
Dokument Ratyfikowany przez Kongres Powtórnego Ustanowienia Komunistycznej Partii Filipin
1968
4. Główne błędy i słabości
A. Słabości ideologiczne
Główną słabością ideologiczną wszystkich poprzednich kierownictw Komunistycznej Partii Filipin był subiektywizm, przejawiający się w formie dogmatyzmu i empiryzmu, a skutkujący liniami oportunistycznymi prawicy i lewicy. Filipiny, jako kraj półkolonialny i półfeudalny, mają liczną drobną burżuazję, która służy jako historyczna i społeczna podstawa subiektywizmu. Ponieważ Partia istnieje w tego rodzaju społeczeństwie, może ona ulec subiektywistycznym tendencjom z zewnątrz i od wewnątrz, jeśli nie będzie czujna i ostrożna w budowaniu marksistowsko-leninowskiej ideologii, co jest pierwszym wymogiem w budowaniu Partii.
Do Partii może przeniknąć znaczna liczba członków Partii o orientacji drobnomieszczańskiej (średniozamożni chłopi, intelektualiści, rzemieślnicy i inni drobni producenci), którzy nie zdołają przekształcić swojego światopoglądu i metod myślenia zgodnie z marksizmem-leninizmem i nie zdołają zintegrować praktyki rewolucyjnej z materializmem dialektycznym i historycznym.
Chociaż pierwsi członkowie Partii wywodzili się głównie z klasy robotniczej, reprezentowanej przez towarzysza Crisanto Evangelistę, kierownictwo Partii błędnie polegało na otwartej, legalnej, parlamentarnej i miejskiej działalności politycznej, co doprowadziło do paraliżu Komunistycznej Partii Filipin po jej zdelegalizowaniu przez imperialistów amerykańskich i ich psów gończych. Rewolucyjny i w pełni proletariacki światopogląd pozwoliłby Partii rozpoznać dialektykę całej sytuacji na Filipinach i umożliwiłby jej przyjęcie właściwych metod legalnej i nielegalnej walki.
Jednak około 1935 roku, kiedy Partia była jeszcze zdelegalizowana przez swoich wrogów klasowych, znaczna liczba członków Partii o statusie klasy drobnomieszczańskiej wkradła się do Partii podziemnej, pozbawionej określonego centralnego kierownictwa, i próbowała prowadzić pracę polityczną, przynosząc ze sobą swoje nieuformowane drobnomieszczańskie i burżuazyjne idee. Na czele tego drobnomieszczańskiego elementu w Partii stali ci, którzy pozostawali pod wielkim wpływem empiryzmu i prawicowego oportunizmu rozpowszechnionego przez Browdera. W tym czasie Komunistyczna Partia Filipin, pod auspicjami Międzynarodówki Komunistycznej, korzystała z pomocy Komunistycznej Partii USA, dbając o to, by tacy kadrowicze jak Vicente Lava, który stał się jej czołowym przedstawicielem, kontynuowali pracę partyjną.
Subiektywizm typu empirystycznego przejawiał się w głównych strategiach i wydarzeniach politycznych, takich jak nadanie zasadniczego znaczenia pracy partyjnej w miastach przed wybuchem wojny na Pacyfiku; połączenie Partii Socjalistycznej i Komunistycznej, które sztucznie zwiększyło liczbę członków tej ostatniej; prawicowa preambuła w konstytucji połączonej partii; kapitulanctwo wobec imperializmu USA i rządu Wspólnoty; brak planu przeniesienia siedziby Partii z miasta na wieś; przyjęcie polityki «odwrotu w obronie» w 1943 roku i przekonanie Vicente Lavy, że na wsi nie może być proletariackiego przywództwa; czysto antyjapońska linia w okresie wojny i przeniesienie centralnych organów Partii do miasta po wojnie antyjapońskiej oraz jawnie prawicowa, oportunistyczna polityka Vicente Lavy, Jorge Frianeza i Pedro Castro w latach 1945-1948.
Empiryzm wyrasta na mechanicznym niedocenianiu sił demokracji ludowej i na mechanicznym przecenianiu siły wroga. Praca partyjna staje się podyktowana działaniami wroga, a nie dialektycznym zrozumieniem sytuacji i układu sił. Inicjatywa rewolucyjna zostaje utracona z powodu mechanicznego, jednostronnego, fragmentarycznego i zawężonego spojrzenia na wymogi walki antyimperialistycznej, antyfeudalnej i antyfaszystowskiej.
W ten sposób dochodzi do nadmiernego skoncentrowania się na miejskiej pracy politycznej z powodu subiektywistycznego i oportunistycznego pragnienia konkurowania lub współpracy z burżuazyjnymi partiami i grupami oraz błagania o «demokratyczny pokój» ze strony amerykańskich imperialistów i lokalnych reakcjonistów w ich własnej miejskiej cytadeli. Wieś jest rażąco niedoceniana, przez co ignoruje się inicjatywę rewolucyjną, niezbędne masowe poparcie chłopów oraz szerokie pole manewru. Istnieje również osobiste pragnienie drobnomieszczaństwa, aby cieszyć się wygodami i prestiżem życia w mieście.
Istnieje jednak druga strona medalu subiektywizmu. W latach 1948-1955 przez pierwsze dwa lata przywództwa Josego Lavy i przez pierwsze pięć lat przywództwa Jesusa Lavy panował subiektywizm typu dogmatycznego. Dogmatyzm ten wyrastał z przeceniania sił demokracji ludowej i niedoceniania siły wroga, bez uwzględnienia żmudnego procesu długotrwałej wojny ludowej. Pod przywództwem Josego Lavy przyjęto strategiczne założenie, że w ciągu krótkich dwóch lat Partia na pewno przejmie władzę. Kierownictwo Josego Lavy nie uwzględniło w pełni konieczności konkretnego i długotrwałego procesu budowy partii, armii ludowej i zjednoczonego frontu narodowo-rewolucyjnego.
Kierownictwo Josego Lavy lubowało się w «lewicowym» żargonie, który nie miał związku z całą sytuacją wyjściową, co było przejawem subiektywizmu typu dogmatycznego. Kierownictwo to przyjęło styl konfabulowania wśród towarzyszy posiadających wiedzę książkową i jakąś rzekomo specjalną wiedzę o sytuacji na świecie i o wewnętrznych kręgach wroga. Na podstawie takiej wiedzy podejmowało decyzje, które przeciążały Partię i masy ponad ich możliwości i zrozumienie. Nie dbało o żmudną pracę wśród mas przy rozwijaniu długotrwałej wojny ludowej.
Z drugiej strony subiektywizm typu empirycznego, przejawiany przez przywódców Vicente Lavy i Jesusa Lavy, był tchórzliwą reakcją na przewagę militarną wroga. Przywódcy ci przyjęli linię bierności zarówno pod względem strategicznym, jak i taktycznym. Stracili z oczu możliwość rozwoju rewolucyjnych zasad i polityki, które zostały prawidłowo przyjęte i zastosowane na podstawie wewnętrznych praw rozwoju filipińskiej historii i społeczeństwa. Po prostu płynęli z falą porażki, nie próbując przejąć rewolucyjnej inicjatywy.
Empiryzm i dogmatyzm to dwie strony tej samej drobnomieszczańskiej monety. Obrót monetą subiektywizmu gwałtownie ukaże tę lub inną stronę. Subiektywistyczne błędy przywódców Vicente i Josego Lavy polegały głównie na empiryzmie i dogmatyzmie. Błędy te wynikają z tej samej drobnomieszczańskiej choroby subiektywizmu, która dotknęła Partię i która spowodowała spustoszenie w ruchu rewolucyjnym.
Odwrócenie się od empiryzmu do dogmatyzmu i od dogmatyzmu do empiryzmu jest szczególnie częste u tych, którzy nadal zachowują drobnomieszczański światopogląd. Niemniej jednak, gdy jeden z nich jest głównym aspektem subiektywistycznego stanowiska, drugi musi być aspektem drugorzędnym, a aspekt drugorzędny staje się w innym momencie aspektem głównym. Na tym właśnie polega dialektyczna relacja empiryzmu i dogmatyzmu. Towarzysze nie powinni się dziwić, dlaczego pod dogmatycznym przywództwem zdarzają się przypadki empiryzmu; wspólną cechą dogmatyzmu i empiryzmu jest wykorzystywanie wąskiego i ograniczonego doświadczenia jako podstawy do podejmowania całościowych, subiektywistycznych decyzji. Towarzysze nie powinni się też dziwić, dlaczego kierownictwo o tej samej drobnomieszczańskiej orientacji przechodzi od empiryzmu do dogmatyzmu i z powrotem do empiryzmu, i tak dalej, i tak dalej. Wszyscy subiektywiści nie pojmują praw rozwoju dialektycznego i dlatego są zmienni i niekonsekwentni.
W 1951 roku kierownictwo Jesusa Lavy kontynuowało dogmatyczną linię kierownictwa Josego Lavy. Jednak po kilku latach, z powodu porażek militarnych, zaczął dominować subiektywizm typu empirystycznego. Przywództwo Jesusa Lavy zaczęło przeceniać siłę wroga i przyjęło walkę parlamentarną jako główną formę walki, uciekło z terenów wiejskich, a następnie podjęło tzw. politykę «jednego szeregu» opartą na swoim wąskim, indywidualnym doświadczeniu.
Podsumowując serię subiektywistycznych przywództw, możemy stwierdzić, że Vicente Lava, Jose Lava i Jesus Lava byli odpowiedzialni za drobnomieszczańską chorobę, która od dawna dotyka Komunistyczną Partię Filipin. Czarno-burżuazyjna linia Lavów nadal promuje rewizjonizm na Filipinach. Jest to przede wszystkim niezdolność do zrozumienia ideologii rewolucji proletariackiej i zastosowania jej w konkretnych warunkach społeczeństwa filipińskiego. Uzurpacja kierownictwa Partii przez Lavów w ciągu ostatnich ponad 30 lat jest przyczyną tego, że Komunistyczna Partia Filipin jest nadal słaba. Chociaż błędy polityczne każdego z przywódców zostały ujawnione w następstwie daleko idących zniszczeń, nigdy nie przeprowadzono gruntownego ruchu naprawczego, aby ujawnić i skorygować podstawowe błędy ideologiczne.
Pomimo tego, że subiektywizm Vicente Lavy, wyrażający się w jego polityce «odwrotu w obronie», przyniósł Partii ogromne szkody, nie powstał żaden ruch naprawczy, który mógłby zapobiec błędom prawicowych oportunistów w pierwszych latach powojennych. Również późniejsze kierownictwo, pomimo poważnych błędów popełnionych przez kierownictwo Lavy, nie zaangażowało się w żaden poważny ruch naprawczy. Do dziś, pomimo poważnych błędów kierownictwa Jesusa Lavy i innych poprzednich kierownictw, istnieje silny opór przed ideologiczną, polityczną i organizacyjną naprawą. Partia miota się od błędu do błędu, gdy nie ma systematycznej i obiektywnej oceny każdego błędu pod względem ideologicznym, politycznym i organizacyjnym.
Fakt, że kierownictwo partii przechodziło z jednego brata krwi na drugiego, co jest ewenementem w całym międzynarodowym ruchu komunistycznym, można uznać za wymowny symptom subiektywizmu, który dominował w partii.
Czarno-burżuazyjna linia Lavów to karierowiczostwo na wielką skalę. Powstał niebezpieczny schemat, w którym obowiązki partyjne są przydzielane krewnym na podstawie osobistego zaufania, a nie na podstawie ideologicznego i prawdziwego zaufania partyjnego. W ten sposób mechaniczna i niewolnicza sztuczna większość mogła zawsze liczyć na seryjny wybór braci Lavów na sekretarzy generalnych Partii.
Zło subiektywizmu jest nadal obecne w Partii i musi zostać wykorzenione. Nadal przejawia się on w postaci sentymentalizmu starszych kadr, które otrzymały wykształcenie ideologiczne od poprzednich kierownictw. Sentymentalnie uznają oni osobiste poświęcenia braci Lavów, ale jednocześnie nie widzą, jak wiele istnień ludzkich i kadr zostało złożonych w ofierze na ołtarzu subiektywistycznych błędów i porażek, i nie dostrzegają, że tak zwane osobiste poświęcenia braci Lavów były produktem ich subiektywistycznych błędów i porażek.
Ten sentymentalizm stał się przeszkodą w naprawieniu błędów ideologicznych, politycznych i organizacyjnych. Łączy się on z subiektywistycznym uwielbieniem dla burżuazyjnych wysokich stopni naukowych, jakie posiadają niektórzy kadrowicze. Pojawia się także w postaci osobistego zaufania do tych, którzy przeszli szkolenie ideologiczne i cieszyli się poważaniem kierownictwa Lavów.
Czarno-burżuazyjna linia Lavów, która rozwinęła się na bazie subiektywizmu, jest obecnie pożywką dla rozwoju współczesnego rewizjonizmu na Filipinach. Ponieważ jesteśmy zdecydowani odbudować Partię, czarno-burżuazyjna linia Lavów i wszystkie błędy subiektywizmu muszą być stanowczo zwalczane i usuwane poprzez gruntowny ruch rektyfikacyjny. W takim ruchu chodzi nam nie tyle o osoby «dynastii» Lavów, ile o naprawienie błędów subiektywizmu. Jeśli nie zostanie podjęty ruch rektyfikacyjny, jeśli nie zostanie dokonana ideologiczna konsolidacja Partii, wówczas rozkwitnie nowoczesny rewizjonizm, który rozbroi i osłabi ludową rewolucję demokratyczną.
Rewizjonizm Lavów utrzymuje się w Partii od dziesięcioleci tylko dlatego, że rektyfikacja, jak to zademonstrował Towarzysz Mao Zedong w Komunistycznej Partii Chin, nigdy wcześniej nie była prowadzona w taki sposób, w jaki my postanowiliśmy to zrobić. Ruch rektyfikacyjny w Komunistycznej Partii Filipin, zalążku dyktatury proletariackiej, powinien być prowadzony w sposób marksistowsko-leninowski, tak jak prowadzi się rewolucję kulturalną w państwie proletariackim, aby zwalczyć prawicowy oportunizm i nowoczesny rewizjonizm.
Dominującą formą subiektywizmu, która cechowała kierownictwo Lavy, jest empiryzm. Dogmatyczne przywództwo Josego Lavy i częściowo Jesusa Lavy było mniej więcej siedmioletnim «lewicowym» interregnum w ponad trzydziestoletnim okresie empiryzmu, realizowanym głównie przez przywództwo Vicente Lavy i Jesusa Lavy. Empiryzm w filozofii skutkuje prawicowym oportunizmem w polityce. Empiryzm i prawicowy oportunizm stanowią z kolei podstawę nowoczesnego rewizjonizmu, który jest uporczywie propagowany przez neoburżuazyjną i rewizjonistyczną klikę renegatów w Moskwie. Obecnie nowoczesny rewizjonizm bezskutecznie próbuje zdobyć przewagę. Komunistyczna Partia Filipin musi go dokładnie i poważnie zwalczać, zwłaszcza teraz, gdy rozpoczyna się odbudowa partii.
B. Błędy polityczne
W historii Komunistycznej Partii Filipin zdarzały się przypadki oportunizmu prawicowego i oportunizmu lewicowego. Te błędy polityczne wywodzą się ze światopoglądu subiektywistycznego. Ograniczały one budowę partii marksistowsko-leninowskiej, która jest silnie i blisko związana z masami w skali krajowej, która ma poprawny styl pracy i prowadzi krytykę i samokrytykę, która realizuje program rewolucji agrarnej i która wykorzystuje jednolity front narodowy do poszerzania swoich wpływów i poparcia w walce z imperializmem amerykańskim, feudalizmem i kapitalizmem biurokratycznym.
Miejski, parlamentarny i otwarty charakter Komunistycznej Partii Filipin w pierwszych miesiącach jej istnienia, w latach 1930 i 1931, był w głównej mierze odpowiedzialny za polityczną klęskę i trudności, z jakimi wkrótce się zmagała. W tym wczesnym okresie kierownictwo partii było skłonne do publicznego używania języka «lewicy» przeciwko całej burżuazji, a praca nielegalna nie była skutecznie prowadzona razem z pracą legalną.
Partia nie wzbudziła i nie zmobilizowała chłopstwa jako głównej siły rewolucji. Nawet gdy główni przywódcy Partii i jej organizacji masowych zostali wygnani do różnych prowincji, nie byli świadomi znaczenia zasiewu nasion nowej rewolucji demokratycznej na wsi. Idea narodowego zjednoczonego frontu nie została natychmiast przyjęta i zaakceptowana. Nawet drobnomieszczaństwu miejskiemu nie poświęcano poważnej uwagi jako sojusznikowi klasowemu i źródłu kadr.
Jednak w okresie, gdy Partia była zdelegalizowana, wkradły się do niej kadry drobnomieszczańskiego pochodzenia, a w 1935 roku ich obecność stała się wyraźna. Ze względu na utrzymujący się drobnomieszczański status społeczny i nieumiejętność zmiany światopoglądu, kadry te ograniczały nacisk na pracę partyjną wśród mas pracujących, zwłaszcza na wsi. W związkach zawodowych kadrę partyjną pracującą nielegalnie można było policzyć na palcach jednej ręki. Jeszcze w 1937 roku w kilku miastach środkowego Luzonu wśród chłopów pracowało zaledwie kilku kadrowiczów. Jednak to Partia Socjalistyczna Pedra Abada Santosa miała na wsi duże, ale luźne poparcie masowe. Kilku działaczy tej reformatorskiej partii rzeczywiście czytało literaturę marksistowską, ale brakowało im dyscypliny kadry komunistycznej.
W 1938 roku, w wyniku połączenia Komunistycznej Partii Filipin i Partii Socjalistycznej, doszło do sformalizowania czarno-burżuazyjnej linii rewizjonizmu. Konstytucja połączonej partii zawierała w preambule klauzulę, że «broni Konstytucji (rządu Wspólnoty – marionetki Stanów Zjednoczonych) i praw w niej ogłoszonych…», a w sekcji I artykułu III stwierdzenie, że «przeciwstawia się z całą mocą wszelkim klikom, grupom, kręgom, frakcjom lub partiom, które spiskują lub działają w celu obalenia, podważenia, osłabienia lub obalenia wszelkich instytucji filipińskiej demokracji, dzięki którym większość Filipińczyków uzyskała prawo do decydowania o własnym losie w jakimkolwiek stopniu». Uzyskanie przychylności Quezona we Froncie Ludowym zajmowało wówczas większość przywódców Partii.
Konieczność przygotowania i rozwoju baz wiejskich w obliczu rosnącego zagrożenia faszyzmem nie została w pełni zrozumiana przez przywódców partyjnych; a nawet jeśli tak przypuszczano, nie poczyniono odpowiednich przygotowań do walki zbrojnej. Sytuacja międzynarodowa, która już wtedy wyraźnie wskazywała na zbliżającą się II wojnę światową, nie była w pełni powiązana z sytuacją na Filipinach. W latach 1938-1942 pierwsza i druga linia kierownicza były zgodne co do głównego znaczenia miejskiej pracy partyjnej i nadmiernie koncentrowały się na obronie «swobód obywatelskich», minimalizując znaczenie budowania partii i armii wśród chłopów. Po prostu zakładano, że połączenie Partii Komunistycznej i Partii Socjalistycznej spowoduje przejście chłopów na stronę Partii. Pod sztandarem Frontu Ludowego i pod auspicjami rządu Wspólnoty czołowi działacze partyjni ubiegali się o stanowiska wyborcze w reakcyjnym rządzie, szczególnie w Wielkiej Manili i w kilku prowincjach, nie prowadząc zasadniczej pracy rewolucyjnej na wsi.
W chwili wybuchu II wojny światowej Partia przedłożyła prezydentowi Wspólnoty Manuelowi L. Quezonowi memorandum z prośbą o wsparcie zbrojeniowe ze strony burżuazyjnego rządu; ten jednak, pewny swoich klasowych interesów, odmówił mimo istnienia Frontu Ludowego. Zamiast położyć główny nacisk na pracę rewolucyjną, polegającą na pobudzaniu i mobilizowaniu mas chłopskich, kierownictwo Partii postanowiło położyć główny nacisk na drugorzędną pracę, polegającą na pracy legalnej i miejskiej pod sztandarem Frontu Ludowego. Dało się zwieść fałszywej perspektywie wsparcia zbrojnego ze strony marionetkowego rządu pod kontrolą imperialistów amerykańskich.
Kiedy japońscy imperialiści najechali Manilę, pierwsza linia kierownicza została zatrzymana w mieście, a reszta kadry miejskiej nie bardzo wiedziała, gdzie się wycofać. W tym momencie możemy dostrzec błąd prawicowego oportunizmu, który narósł w Partii, a nie został poddany krytycznej ekspozycji i gruntownej korekcie.
Skupiając się w pracy Partii na walce parlamentarnej, partia scaleniowa nie poczyniła najistotniejszych przygotowań do antyfaszystowskiej walki zbrojnej. Kadra miejska, która uciekła na wieś w czasie inwazji japońskiej, nie była w stanie wycofać się w sposób zorganizowany, co obnażyło niezdolność kierownictwa Crisanto Evangelista do zbudowania Partii o głębokich podstawach wśród mas chłopskich na bazie ich walki o ziemię, która jest główną treścią ludowej rewolucji demokratycznej. Nie istniała żadna baza wiejska przygotowana do prowadzenia wojny ludowej przeciwko japońskim faszystom.
Mimo to, nauczeni sytuacją, kierownictwo Partii zorganizowało Konferencję Prezydium Centralnego Luzonu, a wkrótce potem Armię Ludową Przeciwko Japończykom (Hukbalahap), aby poprowadzić ludowy opór przeciwko japońskim najeźdźcom i marionetkowemu rządowi. Mając pod swoją komendą Hukbalahap, Partia zaczęła budować władzę polityczną na wsi.
Jednak prawicowa oportunistyczna linia polityczna utrzymała się i kiedy Partia i Armia poniosły pierwszą poważną porażkę w walce antyjapońskiej podczas «nalotu marcowego», przywódca Vicente Lava, promując prawicowy oportunizm, przyjął politykę «odwrotu dla obrony». Była to polityka sprzeczna z marksistowsko-leninowską zasadą, że czerwoną władzę polityczną można zbudować tylko poprzez walkę zbrojną. Polityka ta była niczym innym jak odmianą polityki USAFFE, która polegała na unikaniu walki zbrojnej z japońskim najeźdźcą. Ta prawicowa linia oportunistyczna ograniczała rozwój ludowej władzy demokratycznej nie tylko na krótką metę, ale nawet długo po tym, jak została uznana za błędną.
Spontaniczny opór mas obnażył bankructwo polityki «odwrotu dla obrony», a konferencja w Bagumbali uznała ją za błędną. Mimo że konferencja doprowadziła do zdegradowania niektórych prawicowych oportunistów i przegrupowania «szwadronów» Hukbalahap w celu zintensyfikowania oporu, błąd prawicowych oportunistów nie został do końca naprawiony, a prawicowi oportuniści nadal zachowali duży wpływ na Komitet Centralny. Co więcej, «socjaliści», którzy automatycznie stali się komunistami na mocy fuzji z 1938 r., nie otrzymali od kierownictwa Partii właściwej edukacji marksistowsko-leninowskiej i zawsze byli podatni na działania prawicowego oportunizmu. Kapitulant i renegat Luis Taruc pozostawał głównym przedstawicielem tych, którzy nie zdołali awansować do poziomu marksistów-leninistów.
Porzucenie polityki «odwrotu dla obrony» przyniosło Partii i armii pewne ograniczone sukcesy. W ciągu kilku miesięcy obszar i ludność objęta działaniami obu stron zwiększyły się do tego stopnia, że większa część środkowego Luzonu znalazła się pod skutecznym przywództwem Partii, a armia ludowa mogła wysłać spore jednostki w celu utworzenia lub wzmocnienia baz zbrojnych w południowym Tagalogu.
Jednak pod koniec walki antyjapońskiej, kiedy imperialiści amerykańscy wylądowali, aby odzyskać Filipiny, linia prawicowego oportunizmu ponownie stała się główną linią. Pojawiła się iluzja, że ludzie są zmęczeni wojną i że Partia może dążyć do realizacji swoich zasad w warunkach «demokratycznego pokoju» udzielonego przez imperializm amerykański i właścicieli ziemskich. Przeciwko tej iluzji przemawiały brutalne czyny popełniane przez żandarmerię wojskową, straż cywilną i wszelkiego rodzaju amerykańskich agentów wobec ludzi oraz niesprawiedliwe aresztowania i uwięzienie głównych przywódców i bojowników Hukbalahap. W ten sposób przyjęto podwójną strategiczną linię, która różniła się od prawdziwej linią propagandową. Linia «propagandowa» polegała na tym, że Partia publicznie pragnęła «demokratycznego pokoju», uczestniczenia w burżuazyjnej polityce poprzez Sojusz Demokratyczny; natomiast linia «prawdziwa» polegała na tym, że w rzeczywistości utrzymywała swoją siłę zbrojną w postaci ukrytych składów broni. Kierownictwo partii nakazało rozwiązanie większości «szwadronów» Hukbalahap i dokonano symbolicznego złożenia broni. Centrum działalności politycznej przeniesiono z powrotem do miasta, pod sztandar burżuazyjnego parlamentaryzmu.
Przyjęcie tej podwójnej linii strategicznej oznaczało, że oszustwo miało być jej istotnym elementem. Ale chociaż wróg nie dał się nabrać na symboliczne złożenie broni przez Hukbalahap, w szeregi kadry i mas wprowadzono zamęt. Kierownictwo Partii nie zdołało ustalić właściwej linii mas, ponieważ przyjęło podwójną linię strategiczną i straciło kontrolę nad bronią.
Konstytucja Partii z 1946 roku kontynuowała czarno-burżuazyjną linię rewizjonizmu, stwierdzając w Artykule VIII, Sekcja 2: «Przynależność lub udział w działaniach jakiejkolwiek grupy, klasy, frakcji lub partii, która ma na celu lub działa w celu zniszczenia, osłabienia lub obalenia demokratycznej Konstytucji Filipin, będzie karana natychmiastowym usunięciem z Partii».
Do maja 1948 r., kiedy kierownictwo partii objął Jose Lava, w partii panował jawny prawicowy oportunizm lub rewizjonizm. We wczesnym okresie powojennym dominowały wpływy prawicowych oportunistów: Vicente Lava, Pedro Castro i Jorge Frianeza. Kierownictwo Pedro Castro zostało potępione i zastąpione za prawicowy oportunizm i rewizjonizm oraz za popieranie rozwoju masowej i otwartej Partii, która miała się angażować wyłącznie w burżuazyjne wybory. Jednak błędy tego kierownictwa nigdy nie zostały konsekwentnie naprawione ideologicznie i politycznie w całej Partii, chociaż podjęto drastyczne środki organizacyjne przeciwko tym, którzy stanęli po stronie Pedro Castro, bez choćby jednego wyjaśnienia dla mas członków Partii. Jorge Frianeza, który go zastąpił, został wkrótce usunięty z sekretariatu i wydalony za prawicowość, ale ponownie nie przeprowadzono żadnego gruntownego ruchu naprawczego, aby usunąć uporczywe korzenie błędów.
Nie wyjaśniwszy ideologicznych, politycznych i organizacyjnych podstaw długotrwałej wojny ludowej, kierownictwo Josego Lavy wykorzystało jedynie głosy Partii i ludu, że walka zbrojna jest konieczna z powodu faszystowskich ataków na nich i na kilku wybranych w Kongresie przedstawicieli, którzy sprzeciwiali się Ustawie o handlu Bell’a i Poprawce parytetowej. Przywództwo to automatycznie oczekiwało triumfu rewolucji w oparciu o warunki zewnętrzne.
Ze względu na brak gruntownego ruchu naprawczego przeciwko poprzedniemu kierownictwu prawicowemu, poza działaniami organizacyjnymi i administracyjnymi, oportunizm prawicowy mógł się utrzymywać jako silny nurt lub drugorzędny aspekt oportunizmu nawet pod «lewicowym» przywództwem oportunistycznym Josego Lavy. Wkrótce po objęciu urzędu i przyjęciu linii walki zbrojnej, organizacja zezwoliła Luisowi Tarucowi na negocjowanie z rządem Quirino warunków kapitulacji i amnestii dla ludowych sił zbrojnych. Był to kolejny przykład linii oportunistycznej, która bardziej osłabiła wolę rewolucyjną mas niż oszukała wroga. Żadne prawdziwe marksistowsko-leninowskie kierownictwo partyjne nigdy nie rozważałoby możliwości poddania się wrogowi lub uzyskania od niego amnestii. Takie postępowanie oznaczałoby zdradę walczących mas, promowanie kapitulanctwa i służenie wrogowi.
Kierownictwo Josego Lavy popełniło głównie błąd «lewicowego» oportunizmu, dogmatycznie zakładając, że wrogowie klasowi proletariatu słabną i rozpadają się w linii prostej, a Partia może przejąć władzę w bardzo krótkim czasie. Nie zdawano sobie sprawy, że w kraju półkolonialnym i półfeudalnym trzeba prowadzić długotrwałą wojnę ludową z uwzględnieniem siły wroga.
W czasie walki antyjapońskiej Partia mogła polegać tylko na ludności zamieszkującej obszary objęte działalnością Hukbalahap i Zjednoczonego Korpusu Obrony Barrio. Z powodu wcześniejszych niepowodzeń w rozprowadzaniu kadr do ważnych części kraju, innych niż Luzon Środkowy, Manila, Rizal i południowy Tagalog, oraz z powodu słusznego oportunizmu z poprzednich lat, Partia i armia ludowa nie były w stanie budować na skalę krajową, a zatem nie były w stanie zjednoczyć się z ludem na skalę krajową. Przekształcenie początkowych trudności w walce o demokratyczną władzę ludową na takim archipelagu jak Filipiny w rewolucyjną przewagę wymagałoby dla Partii długiego okresu czasu.
«Lewicowe» oportunistyczne kierownictwo Josego Lavy nie zrozumiało w pełni wymogów ludowej rewolucji demokratycznej. Nie dostrzegło konieczności solidnego budowania partii, rozwoju uzbrojonych baz wiejskich w oparciu o rewolucję agrarną i zjednoczony front narodowy. Gdyby uznano konieczność połączenia i właściwego użycia tych broni, można by z łatwością przyjąć pogląd, że wojna ludowa jest długotrwała i żmudna.
W tym okresie rozpowszechniło się przekonanie, że utworzenie baz wiejskich jest dziwnym i utopijnym pomysłem, «ponieważ Filipiny są małym krajem i archipelagiem, który nie ma tylnej części przylegającej do dużego, przyjaznego kraju». Jose Lava, jako sekretarz generalny, arogancko odrzucił koncepcję baz wiejskich jako zbyt wygórowany pomysł. Nie zdawano sobie sprawy, że bazy wiejskie same w sobie stanowiły środek ciężkości lub wielkie tyły stref partyzanckich. Obóz Biura Politycznego «Zewnętrznego» w części Laguna w Sierra Madre opierał się jedynie na ukrytej bazie fizycznej, a nie na bazie wiejskiej, gdzie poparcie ludu jest silne dzięki walce zbrojnej i rewolucji agrarnej.
Należało prowadzić długotrwałą rewolucyjną walkę zbrojną w połączeniu z rewolucją agrarną i rozwojem bazy wiejskiej. Armia ludowa powinna była posuwać się naprzód serią fal ze stabilnych obszarów bazowych, ale drobnomieszczańskie przywództwo zbytnio się spieszyło i było zbyt porywcze, aby w tak krótkim czasie zdobyć burżuazyjną władzę państwową skupioną w Manili. To drobnomieszczańskie kierownictwo nigdy nie zdawało sobie sprawy, że Partia może walczyć z burżuazyjnym państwem, ustanawiając na wsi władzę ludowo-demokratyczną. W szczytowym okresie awanturniczego szaleństwa przywódcy partyjni żegnali się publicznie słowami: «Do zobaczenia w Malacanang!». Ta infantylna gadanina odzwierciedlała awanturnicze pragnienie przywództwa Josego Lavy, aby w krótkim czasie przenieść armię ludową do bram miasta, nie rozwijając najpierw siły zbrojnej mas, a następnie nacierając szeregiem fal z dobrze skonsolidowanych baz wiejskich.
Sesja plenarna Komitetu Centralnego, zorganizowana przez Politbiuro «Zewnętrzne», która odbyła się na przełomie lutego i marca 1951 r. pod przewodnictwem Jesusa Lavy po schwytaniu Politbiura «Wewnętrznego», nie wyjaśniła w pełni kwestii budowy i stosowania trzech rodzajów broni rewolucji filipińskiej: budowy partii, walki zbrojnej i zjednoczonego frontu narodowego. Przesłoniło podstawowe błędy przywództwa Josego Lavy poprzez powierzchowne racjonalizacje, takie jak «nieostrożność» schwytanych przywódców partyjnych oraz błędy taktyczne niższych kadr, dowódców i szeregowych członków. Ruch naprawczy ujawniłby ideologiczne i polityczne podstawy niepowodzenia przywództwa Josego Lavy, a tym samym oddaliłby niebezpieczeństwo kontynuacji oportunizmu w jego prawicowej lub «lewicowej» formie.
Objęcie kierownictwa Partii przez Jesusa Lavę nie oznaczało natychmiastowego odwrócenia oportunistycznej linii politycznej «lewicy» Josego Lavy. Dopiero kiedy kierownictwo Jesusa Lavy utraciło efektywne centralne dowództwo nad wszystkimi jednostkami armii ludowej i zostało dodatkowo obciążone serią trudności militarnych ze strony wroga oraz kapitulanctwem i rozłamem ze strony Luisa Taruca i jego titoickich kohort, przeszło na prawicową linię oportunistyczną. Jego prawicowy oportunizm stał się najbardziej widoczny w formalnym przyjęciu walki parlamentarnej jako głównej formy walki w 1955 roku oraz w rozwiązaniu dowodzonych przez niego jednostek zbrojnych. Ten prawicowy oportunizm był stale potwierdzany przez kolejne jednoosobowe ucieczki głównych przywódców Partii ze wsi do miasta. Ta jednoosobowa ucieczka doprowadziła do najgorszej polityki kierownictwa Jesusa Lavy, polityki «jednego szeregu», która oznaczała likwidację życia zbiorowego Partii i rozwiązanie praktycznie wszystkich jednostek partyjnych i zbrojnych, a tym samym pokonała nawet cel prawicowych oportunistów, jakim było zaangażowanie się głównie w walkę parlamentarną.
Wojownicze odrodzenie Komunistycznej Partii Filipin nastąpiło dzięki pojawieniu się nowych kadr partyjnych i reaktywowanych kadr partyjnych, które kierują się obecnie najwyższym współczesnym osiągnięciem marksizmu-leninizmu, myślą Mao Zedonga.
Jednakże w chwili obecnej czarno-burżuazyjna linia Lavów pozostaje zgubnym wpływem w Partii. Ta czarno-burżuazyjna linia, trapiąca Partię od bardzo długiego czasu i nie poddana dogłębnej krytyce przed obecnym etapem rozwoju naszej Partii, nie może być pokonana w ciągu kilku tygodni, miesięcy czy lat. Nie da się jej usunąć z Partii nawet wtedy, gdy jej bezpośredni przedstawiciele zostaną obaleni ze swoich stanowisk władzy partyjnej, jeśli nie zwalczymy ideologicznych i politycznych korzeni ich błędów. Biorąc pod uwagę obecne okoliczności, niebezpieczeństwa związane z oportunizmem prawicowym lub lewicowym zawsze będą przed nami stały. Jednak ci, którzy trzymają się żywej nauki i stosowania myśli Mao Zedonga oraz prawidłowej masowej linii Partii, zawsze zachowają i zwiększą swoją rewolucyjną siłę i odwagę, aby przetrwać.
Należy jednak pamiętać, że czarno-burżuazyjna linia Lavów to głównie oportunizm prawicowy, a w drugiej kolejności oportunizm «lewicowy». Obecnie niektórzy członkowie Partii przeceniają wartość legalnych miejskich «nacjonalistycznych» organizacji masowych, takich jak Ruch na rzecz Postępu Nacjonalizmu, oraz takich środków rządowych, jak Magna Carta Pracy, Kodeks Reformy Rolnej i inne. Z drugiej strony, istnieje niewielki nurt infantylnego oportunizmu «lewicowego», polegający na nadmiernym niedocenianiu wartości legalnych organizacji masowych i uciekaniu się do «lewicowych» frazesów bez rzeczywistego zaangażowania się w gruntowną pracę masową i walkę z wyzyskiwaczami ludu.
Współczesny rewizjonizm zyskał niewielką przewagę w społeczeństwie filipińskim za sprawą Lavowskich renegatów rewizjonistów i innych prawicowych oportunistów. Konieczne jest zwalczanie współczesnego rewizjonizmu za pomocą rewolucyjnej teorii i praktyki marksizmu-leninizmu – myśli Mao Zedonga. W przeciwnym razie Komunistyczna Partia Filipin będzie nadal cierpieć z powodu stagnacji i niepowodzeń w walce o demokratyczną władzę ludu.
C. Porażki militarne
Błędy w ideologii i polityce zawsze prowadzą do błędów w walce zbrojnej. Partia, która nie zwraca poważnej uwagi na tę zależność, z pewnością nie wykona swojego głównego zadania rewolucyjnego, jakim jest zdobycie i utrwalenie władzy politycznej.
Walka zbrojna jest główną bronią Komunistycznej Partii Filipin w przeprowadzaniu ludowej rewolucji demokratycznej. Bez armii ludowej pod dowództwem partii lud nie ma nic, jak nauczył nas Towarzysz Mao Zedong w swojej teorii i praktyce rewolucji chińskiej. W kraju półkolonialnym i półfeudalnym nasza Partia, prowadząc wojnę ludową na wsi, musi połączyć trzy niezbędne i nierozłączne elementy: walkę zbrojną, rewolucję agrarną i budowę bazy wiejskiej.
W ciągu pierwszych 12 lat istnienia Partii, od 1930 do 1942 roku, nie od razu rozwinęła ona te trzy elementy. W 1931 roku po raz pierwszy została zdławiona przez imperializm amerykański i jego psy gończe. Reakcyjne państwo, dysponujące wszystkimi dostępnymi mu środkami przymusu, przez wiele lat stwarzało Partii poważne trudności.
Kiedy Partia w końcu zorganizowała siły partyzanckie Hukbalahap na bazie powszechnego oporu antyjapońskiego, kierownictwo Partii nie rozumiało, na czym polega prowadzenie wojny ludowej. Kiedy Partia i armia poniosły pierwszą poważną porażkę z rąk japońskich faszystów, kierownictwo Partii przyjęło politykę «odwrotu w celu obrony». Polityka ta polegała na rozwiązaniu «szwadronów» Hukbalahap i tworzeniu niewielkich jednostek składających się z zaledwie trzech do pięciu ludzi w czasie, gdy armia ludowa potrzebowała skoncentrować większe siły, aby zadać ciosy odizolowanym częściom japońskich sił inwazyjnych i ich najemnikom. Rozwiązanie «szwadronów» Hukbalahap miało daleko idące, osłabiające skutki dla armii ludowej.
Kierownictwo Partii musiało porzucić politykę «odwrotu w obronie» i zlikwidować «szwadrony» Huk w obliczu uporczywych żądań społeczeństwa, które domagało się unicestwienia wroga. Jednak kiedy imperializm amerykański powrócił, aby ponownie zająć Filipiny, Partia i kierownictwo Hukbahalap ponownie oddały inicjatywę wojskową siłom USAFFE. «Szwadrony» Hukbahalap były zbyt gotowe na przyjęcie i jedynie pomoc amerykańskim siłom reokupacyjnym, podczas gdy należało jedynie zachować odrębność sił w walce z wycofującymi się japońskimi faszystami. Kierownictwo partii było zbyt gotowe porzucić inicjatywę wojskową na rzecz imperializmu amerykańskiego, ponieważ chciało wrócić do miasta i prowadzić pokojową walkę parlamentarną.
Nawet kiedy imperializm amerykański zaatakował naród i armię ludową w kampanii mającej na celu przywrócenie władzy obszarniczej na obszarach kontrolowanych przez Partię i armię, kierownictwo Partii nakazało rozwiązanie uzbrojonych jednostek armii ludowej pod błędnym hasłem «demokratycznego pokoju», inaczej niż w Chinach, gdzie partia awangardowa trzymała się broni i walczyła.
Pod przywództwem Josego Lavy utrwalił się błąd awanturnictwa wojskowego i czysto wojskowego punktu widzenia jako skrajne rozwinięcie prawicowego oportunizmu. U podstaw «lewicowego» subiektywistycznego błędu awanturnictwa wojskowego leżał drobnomieszczański światopogląd. Ten światopogląd uniemożliwił kierownictwu Partii zrozumienie praw rozwoju wojny ludowej w społeczeństwie filipińskim, a tym samym przyjęcie właściwej strategii i taktyki.
Przywództwo Josego Lavy charakteryzowało się wojskową żywiołowością i drobnomieszczańską mściwością, która przejawiała się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Partii. Jednak to, co łączyło oportunizm «lewicy» i oportunizm prawicy, któremu się przeciwstawiał, to drobnomieszczańskie złudzenie, że siłami ludowymi można dowodzić z miasta i że miasto Manila, najsilniejsza baza burżuazyjnej władzy państwowej, może być łatwo opanowana bez budowania baz wiejskich.
Samolubne pragnienie przejęcia władzy w mieście w tak krótkim czasie, jakim były dwa lata, bez uprzedniego przeprowadzenia szeroko zakrojonej pracy u podstaw wśród ludzi, świadczyło o braku zrozumienia dla długotrwałej wojny ludowej. Podczas gdy oportunizm «lewicowy» stał się głównym aspektem przywództwa Josego Lavy, oportunizm prawicowy utrzymywał się jako aspekt drugorzędny lub jako nurt reprezentowany przez Luisa Taruca. Ponieważ oceniano, że siła reakcyjnej klasy rządzącej jest słaba, gdyż była ona targana wewnętrznymi rozłamami, przywództwo Josego Lavy wydało rozkaz kierowania ognia wyłącznie przeciwko filipińskim oddziałom marionetkowym i ścisłego unikania ataków na personel wojskowy USA.
Niedocenianie amerykańskiego wsparcia wojskowego dla lokalnych reakcjonistów było przede wszystkim oportunizmem lewicy. Równocześnie istniało fałszywe przekonanie, że unikanie walki z amerykańskim personelem wojskowym ułatwi walkę Armii Czerwonej. Był to oportunizm prawicowy, który krył się za oportunizmem lewicowym i stanowił kontynuację kontrrewolucyjnej linii prawicowej z czasów wojny antyjapońskiej, zgodnie z którą Stany Zjednoczone miały powrócić na Filipiny, aby przywrócić «demokratyczny pokój» po pokonaniu japońskich faszystów.
Oportunizmem «lewicowym» było pokładanie nadziei na szybkie zwycięstwo militarne na niepewnych podstawach, takich jak złudzenie, że burżuazyjni politycy, Laurel i Rodriguez, poprowadzą bunty przeciwko rządowi Quirino z Batangas i Rizal w porozumieniu z Armią Ludowo-Wyzwoleńczą. A jednak w przyznaniu politykom burżuazyjnym decydującej roli w tak centralnej kwestii, jaką było faktyczne przejęcie władzy, należy doszukiwać się elementu prawicowego oportunizmu. W tym czasie HMB nie zdobyła jeszcze wystarczających sił, aby opanować Manilę: nie można było zmobilizować więcej niż 3000 czerwonych żołnierzy, a ponadto istniały pewne trudności z przeciążeniem ludowej siły zbrojnej we wszystkich innych miejscach.
Dominująca «lewicowa», oportunistyczna linia kierownictwa Josego Lavy była widoczna w wydawaniu rozkazów wojskowych dla sił ludowych na wsi z Sekretariatu Miejskiego lub Biura Politycznego. Nawet na wsi Biuro Polityczne «Zewnętrzne» było oddalone od głównych sił zbrojnych i polegało raczej na kamuflażu niż na tworzeniu stabilnej bazy wiejskiej, na której powinno się opierać. Nadal istniała wielka przepaść między kierownictwem Partii a masami, na którą składały się niestabilne obszary na Luzonie Centralnym i rażąco białe obszary na Luzonie Południowym.
Podczas gdy siedziba Partii w mieście była oddalona od Biura Politycznego, a to z kolei było oddalone od głównych sił armii ludowej, wydano rozkazy zmuszające ludowe siły zbrojne do przeskakiwania niestabilnych i niepewnych obszarów w celu jednoczesnego atakowania odległych od siebie celów, takich jak obozy wojskowe, miasta i stolice prowincji. Tego rodzaju ruch zbrojny nadmiernie angażował siły armii ludowej i jeszcze bardziej nadwyrężał i tak już nadwerężone linie komunikacyjne i zaopatrzeniowe. Naloty z 29 marca i 26 sierpnia 1950 r., przeprowadzone przez armię ludową zgodnie z «Uchwałami PB» ze stycznia 1950 r., w pełni pokazały awanturniczy impet przywództwa Josego Lavy. W istocie nie dostrzegło ono dialektycznie możliwości przeciwnika do przeprowadzenia kontrataku, który mógłby przerwać zbyt rozbudowane linie łączące Biuro Polityczne z komendami regionalnymi i tak dalej, i tak dalej. Wróg przeprowadził kontratak po nalotach marcowych i sierpniowych, wystawiając 25 tys. żołnierzy przeciwko mniej licznej armii ludowej rozproszonej po całym środkowym Luzonie, Manili, Rizal, Bicol i Panay.
Wkrótce po nalotach z 26 sierpnia, w październiku 1950 r., nieprzyjaciel systematycznie niszczył siedzibę Partii w mieście. Biorąc pod uwagę skalę sukcesów wroga w tej akcji, polityka szybkiego werbunku członków Partii w mieście okazała się szaleństwem i pogwałceniem defensywnych i konspiracyjnych wymogów miejskiej pracy partyjnej. Nie mniej niż najwyższe organy Partii zostały zinfiltrowane przez wroga.
Niepowodzenia polityki wojskowej wobec wroga pogłębiło niewłaściwe postępowanie z czerwonymi kadrami i bojownikami. Pod przykrywką «bolszewizacji» kierownictwo Josego Lavy stosowało surowe metody wobec tych, którzy popełniali nawet drobne błędy. Na kadrę i bojowników nakładano karę śmierci nawet wtedy, gdy wystarczyła lżejsza kara. Przy wymierzaniu kar nie brano poważnie pod uwagę historii życia błądzących kadr i bojowników, a często bezpośredni błąd był wyodrębniany z okoliczności. To, co mylono z «bolszewizacją», to reguły wojenne z burżuazyjnych podręczników wojskowych. Ten niewłaściwy sposób postępowania z kadrą i bojownikami pogarszał się w miarę, jak armia ludowa ponosiła coraz więcej porażek i pojawiała się tendencja do dezintegracji.
W swoim drobnomieszczańskim zapale do przejęcia władzy, kierownictwo Josego Lavy poleciło organom partyjnym, aby wprowadziły wojskowy punkt widzenia na dowodzenie, aby w Biuletynie HMB dominowały artykuły o tematyce wojskowo-technicznej, a także aby przestudiować i przyjąć jako podstawowy podręcznik szkoleniowy 90-tygodniowy «Główny harmonogram szkolenia» – podręcznik używany przez armię amerykańską i reakcyjne siły zbrojne Filipin. Te konkretne przypadki świadczyły o całkowitym braku zrozumienia istoty wojny ludowej.
W drugiej połowie 1951 r., gdy walka zbrojna zaczęła słabnąć, doszło do poważnych zaburzeń w relacjach między armią ludową a ludem. Wprowadzono rozróżnienie na barrios przyjazne i wrogie. Rozróżnienia tego dokonywano nie po to, by prowadzić właściwą kampanię propagandową w celu przekonania ludności do zmiany wrogiego nastawienia na przyjazne, lecz po to, by dokonywać odwetowych i mściwych ataków żerowania nawet na zwykłych chłopach, którym konfiskowano zwierzęta robocze, by zapewnić żywność oblężonym bojownikom armii ludowej. Nie zdawano sobie w pełni sprawy, że armia ludowa jest nie tylko siłą bojową, ale także propagandową i produkcyjną.
Wskutek poważnych błędów kierownictwa Josego Lavy i skutecznych kontrataków wroga nasiliły się tendencje do powstawania band buntowników i ich degeneracji. Brak prawdziwej dyscypliny proletariackiej, bezmyślne rozproszenie armii ludowej i towarzysząca temu utrata skutecznego centralnego dowództwa prowadziły Partię od jednej klęski do drugiej.
Po przejęciu dowództwa przez kierownictwo Jesusa Lavy oportunizm «lewicowy» trwał nadal w postaci wędrownych tendencji buntowniczych na bazie przymusowego rozpraszania jednostek zbrojnych. W sytuacji, gdy centralne dowództwo nie dysponowało głównymi siłami zbrojnymi, rozproszone jednostki zbrojne, poddane masowym operacjom «okrążania i tłumienia» przez reakcyjną armię, w imię «walki o przetrwanie» lub «walki ekonomicznej» dopuściły się wielu nadużyć i ekscesów, które wróg wykorzystał na swoją «psycho-wojenną» korzyść. Wykorzystując rzeczywiste nadużycia i ekscesy «armii ludowej», armia reakcyjna systematycznie wykorzystywała reakcyjne oddziały w cywilnych ubraniach do popełniania własnych nadużyć i ekscesów, zrzucając winę na armię ludową. Wróg wykorzystał głęboką linię sekciarstwa w kierownictwie partyjnym Josego i Jesusa Lavów.
Kierownictwo Jesusa Lavy nie było w stanie skorygować awanturnictwa wojskowego kierownictwa Josego Lavy, ponieważ nie rozumiało w pełni natury i wymogów wojny ludowej. Zupełnie nie wiedziało, jak prowadzić wojnę ludową na etapie strategicznej obrony i taktycznej ofensywy. Podobnie jak wcześniej, nie wiedziała, jak rozbić wrogą kampanię okrążenia i stłumienia. Z powodu braku zrozumienia marksizmu-leninizmu nigdy nie była w stanie przegrupować rozproszonych jednostek zbrojnych armii ludowej, które były masowo atakowane przez armię reakcyjną nieprzerwanie od 1951 do 1955 roku.
W 1955 roku, w warunkach klęski militarnej, kierownictwo Jesusa Lavy przyjęło linię prawicową i przyjęło walkę parlamentarną jako główną formę walki. Jesus Lava stał się winny likwidatorstwa, kiedy faktycznie rozwiązał jednostki zbrojne, w tym własną zbrojną ochronę, i wybrał życie miejskiego uciekiniera. Indywidualne ucieczki głównodowodzącego armii ludowej Castro Alejandrino i sekretarza generalnego Partii Jesusa Lavy ze wsi do miasta i ich późniejsze schwytanie w mieście dowiodły niezbicie błędnej linii wojskowej kierownictwa Partii.
Jedynie na obszarze Dowództwa Regionalnego nr 2, szczególnie w prowincji Pampanga oraz częściowo w Tarlac, Bataan i Nueva Ecija, przetrwały resztki Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. To nie ci, którzy niewolniczo podążali za przywództwem Lavy, prowadzą teraz walkę zbrojną. Niemniej jednak, szczególnie na tym obszarze, należy przeprowadzić gruntowną rewizję czarno-burżuazyjnej linii Lavy i kapitulanctwa Luisa Taruca. Należy również skorygować tendencje i praktyki rebeliantów. Należy stworzyć prawdziwą armię ludową, która będzie pod skutecznym dowództwem partii marksistowsko-leninowskiej kierującej się myślą Mao Zedonga, która będzie bronią rewolucji agrarnej i która będzie budować stabilne obszary bazowe.
Niekorzystne dla Partii było to, że jej siła ugruntowała się tylko na obszarach Wielkiej Manili, Środkowego Luzonu i częściowo w południowym Tagalogu, chociaż obszary te mają wartość strategiczną, ponieważ to właśnie tam burżuazyjna władza państwowa jest najbardziej skoncentrowana na całym archipelagu. Należy jednak przyjąć nową strategię i taktykę wojskową zgodną z myślą Mao Zedonga, w pełni uwzględniającą słabe ogniwa burżuazyjnej władzy państwowej na podstawie analizy klasowej i przekształcającą archipelag z niekorzystnej sytuacji krótkoterminowej w długoterminową korzyść dla Partii i Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Należy dobrze przemyśleć rozwój głównych sił zbrojnych i baz wiejskich na Luzonie innym niż środkowy; należy też wykorzystać inne wyspy Visayas i Mindanao do rozproszenia głównych sił wroga skoncentrowanych na Luzonie.
D. Błędy organizacyjne
Pod względem organizacyjnym główną ułomnością Komunistycznej Partii Filipin jest to, że nie udało jej się zbudować organizacji o szerokim charakterze masowym i o zasięgu ogólnokrajowym. Tam, gdzie Partia została zbudowana, zasada centralizmu demokratycznego nie została prawidłowo zastosowana w życiu organizacyjnym Partii, co doprowadziło do błędów sekciarstwa i liberalizmu, komunizmu i koniunkturalizmu, subiektywizmu i oportunizmu.
Budowanie partii o szerokim, masowym charakterze wymaga ogólnokrajowego systemu kadr partyjnych, które budują wielkie, masowe poparcie. W trudnych warunkach, jakie panują w społeczeństwie filipińskim, mądrą polityką jest ostrożne budowanie partii. Rekrutacja i rozwój kadr muszą zawsze odpowiadać standardom partii rewolucji proletariackiej.
Partia o szerokim charakterze masowym oznacza, że kadry partyjne mają duże poparcie mas dzięki przyjęciu właściwej ideologii, linii politycznej oraz zasad i metod organizacji. Komunistyczna Partia Filipin może mieć szeroki masowy charakter tylko wtedy, gdy jej kadry będą w stanie naprawdę przewodzić masom robotników i chłopów w walce rewolucyjnej. Partia kieruje rewolucyjną walką mas, a ta z kolei produkuje najlepszych i najbardziej zaawansowanych bojowników rewolucji, którzy stają się członkami partii.
Zamknięte drzwi były wyraźną tendencją kierownictwa Crisanto Evangelisty. Praca partyjna koncentrowała się w ruchu związkowym.
W czasie wojny antyjapońskiej Partia zyskała na sile tylko dzięki prowadzeniu rewolucyjnej walki zbrojnej i przewodzeniu masom chłopskim. W 1948 r. Partia na pewien czas odzyskała rewolucyjną siłę, dopóki błędy awanturnictwa kierownictwa Josego Lavy nie podważyły rewolucyjnego odrodzenia. W tym przypadku okazało się, że Partia może zdobyć prawdziwą siłę masową tylko w takim stopniu, w jakim połączy się z masami chłopskimi i będzie im przewodzić. W kraju półkolonialnym i półfeudalnym, jakim są Filipiny, Partia może zyskać siłę jedynie poprzez pobudzenie i zmobilizowanie mas chłopskich zgodnie z ideą rewolucji agrarnej jako głównej treści walki ludowo-demokratycznej. W ostatecznym rozrachunku partia rewolucji proletariackiej na Filipinach może mieć szeroki, masowy charakter tylko wtedy, gdy zdobędzie masowe poparcie chłopów, zwłaszcza ubogich chłopów i robotników rolnych.
Do tej pory członkowie partii są stosunkowo nadmiernie skoncentrowani na środkowym Luzonie i w rejonie Manili-Rizalu. Nawet w czasie wcześniejszego ożywienia ruchu rewolucyjnego na Filipinach Partii nie udało się w wystarczającym stopniu rozpropagować na skalę krajową ludowej rewolucji demokratycznej poprzez systematyczne dysponowanie kadrą.
Crisanto Evangelista, w czasie swojej długiej działalności jako przywódca związkowy, nawiązał niewielkie kontakty z innymi przywódcami związkowymi w regionie Visayas. Ale on sam, jeszcze w drugiej połowie lat trzydziestych, miał złudzenie, że jeśli Partia zdobędzie kontrolę nad Luzonem Środkowym, to cały Luzon łatwo za nią podąży; a jeśli Partia zdobędzie kontrolę nad Luzonem, to podąży za nią cały archipelag.
Na początku wojny antyjapońskiej podjęto próbę wysłania zespołu kadr do prowincji Visayas, ale została ona odwołana. W czasie wojny Partia i Hukbalahap były budowane głównie w jednym regionie Luzonu Centralnego. Nawet w dostępnym regionie południowego Tagalogu Partia nie była w stanie przejąć przywództwa i inicjatywy w wojnie antyjapońskiej od proamerykańskich oddziałów partyzanckich. Po wojnie nie od razu poważnie potraktowano kwestię wysyłania kadr na inne wyspy.
Dopiero w szczytowym okresie walki zbrojnej, pod przywództwem Josego Lavy, kadry partyjne zostały wysłane do Doliny Cagayan, Bicol, Panay, Ilocos i Mindanao, aby budować Partię i armię. Ci pionierscy towarzysze nie byli jednak w stanie zbudować Partii i armii na mocnych fundamentach. Nie mieli na to wystarczająco dużo czasu, ponieważ kierownictwo Partii nie potrafiło przyjąć właściwej linii politycznej. Główna polityka szybkiego zwycięstwa militarnego nie dała kadrom wystarczającej ilości czasu na zbudowanie Partii, armii i zjednoczonego frontu na bardziej masową i ogólnokrajową skalę oraz na rozwinięcie wszystkich elementów niezbędnych do sprawowania władzy w demokracji ludowej.
Przez cały okres przywództwa Jesusa Lavy nie udało się zbudować organizacji krajowej. Kierownictwo to jedynie przewodniczyło i przyspieszało destrukcję starych jednostek partyjnych oraz nowych, tworzonych poza Luzonem Centralnym. Nawet w późniejszej części lat pięćdziesiątych, kiedy można było zakładać legalne organizacje masowe pod kierownictwem Partii, Partia nie podjęła poważnej próby stworzenia legalnych organizacji masowych jako medium dla ekspansji Partii. Dopiero po 1960 r., dzięki inicjatywie głównie nowych i reaktywowanych starych członków Partii, Partia odważyła się popchnąć do przodu odradzający się rewolucyjny ruch masowy. Obecnie Partia zaczęła osiągać skromne sukcesy w budowaniu Partii o szerokim charakterze masowym i o zasięgu ogólnokrajowym.
Dzięki zjednoczonemu frontowi narodowemu proletariacka partia rewolucyjna, która przeprowadza rewolucję agrarną, przy pełnym poparciu uciskanego chłopstwa, może jeszcze poszerzyć swoje poparcie, sprzymierzając się z takimi uzupełniającymi siłami rewolucyjnymi, jak drobnomieszczaństwo miejskie i burżuazja narodowa.
Na Filipinach Partia po raz pierwszy zetknęła się z polityką zjednoczonego frontu, kiedy przeciwstawiła się faszyzmowi w czasach Frontu Ludowego. Jednak w tym okresie potężny wpływ drobnej burżuazji wewnątrz Partii zaczął w subtelny sposób osłabiać jej rewolucyjną wolę.
Po wojnie utworzono Sojusz Demokratyczny, który stał się formalną organizacją zjednoczonego frontu. Sojusz ten służył jednak tylko wspieraniu prawicowego oportunizmu i pozwolił niektórym burżuazyjnym osobowościom przejąć przywództwo. Przez pewien czas Partia praktycznie niosła za nich krzesło, aż w końcu uciekli, kiedy walka zbrojna stała się bardziej intensywna.
Za czasów przywództwa Jesusa Lavy nie udało się zbudować prawdziwego zjednoczonego frontu, ponieważ nie udało się stworzyć silnej armii ludowej i legalnych organizacji masowych pod przewodnictwem Partii. W czasie, gdy drobna burżuazja miejska i burżuazja narodowa była agitowana przez Claro Mayo Recto do przyłączenia się do ruchu antyimperialistycznego, Partia nie zdołała w pełni wykorzystać tej sytuacji z powodu polityki likwidatorskiej, która poważnie utrudniała i zagrażała samej egzystencji organizacyjnej Partii.
Partia w wielu przypadkach nie potrafiła połączyć w swojej pracy organizacyjnej walki legalnej i nielegalnej. W czasie, gdy Partia została zdelegalizowana po raz pierwszy wkrótce po swoim powstaniu, nie istniała żadna tajna druga linia kierownicza, która mogłaby realizować zadania Partii legalnie i nielegalnie. Na początku wojny druga linia kierownicza zastąpiła niezdolną do działania pierwszą linię, ale ta pierwsza była wcześniej w większości oderwana od pracy masowej, angażując się jedynie w ograniczoną pracę polityczną wśród drobnomieszczańskich elementów miejskich.
W wyniku błędnej linii politycznej popełniono poważne błędy organizacyjne. Centralizm demokratyczny nie zadziałał w pełni, aby podjąć właściwe decyzje.
Rozwój czarno-burżuazyjnej linii Lavy jest wynikiem rażących naruszeń centralizmu demokratycznego. Zdumiewająca seria przywództw Lavów były wynikiem burżuazyjnych manewrów, które przez ponad 30 lat chronicznie prowadziły do upadku i demoralizacji kadr partyjnych. Liberalizm w najbardziej wulgarnych formach, takich jak nepotyzm i faworyzowanie, był praktykowany przy przydzielaniu zadań oraz mianowaniu lub wyborze na stanowiska kierownicze.
Liberalizm oznaczał fuzję Komunistycznej Partii Filipin i Partii Socjalistycznej. Członkowie Partii Socjalistycznej byli hurtowo przyjmowani do Partii Komunistycznej bez względu na ideologiczny wymóg bycia marksistą-leninistą. Pierwsza i druga linia kierownicza przyjęły liberalne podejście do organizacji partyjnej, koncentrując się na miejskiej i legalnej pracy politycznej przed wybuchem wojny antyjapońskiej.
Wielki wybuch liberalizmu i legalizmu, reprezentowany przez Vicente Lavę, Jorge Frianezę i Pedro Castro po wojnie antyjapońskiej, miał dialektyczne powiązania z niereformowalnym prawicowym nurtem oportunistycznym, który rozpoczął się przed wojną. Jorge Frianeza opowiadał się za całkowitym rozwiązaniem armii ludowej i «zjednoczonym frontem» z reakcyjnym rządem Roxasa, a Pedro Castro za organizacją «partii masowej» do walki parlamentarnej i likwidacją nielegalnej działalności partyjnej. W ramach Sojuszu Demokratycznego prowadzono liberalną politykę polegającą na dopuszczeniu do dominacji osobistości burżuazyjnych. Samo dopuszczenie do tego, by Sojusz Demokratyczny odgrywał główną rolę w walce politycznej mas, było aktem liberalizmu.
Sekciarstwo było głównym błędem organizacyjnym kierownictwa Josego Lavy, a liberalizm – jego błędem wtórnym. Odizolowane od konkretnych warunków walki zbrojnej na wsi, kierownictwo to było komunistyczne w wydawaniu rozkazów. W walczących siłach na wsi dochodziło do sekciarskich ekscesów pod przykrywką hasła «bolszewizacji». Sprzeczności wśród ludu i drobne wykroczenia wewnątrz partii uznawano za sprzeczności między ludem a wrogiem. Podczas gdy w wielu przypadkach wymagana była polityka perswazji i łagodności, najsurowsze kary nakładano na błądzących członków partii i czerwonych bojowników. W mieście praktykowano również sekciarstwo w odniesieniu do jednolitego frontu narodowego. W wyniku niepowodzenia Sojuszu Demokratycznego kierownictwo Josego Lavy natychmiast zdyskontowało znaczenie konsekwentnej polityki zjednoczonego frontu wobec sił średnich.
Chociaż głównym błędem organizacyjnym przywództwa Josego Lavy było sekciarstwo, to jednak utrwalało liberalizm, mianując na wysokie stanowiska partyjne i rekrutując do Partii osoby, które były krewnymi, osobistymi przyjaciółmi i mieszkańcami miasteczka rodziny Lava, bez możliwości poddania się próbie rewolucyjnej walki masowej. Z pewnością liberalizm był zasadniczo zaangażowany w politykę szybkiej rekrutacji w mieście Manila, politykę, która umożliwiła penetrację Partii przez agentów wroga. Kamieniem węgielnym tej polityki było osobiste zaufanie. Niedorzecznym przykładem liberalizmu było mianowanie Taciano Rizala na ważne stanowisko z tego tylko powodu, że nosił on nazwisko burżuazyjnego bohatera narodowego Jose Rizala.
Kierownictwo Jesus Lava przez pewien czas w znacznym stopniu kontynuowało sekciarstwo kierownictwa Josego Lavy. Przez wiele lat kierownictwo Partii reprezentowane przez Jesusa Lavę uciekało się do sekciarskiej metody zastraszania członków Partii, a w wielu przypadkach dochodziło do egzekucji kadr z błahych powodów. Na podstawie samych tylko podejrzeń członkowie Partii ponosili karę śmierci.
Kiedy dominował prawicowy oportunizm, kierownictwo Jesusa Lavy praktykowało liberalizm, rozpieszczając członków Partii, których odwodziło od przyłączenia się do masowej walki rewolucyjnej. Główna linia walki parlamentarnej nieuchronnie przerodziła się w likwidatorstwo. Ucieczka przywódców partyjnych ze wsi do miasta spowodowała zaniedbanie organizacji partyjnych na wsi i katastrofalną likwidatorską politykę «pojedynczego szeregu», która w znacznym stopniu zniszczyła życie zbiorowe organizacji partyjnych, odcięła linie odpowiedzialności między organami wyższymi i niższymi oraz odizolowała Partię od ludzi.
Kierownictwo Jezusa Lavy zostało zredukowane wyłącznie do sekretarza generalnego, podejmowało jednoosobowe decyzje, nadawało polityczne komunikaty z jakiegoś zacisznego pokoju i mianowało na wysokie stanowiska partyjne na podstawie związków krwi i osobistych. Pod koniec lat pięćdziesiątych całkowicie zlekceważono możliwości przegrupowania jednostek partyjnych i zbrojnych na wsi, a sama walka parlamentarna nie była właściwie prowadzona. Dopiero na początku lat sześćdziesiątych członkowie partii, niezależnie od odizolowanego kierownictwa partyjnego, zaczęli odbudowywać partię i tworzyć organizacje masowe.
Ogólnie rzecz biorąc, czarno-burżuazyjna linia Lavy jest organizacyjnie chorobą liberalizmu, likwidatorstwa i konsekwentnego łamania centralizmu demokratycznego. Aby odbudować Partię zgodnie z marksizmem-leninizmem i myślą Mao Zedonga, należy przeprowadzić gruntowny ruch naprawczy w celu usunięcia ideologicznych, politycznych i organizacyjnych korzeni czarnej burżuazyjnej linii Lavy. Czarno-burżuazyjna linia Lavów może nadal trwać, jeśli nie zostaną podjęte poważne wysiłki w celu organizacyjnego odrzucenia jej ideologicznych i politycznych agentów w Partii.