Od redakcji: tłumaczenie książki Lance Sharkeya. Część 1 tłumaczenia znajduje się tutaj.
Część trzecia. Strajk, główna broń bojowa związków zawodowych
Engels w swojej książce «Stan klasy robotniczej w Anglii w 1844 roku» zajmuje się walką brytyjskich robotników o poprawę własnych warunków życia. Uważa on strajki za szkołę wojny, niezbędną i obowiązkową broń w walce o emancypację klasy robotniczej. Oto, co napisał Engels:
Na wojnie zranienie jednej strony jest korzyścią dla drugiej strony, a ponieważ ludzie pracy są na stopie wojennej wobec swoich pracodawców, robią tylko to, co robią wielcy potentaci, gdy chwytają ci ich za gardło…. Niewiarygodna częstotliwość tych strajków najlepiej dowodzi, do jakiego stopnia wojna społeczna wybuchła w całej Anglii.
…Te strajki, początkowo potyczki, czasami prowadzą do walk na wielką skalę; nie decydują o niczym, to prawda, ale są najsilniejszym dowodem na to, że zbliża się decydująca bitwa między burżuazją a proletariatem. Są szkołą wojenną ludzi pracy, w której przygotowują się do wielkiej walki, której nie można uniknąć… i jako szkoły wojny są niezrównane.
Dla człowieka pracy, który zna niedostatek z doświadczenia, nie jest niczym trudnym stawienie mu czoła wraz z żoną i dziećmi, znoszenie głodu i nędzy przez wiele miesięcy i trwanie w tym wszystkim niewzruszonym i niewzruszonym. Czym jest śmierć, czym galery, które czekają na francuskiego rewolucjonistę, w porównaniu ze stopniowym głodem, z codziennym widokiem głodującej rodziny, z pewnością przyszłej zemsty ze strony burżuazji, z tym wszystkim, co angielski człowiek pracy wybiera zamiast poddania się jarzmu klasy posiadającej własność… ludzie, którzy znoszą tak wiele, aby zgiąć jednego burżuja, będą w stanie złamać potęgę całej burżuazji.
Engels, jak widzimy, podkreśla, że strajk jest jedną z odmian wojny społecznej, że strajki są niezbędne jako szkoły wojny. Walczy z niedocenianiem strajków, z lekceważącym stosunkiem do walki ekonomicznej robotników. Podkreśla, że wielkie zasoby odwagi, poświęcenia, oddania i stanowczości są niezbędne do strajków, a armia proletariatu jest tworzona i wykuwana w tych wstępnych bitwach. Marks podzielał ten punkt widzenia Engelsa.
Wszystkie strajki mają znaczenie polityczne, ponieważ wszystko, co zadaje cios kapitalistom, zadaje również cios kapitalistycznemu porządkowi. Chodzi jednak o stopień, proporcję tego znaczenia. Jeśli strajk ekonomiczny ma charakter spontanicznego wybuchu, nie traci przez to swojego politycznego znaczenia… «[ta] spontaniczność jest prymitywną formą świadomości». (Lenin.)
Polityczne znaczenie tego strajku zależy od wielkości i zakresu ruchu. Nawet tam, gdzie strajk ma szeroką skalę, jeśli przywódcy od samego początku prowadzą go do wąskich kanałów rzemieślniczych, polityczna krawędź strajku jest stępiona i natychmiast zostaje pozbawiona swojej głównej treści, nie może już przynieść politycznych rezultatów, które pierwotnie mógł przynieść; jeśli strajk, którego punktem wyjścia są żądania czysto ekonomiczne, jest od samego początku świadomie kierowany wzdłuż linii łączenia go z walką polityczną, przynosi maksymalne efekty. Strajk generalny w Nowej Południowej Walii (N.S.W, jeden ze stanów w Australii). w 1917 r. był strajkiem ekonomicznym, który miał charakter spontanicznego wybuchu. Ze względu na swój rozmiar i zasięg oraz warunki, w jakich się odbył (okres wojny), mógł nabrać ogromnego znaczenia politycznego. Ale reformistyczni przywódcy nie zdołali połączyć tego strajku z ogólną walką polityczną; wprowadzili go w «wąskie kanały rzemieślnicze», a w konsekwencji pozbawili go jego głównej treści. Strajk z 1917 r. nie przyniósł zatem politycznych rezultatów, które mógłby przynieść pod bardziej zdolnym i rewolucyjnym przywództwem.
Lenin i bolszewicy opierali się na naukach Marksa i Engelsa. Za każdym razem, gdy w jakiejkolwiek części carskiej Rosji wybuchała walka ekonomiczna, bolszewicy nawiązywali kontakt ze strajkującymi. Pomagali im wywalczyć ich częściowe żądania, ale jednocześnie rozwijali własną bolszewicką propagandę mającą na celu zdobycie poparcia strajkujących dla ogólnego rewolucyjnego programu partii. To dlatego walka ekonomiczna w Rosji przerodziła się w walkę polityczną, a powszechny masowy strajk polityczny w powstanie zbrojne w 1905 r. i ponownie w 1917 r.
Strajki, właściwie kierowane i prowadzone oraz odpowiednio zaplanowane w czasie, są rewolucyjną bronią. Strajki rozwijają ruch robotniczy, organizują i jednoczą pracowników oraz pozyskują pośrednie warstwy społeczne po stronie rewolucji.
Jest na to wiele przykładów w historii ruchu robotniczego tego kraju i naszej Partii. Wielkie walki strajkowe w latach ’90 (XIX wieku) doprowadziły do politycznego postępu klasy robotniczej. W wyniku doświadczeń zdobytych podczas strajków w latach ‘90 robotnicy zaczęli zdawać sobie sprawę z potrzeby niezależnej organizacji politycznej, własnej partii politycznej, odrębnej od burżuazyjnych liberałów, których wcześniej zazwyczaj popierali.
Doprowadziło to do powstania Australijskiej Partii Pracy (A.L.P). Partia Pracy, choć organizacyjnie oddzieliła robotników od burżuazyjnych partii politycznych, poniosła porażkę, ponieważ nie zerwała z burżuazyjnymi ideami politycznymi, z burżuazyjną ideologią; odrzuciła ideologię proletariacką, marksizm. Niemniej jednak utworzenie A.L.P. w tamtym czasie stanowiło postęp. Doświadczenia robotników z reformizmem A.L.P. przygotowało grunt pod przejście robotników na idee marksistowsko-leninowskie. Głównym celem komunistów jest zbudowanie partii która, nie tylko organizacyjnie, ale również ideologicznie i politycznie, jest niezależna od burżuazji.
Szereg strajków, którymi kierowaliśmy lub na które mieliśmy wpływ, znacznie wzmocniło Partię Komunistyczną. W Północnym Queensland Partia Komunistyczna zdobyła największą liczbę głosów w parlamencie. Wynika to w dużej mierze z wielkiej pracy komunistów, J. C. Henry’ego i innych, którzy przewodzili strajkom pracowników pól cukrowych i podburzali masy przeciwko uciskowi Colonial Sugar Refining Company, gigantycznego koncernu milionerów, który zdominował ekonomię i politykę Queensland.
Podobnie, wpływy Partii zaczęły stawać się powszechne wśród górników w wyniku usilnej walki komunistów przeciwko właścicielom węgla i zdradzieckiej polityce reformistów podczas lokautu północnych górników w latach 1929-30. Ten lokaut miał miejsce zgodnie z ogólnym dążeniem klasy kapitalistycznej, w tym okresie, do podkopania australijskich standardów życia i rozwiązania swoich problemów gospodarczych kosztem mas.
Wbrew orzeczeniu arbitrażu, baronowie węglowi zażądali obniżenia stawek dla górników i wyłączyli ich z zakładu, gdy ci nie chcieli się na to zgodzić. To doświadczenie pokazuje wystarczająco wyraźnie, że szefowie akceptują decyzje arbitrażu tylko wtedy, gdy jest to dla nich korzystne.
Górnicy na polach N.S.W zostali wyłączeni z pracy. Reformistyczni przywódcy związku, wraz ze zdominowaną przez Langa Partią Pracy N.S.W. i «Labour Daily», sprzeciwili się rozszerzeniu walki na pozostałe pola węglowe i zapobiegli strajkowi generalnemu w przemyśle wydobywczym; udawali, że konieczne jest ograniczenie walki, aby górnicy pozostający w pracy mogli zapewnić środki finansowe dla zamkniętych ludzi z północy. Ponieważ przemysł, z powodu kryzysu gospodarczego, został zredukowany do niskiego poziomu, kapitalistom było stosunkowo łatwo zabezpieczyć cały węgiel, którego potrzebowali, z kopalń, które pozostały w pracy.
Prawa flanka naszej partii, czyli zespół Kavanagh-Ryan-Higgins, pomagała reformistom. To «przywództwo» odmówiło wystosowania apelu o aktywną politykę walki z kryzysem górniczym.
Prawa flanka zmusiła naszą partię do pozostania bierną przez pierwsze dziewięć miesięcy lokautu, który trwał piętnaście miesięcy. Dopiero po oczyszczeniu partii z prawej flanki (1929-30) możliwa stała się aktywna polityka w odniesieniu do lokautu. Nasz nowy K.C. natychmiast podjął energiczne kroki w celu wdrożenia polityki strajku generalnego; obnażył reformistyczne twierdzenie, że północni górnicy wygrają dzięki polityce «załżonych ramion» w czasie, gdy kapitaliści otrzymywali cały potrzebny im węgiel. Organizatorzy partyjni zostali natychmiast wysłani na wszystkie pola, aby walczyć o strajk generalny. Komuniści zorganizowali górników do aktywnego oporu wobec policyjnego terroryzmu i wprowadzenia łamistrajków do kopalń.
Górnicy zaczęli popierać politykę «all-out». Na północy zwołano konferencję związków lokalnych, a reformistyczni urzędnicy uniknęli decyzji o strajku generalnym tylko dlatego, że dali małym kopalniom, liczącym około 20 członków, którzy nie zostali dotknięci lokautem, taką samą siłę głosu jak dużym związkom lokalnym z 500+ członkami.
W tym czasie w wyborach federalnych wybrano rząd A.L.P. Scullina. Scullin i Theodore złożyli górnikom hojne obietnice podczas wyborów, ale odrzucili je po objęciu urzędu, pomimo faktu, że Związek Zawodowy Górników wpłacił 1000 funtów na fundusze wyborcze A.L.P.
Partia i wojujący górnicy nie byli wystarczająco silni, aby zapobiec zdradzie. Po piętnastu miesiącach upartego oporu burżuazja i reformiści zmusili górników do wznowienia pracy na warunkach właścicieli.
Komuniści zdobyli jednak wielki prestiż, ponieważ przedstawili jedyną słuszną politykę i przewidzieli nieunikniony rezultat «linii» reformistów, a mianowicie porażkę górników.
W kolejnych strajkach górników («pierwsza» i «druga» runda), na które Partia była w stanie silnie wpływać i którymi kierowała, zdradziecka polityka częściowego wstrzymywania się od pracy (w istniejących warunkach górniczych częściowe wstrzymywania się od pracy w innych okresach jest niezbędne) została odrzucona, a górnicy byli w stanie zrealizować swój program; program, który został sformułowany przez komunistycznych przywódców wśród górników we współpracy z naszym Komitetem Centralnym. Pozycja Partii została w ten sposób wzmocniona wśród górników, a nasi towarzysze zajmują obecnie czołowe stanowiska w związku, a Partia otrzymuje solidne głosy od górników w czasie wyborów.
Dalsza dobra praca ostatecznie przekształci organizację górników w prawdziwie rewolucyjny związek i silne wsparcie dla socjalizmu.
Rewolucyjna rola strajków masowych
Rewolucyjny charakter upolitycznionych ruchów strajkowych ujawnił się w rewolucji rosyjskiej. W «Krótkiej historii K.P.Z.R» czytamy:
Polityczne strajki robotników poruszyły cały kraj. W ślad za miastem zaczęła budzić się wieś. Wiosną wybuchły niepokoje chłopskie. Chłopi tłumnie maszerowali przeciwko właścicielom ziemskim, napadali na ich majątki, cukrownie i gorzelnie, podpalali ich pałace i dwory. W wielu miejscach chłopi zajęli ziemię, uciekli się do hurtowego wycinania lasów i zażądali, aby majątki ziemskie zostały przekazane ludziom …
W czerwcu 1905 roku wybuchł bunt na Potemkinie, pancerniku Floty Czarnomorskiej. Pancernik stacjonował w tym czasie w pobliżu Odessy, gdzie trwał strajk generalny1.
«Krótka historia» opowiada o tym, jak walki strajkowe doprowadziły również studentów i liberalną burżuazję do aktywności przeciwko caratowi. Lenin, przygotowując się do rewolucji rosyjskiej, podniósł hasło masowych strajków politycznych, które, jak oświadczył, «mogą mieć ogromne znaczenie na początku i w samym procesie powstania».
Doświadczenie rosyjskiego ruchu robotniczego wyraźnie pokazuje, że wbrew okrzykom reformistów, którzy twierdzą, że walka klasowa robotników «odstrasza» warstwy pośrednie – rolników, klasę średnią, pracowników umysłowych – jest wręcz przeciwnie.
Walka robotników pobudza resztę mas pracujących. Energiczna walka ze strony robotników zdobywa ich jako sojuszników i ustanawia przywództwo ruchu robotniczego nad tymi masami. Takie było doświadczenie rosyjskich robotników. Badanie historii australijskiego ruchu robotniczego pokazuje również, że wielkie walki prowadzą nie tylko do rozwoju ruchu związkowego, ale także do wyboru rządów laburzystów (Bowling’s «Legirons» wynikające ze strajku górników, strajku drzewnego i górniczego przed wyborem rządu Scullina itp.), co dowodzi, że «pływający głos» (warstwy średnie) podąża za klasą robotniczą, gdy ta walczy z monopolistycznym kapitalizmem.
Porównanie rosyjskiego i niemieckiego ruchu proletariackiego wyraźnie ilustruje te punkty.
Ze względu na głęboki rozłam w klasie robotniczej spowodowany zdradą Partii Socjaldemokratycznej, niemieccy robotnicy nie byli w stanie, po zakończeniu pierwszej wojny światowej, prowadzić uporczywych walk strajkowych i innych form wojny klasowej, które prowadzili rosyjscy robotnicy, co doprowadziło do rewolucji rosyjskiej. Socjaldemokratyczni zdrajcy ponownie uniemożliwili masowe strajki polityczne i strajk generalny w czasie, gdy niemiecka finansjera przygotowywała się do przejęcia władzy przez Hitlera. Ponieważ niemiecka klasa robotnicza nie była w stanie prowadzić zdecydowanej i wytrwałej walki, organizować wielkich ruchów strajkowych, warstwy średnie nie widziały nadziei na to, że robotnicy wyrwą władzę monopolistycznym kapitalistom i właścicielom ziemskim.
Umożliwiło to Hitlerowi, udającemu energicznego mistrza warstw średnich, pozyskanie tej klasy, oraz pozbawienie klasy robotniczej – podzielonej przez socjaldemokratów – sojuszników. Spowodowało to klęskę niemieckich robotników i tragiczne konsekwencje tej porażki dla całego świata.
Walka robotników, zwłaszcza masowe ruchy strajkowe, «budzi masy».
Podkreśla to znaczenie dobrej pracy związków zawodowych i właściwie prowadzonych ruchów strajkowych.
Ogólnie rzecz biorąc, strajki w Australii miały charakter ekonomiczny lub ograniczały się do żądań ekonomicznych reformistów. Strajki polityczne były nieliczne (Port Kembla), przeciwko złomowi żelaza dla Japonii, o uwolnienie Ratliffe’a i Thomasa, przeciwko egzekucji Sacco i Vanzettiego w USA i być może jeszcze kilka innych). Strajki polityczne są wyższą formą walki niż strajki ekonomiczne. Takie strajki rzucają wyzwanie rządom – państwu – klasy kapitalistycznej. Jednym z naszych głównych zadań związkowych jest upolitycznienie strajków.
Strajki są również ważne z tego względu, że ujawniają podział klasowy bardziej zacofanym pracownikom. Burżuazja, jej prasa i politycy oraz większość duchownych jednoczą się, by walczyć ze strajkującymi za pomocą każdej możliwej broni. Prawo, policja, a nawet wojsko są wykorzystywane do miażdżenia robotników. Reformiści sprzeciwiają się strajkującym i w ten sposób sami się demaskują. Obłudna maska zostaje zdjęta. W mgnieniu oka prawdziwy charakter kapitalistycznego państwa zostaje ujawniony masom.
Potrzeba przywództwa w strajkach
Strajki nie zawsze – automatycznie i koniecznie – prowadzą do postępu wśród pracowników.
W tym miejscu pragnę podkreślić potrzebę przywództwa. Ci, którzy przewodzą strajkowi, muszą postrzegać go jako bitwę, w której oni, przywódcy, muszą dokładnie oszacować siłę wroga w danym momencie, muszą zdawać sobie sprawę z potrzeby manewrowania, potrzeby dobrego taktycznego przywództwa, aby być w stanie zrozumieć, kiedy strajk został definitywnie przegrany; być w stanie wycofać się, gdy strajkujący nie są jeszcze podzieleni i zdemoralizowani, aby być w stanie zapobiec narażeniu robotników na nadmierną karę w przypadku przegrania strajku i tak dalej.
Przykładem przegranego strajku i złego zarządzania, które doprowadziło do opłakanych rezultatów, jest niedawne przeprowadzenie strajku pracowników przemysłu drzewnego w latach 1929-30. Był to bardzo ważny strajk, jedna z największych walk robotników w obronie swoich warunków podczas kapitalistycznego ataku na australijski standard życia w latach Wielkiego Kryzysu. Miał wiele spektakularnych cech, masowe pikiety, palenie kart do głosowania w związku z tajnym głosowaniem zarządzonym przez sędziego Lukina («za» lub «przeciw» strajkowi – próba złamania strajku), liczne aresztowania, działania przeciwko łamistrajkom itp.
Strajk trwał dziewięć miesięcy, zanim został ostatecznie odwołany. Pracownicy byli wyczerpani. Od tego czasu związek w N.S.W. wykazuje niewiele życia i znajduje się w szponach beznadziejnie reakcyjnej kliki urzędników. Stało się tak, ponieważ strajk był słabo zorganizowany; był kontynuowany długo po tym, jak został przegrany, a pracownicy stali się zmęczeni i zdemoralizowani. Kurczenie się branży w wyniku rozwijającego się kryzysu gospodarczego otworzyło drogę do powszechnego robienia z najlepszych elementów w branży ofiar.
Tragiczny wynik strajku pracowników przemysłu drzewnego, który rozpalił wyobraźnię mas na wcześniejszych etapach, podkreśla potrzebę dokładnego zbadania siły związkowców i pracodawców, czynników zewnętrznych i wewnętrznych, obiektywnych i subiektywnych, potrzebę dobrej taktyki, zdolności manewrowania i odwagi do podejmowania niesmacznych decyzji, gdy jest jasne, że fala walki zdecydowanie zaczęła płynąć przeciwko pracownikom.
Strajk generalny w 1917 r.
Strajk z 1917 roku był ważnym wydarzeniem w historii naszego ruchu związkowego, nie tylko dlatego, że był to największy strajk pod względem liczebności, który objął cały szereg gałęzi przemysłu i kilka stanów, i przybrał rozmiary strajku generalnego.
Przede wszystkim był to protest robotników przeciwko trwającej od trzech lat wojnie imperialistycznej, pogorszonym warunkom spowodowanym przez tę wojnę oraz bojowości wywołanej walką z poborem do wojska. Na charakter strajku generalnego wpłynęła agitacja i propaganda anarchosyndykalistycznej organizacji Industrial Workers of the World (I.W.W), która głosiła pogląd, że kapitalizm można pokonać wyłącznie za pomocą strajku generalnego.
Agitacja I.W.W. na rzecz strajku generalnego była wówczas dość rozpowszechniona. I.W.W. jednak, z powodu swojej sekciarskiej odmowy pracy wewnątrz związków rzemieślniczych, nie była w stanie przewodzić, organizować ani kierować przebiegiem strajku. Przywództwo nad strajkiem spoczywało w rękach reformistów, którzy robili wszystko, by go ograniczyć i nie dopuścić do tego, by stał się strajkiem politycznym, wyzwaniem rzuconym kapitalistycznemu państwu, walką o władzę.
Leninizm uczy nas, że strajk generalny, to znaczy strajk we wszystkich lub większości podstawowych gałęzi przemysłu, w odróżnieniu od strajku generalnego w jednej gałęzi przemysłu, musi z reguły być politycznym strajkiem masowym. Często konieczne jest rozszerzenie strajków częściowych i dążenie do przekształcenia ich w polityczne strajki masowe. Z tego powodu nasza partia wzywałaby do takich przestojów w pracy tylko w najbardziej sprzyjających warunkach, zwłaszcza w sytuacji rewolucyjnej lub prawie rewolucyjnej. Zazwyczaj, w zwykłych sytuacjach, naszą taktyką jest jednodniowy strajk generalny lub seria takich jednodniowych strajków, tak jak Engels i Lenin sprzeciwiali się «ekonomicznemu» strajkowi generalnemu anarchistów.
Strajk z 1917 r. zakończył się porażką, głównie z powodu reformistycznego przywództwa, co było poważnym niepowodzeniem dla związków zawodowych. Wiele związków nie podniosło się po tej porażce przez lata, a nawet dziś podnosi się krzyk, że rok 1917 dowiódł «daremności strajków». Nie udowodnił, ale jeszcze bardziej pokazał zgniliznę reformistycznego przywództwa i niezdolność takich anarchistycznych i sekciarskich grup jak I.W.W. do przejęcia przywództwa nad klasą robotniczą. Potwierdziło to ocenę Lenina strajku generalnego jako rewolucyjnej broni.
Jak reformizm przełamuje strajki
Marynarze ponieśli dotkliwą porażkę w strajku w 1935 roku. Strajk ten był doskonałym przykładem zdrady, do której reformiści są gotowi się posunąć. Zarząd N.S.W. A.L.P., zdominowany przez wewnętrzną grupę Langa, zdradziecko zdecydował, że strajk ten musi zostać pokonany za wszelką cenę, aby, jak sądzili, położyć kres wzrostowi strajków prowadzonych przez komunistów. Reformistyczni urzędnicy związkowi wdrażający tę politykę izolowali strajkujących marynarzy, instruując strajkujących, aby pracowali na statkach obsadzonych przez załogi łamistrajków.
W wyniku tej zdrady związek został poważnie osłabiony i potrzeba było kilku lat wytrwałej i cierpliwej pracy oraz prawidłowej polityki ze strony komunistów, aby ponownie zjednoczyć marynarzy i przywrócić siłę związku.
W latach Wielkiego Kryzysu łamanie strajków było ogólną polityką biurokracji. Na przykład Lang i biurokracja A.W.U. wysłali łamistrajków do Queensland, aby złamać strajk postrzygaczy. Polityka reformistów zapewniła porażkę górników z północy N.S.W. Partia miała wielkie zadanie w walce z tą powszechną zdradą. Partia przeciwstawiła się temu, organizując szeregowe komitety strajkowe, aby zapobiec oficjalnemu łamaniu strajków, ustanawiając najszerszą demokrację oraz szeregową kontrolę nad przebiegiem strajków. Ponadto, oczywiście, szeroko ujawnili rolę reformistów, którzy otwarcie chronili kapitalizm i pomagali kapitalistom w przerzucaniu ciężarów szalejącego kryzysu gospodarczego na barki klasy robotniczej.
Ta lekcja roli reformistycznych urzędników, która była również rolą ówczesnych rządów pracy, nigdy nie może zostać przez nas zapomniana. Jest ona identyczna z rolą odegraną przez europejskich socjaldemokratów, której Lenin nigdy nie zmęczył się demaskowaniem i która przyniosła tak tragiczne skutki dla klasy robotniczej.
Łamanie strajków i pikietowanie
Łamanie strajków jest dużym problemem w odniesieniu do strajków. Strajkujący pracownicy, jeśli chcą odnieść sukces w walce, muszą zapobiegać kontynuacji produkcji umożliwionej przez łamistrajków. Oprócz nagłaśniania swoich spraw, główną odpowiedzią związków zawodowych na łamanie strajków jest masowa pikieta mająca na celu uniemożliwienie im wejścia do miejsca pracy.
W porównaniu z pikietami organizowanymi przez C.I.O. w Stanach Zjednoczonych bezpośrednio przed ostatnią wojną, w niektórych niedawnych strajkach w tym kraju można było zauważyć wyraźną słabość w odniesieniu do pikiet i środków przeciwko łamaczom strajków. Łamistrajki są prawdziwym zagrożeniem, niszczą morale strajkujących, ponieważ sprawiają, że ci ostatni obawiają się o możliwość ponownego zatrudnienia po zakończeniu strajku, a jeśli łamanie strajków odbywa się na wystarczająco szeroką skalę (jak miało to miejsce w przypadku strajków marynarzy i strajków na wodzie), przerywają strajk. Walka ze łamistrajkami jest zatem głównym zadaniem kierownictwa strajku. Nie jest też dobrze pozostawić zadanie radzenia sobie ze łamistrajkami małej grupie bojowników wśród strajkujących. Celem musi być polityczna mobilizacja wszystkich strajkujących do walki z łamaczami strajków. Ponadto należy zorganizować szerokie masowe wsparcie, zwłaszcza ze strony innych związków zawodowych i organizacji bezrobotnych.
Problem łamiących strajki często pozostaje po ich zakończeniu, zwłaszcza gdy jest ich wielu. Wielu z nich stchórzyło z powodu prawdziwego niedostatku w swoich domach, z powodu przedłużającego się bezrobocia; inni to zacofani robotnicy wprowadzeni w błąd przez kapitalistyczne oszczerstwa wobec strajkujących itp. Zadaniem jest pozyskanie ich z powrotem do ruchu robotniczego, jeśli to w ogóle możliwe, w przeciwnym razie robotnicy w danym przedsiębiorstwie lub branży zostaną podzieleni, szef będzie miał do dyspozycji potężną broń, robotnicy zostaną osłabieni, a postęp zostanie zahamowany. Doświadczenie pokazuje, że często ci wprowadzeni w błąd pracownicy mogą powrócić do związków zawodowych. Sytuacja wygląda inaczej w przypadku chronicznych lub mniej lub bardziej profesjonalnych łamistrajków, którzy są zawsze do dyspozycji szefa, aby przerywać strajki. Należy ich wypędzić z branży.
Związki zawodowe powinny zawsze uważać, aby nie sprawiać wrażenia, że to związek stoi między bezrobotnym pracownikiem a pracą, że związek jest «kartelem pracy», ograniczającym zatrudnienie w danej branży do wybranych, uprzywilejowanych niewielu. Gdyby tak było, to jest więcej niż prawdopodobne, że zacofani pracownicy pomyślą, że w końcu widzą swoją szansę na zdobycie pracy i rozbiją związek, który uważają za przeszkodę w ich zatrudnieniu, gdy zostanie zwołany strajk, a szefowie wezwą do «wolnej» pracy.
Musimy pamiętać, że Karol Marks napisał w «Manifeście Partii Komunistycznej», że konkurencja (o pracę) nieustannie rozbija jedność robotników, a strajkujący są przekształcani w takich właśnie przez konkurencję na rynku pracy.
Z łamaczami strajków należy zdecydowanie rozprawiać się podczas strajków, ale także należy podejmować właściwe środki w związku z nimi po zakończeniu strajku.
Tabela. Dni robocze stracone przez strajki w Australii
1913 | 623,528 |
1917 | 4,599,658 |
1919 | 6,308,226 |
1920 | 1,872,065 |
1926 | 1,310,261 |
1929 | 4,461,478 |
1930 | 1,511,241 |
1935 | 495,124 |
1938 | 1,337,994 |
1939 | 459,154 |
Część czwarta. Formy organizacyjne ruchu związkowego
Australijska Rada Związków Zawodowych (A.C.T.U)
Partia Komunistyczna odegrała kluczową rolę w utworzeniu Australijskiej Rady Związków Zawodowych.
Przed utworzeniem A.C.T.U. w 1927 r., z wyjątkiem kilku silnych związków federalnych, powiązania między ruchem związkowym w różnych stanach były luźne i słabe. Oznaczało to, że nie było centralnej i ogólnej polityki związkowej na szczeblu krajowym, nie było właściwej koordynacji działań między ruchem związkowym w różnych stanach. Aby zapewnić poprawę tych poważnych słabości i niedociągnięć w polityce i organizacji, Partia zaproponowała, wkrótce po jej utworzeniu, ogólnoaustralijski organ wykonawczy i krajowy kongres ruchu związkowego w celu formułowania polityki i kierowania walką przemysłową, krajowe centrum związkowe na wzór Angielskiego Kongresu Związków Zawodowych i Wszechrosyjskiej Rady Związków Zawodowych. Propozycja ta spotkała się z szerokim poparciem.
A.C.T.U. był kontrolowany przez reformistów. Reformistyczna kontrola uniemożliwiła A.C.T.U. funkcjonowanie tak, jak powinna, często wykorzystywała ją jako hamulec dla bojowości klasy robotniczej. Reformizm utrzymywał A.C.T.U. w słabości i uniemożliwiał jej stanie się prawdziwym, potężnym centrum związkowym, jakim miała i powinna być. Niemniej jednak bojownicy często byli w stanie zdobyć większość na kongresach A.C.T.U. i doprowadzić do przyjęcia przez te kongresy postępowej polityki, wpływając w ten sposób na cały związek zawodowy we właściwym kierunku.
Niecierpliwi towarzysze czasami domagają się zniesienia A.C.T.U., nazywając ją «cmentarzyskiem strajków». Jest to błędne podejście. Prawdziwą walką jest oczywiście zakończenie reformistycznej kontroli nad A.C.T.U., tak jak jest to prawdziwą potrzebą w wielu ważnych związkach i radach pracowniczych. Wraz z zakończeniem reformistycznej kontroli i zastąpieniem jej bojowym, postępowym przywództwem, A.C.T.U. zostanie szybko wzmocniona i stanie się najważniejszym centrum kierowania związkami zawodowymi, funkcjonującym na skalę krajową i koordynującym działania związkowców w całym kraju.
Rady Pracownicze, zarówno stanowe, jak i lokalne, są również niezwykle ważnymi wiodącymi ośrodkami ruchu związkowego. Ośrodki te również wymagają najwyższej uwagi. Podobnie jak A.C.T.U., one również są w większości spętane reformizmem.
Związek Robotników Australijskich (A.W.U)
Australijski Związek Pracowników zawsze odgrywał ważną rolę w sprawach ruchu robotniczego.
W swoich początkach, najpierw jako Związek Maszynistów, A.W.U. odegrał najbardziej bojową rolę i był jedną z pionierskich sił, które rozwinęły podstawy masowego ruchu robotniczego jaki znamy dzisiaj. Walki robotników wiejskich w latach 80. i 90. ubiegłego wieku są jasną kartą w historii pracy, oznaczającą jej poszerzenie i początek prawdziwie masowego ruchu przeciwko kapitalizmowi.
Później A.W.U. wpadł w ręce reakcyjnej biurokracji i został zdyskredytowany w oczach wielu związkowców. Biurokracja ta zmiażdżyła starego bojowego ducha robotników wiejskich i zredukowała związek do roli dodatku do kapitalistycznego państwa. Biurokracja, krzycząc o arbitrażu, współpracuje ze hodowcami owiec i innymi szefami, aby złamać strajki swoich członków, często rekrutując w tym celu łamistrajków. Szefowie tej biurokracji, przepłacani urzędnicy związkowi, są zwykle mistrzami w sztuce intryg frakcyjnych A.L.P., aby zapewnić sobie kontrolę nad tą partią i znaleźć się w parlamencie. Biurokraci z A.W.U. bezlitośnie tłumią wszelką postępową ekspresję w związku, używając broni represji, wydalenia i oszczerstw. Członkowie twierdzą, że głosowania w A.W.U., gdy tylko pojawia się poważne wyzwanie, są często fałszowane.
Biurokracja jest w stanie utrzymać kontrolę ze względu na rozproszone członkostwo, a decydujące sekcje nie są w stanie się spotkać z powodu setek mil dzielących szopy, stacje, farmy i roboty publiczne itp. Postępowe wnioski i protesty grup pracowników A.W.U. są zwykle ignorowane.
W N.S.W., gdzie A.W.U. była kiedyś tak silna liczebnie jak w Queensland, obecnie ma stosunkowo niewielką liczbę członków.
Wynika to z wcześniejszej korupcji i reakcyjnej polityki, zwłaszcza w czasach biurokracji Baileya. Biurokracja Baileya opierała się na kontrolowanym przez państwo obowiązkowym uzwiązkowieniu, a kiedy obowiązkowe uzwiązkowienie zostało odwołane przez rząd U.A.P. w N.S.W., A.W.U. dosłownie rozpadło się na kawałki. W rezultacie w N.S.W dziesiątki tysięcy byłych członków A.W.U. pozostało niezorganizowanych, odmawiając dobrowolnego wstąpienia do A.W.U. i dopiero po około dwudziestu latach sytuacja zaczęła się poprawiać. Związkowców nie da się zmusić; zacofanych robotników z reguły można przekonać jedynie wynikami, poprawą warunków i standardów życia uzyskaną dzięki postępowej działalności związków zawodowych. Dlatego właśnie w Z.S.R.R. nie ma przymusowego zrzeszania się w związkach zawodowych. Przymus ma tendencję do zwracania politycznie zacofanych mas przeciwko związkom zawodowym. Z drugiej strony, związki zawodowe są usprawiedliwione tam, gdzie praca jest zorganizowana niemal w 100 procentach, podejmując środki w celu zmuszenia kilku krnąbrnych osób do wstąpienia do związków. Preferowanie związkowców jest lepszą alternatywą dla przymusowego zrzeszania się.
A.W.U. utrzymuje również złe stosunki z innymi związkami zawodowymi. Ustawia się jako centrum rywalizujące z Australijską Radą Związków Zawodowych, generalnie odmawiając współpracy z tym organem. A.W.U. dzieli pracowników, wdzierając się wszędzie: do przemysłu metalowego, wydobywczego, wytwórczego itp. i «wyłapując» członków z innych związków. Tworzy to silny antagonizm wobec A.W.U. wśród związków rzemieślniczych, zwłaszcza w dużych ośrodkach przemysłowych.
Oficjalne władze A.W.U. odegrały również reakcyjną rolę w polityce Partii Pracy. Wielu przywódców parlamentarnych było funkcjonariuszami A.W.U.. Ich wpływ miał najbardziej reakcyjny i prawicowy charakter. Znajdowali się oni również w centrum intryg, frakcyjności i korupcji A.L.P.
A.W.U. jest bardzo ważnym związkiem. Obejmuje większość prawdziwego proletariatu. Proletariusze wiejscy są kręgosłupem ruchu robotniczego na wsi i punktem wyjścia dla politycznej organizacji mas wiejskich. Oprócz robotników wiejskich, A.W.U. obejmuje dużą liczbę niżej opłacanych pracowników w miastach i ich okolicach.
Pokonanie biurokracji A.W.U. i wyeliminowanie jej reakcyjnych wpływów, usunięcie z organizmu ruchu robotniczego bieżących śladów korupcji, to wszystkie ważne zadania związkowe wymagające wiele uwagi. A.W.U. może i musi zostać przywrócona na swoje dawne dumne miejsce jako jedna z głównych organizacji walczących australijskiego proletariatu.
Słabości związków rzemieślniczych
Związki zawodowe w Australii rozwinęły się niemal całkowicie w oparciu o linie rzemieślnicze. Partia Komunistyczna uważa te podziały rzemieślnicze za źródło słabości i braku jedności, utrudniające wzrost rewolucyjnej siły i świadomości politycznej. Rzemiosło sprzyja także reformistycznej ideologii i wzmacnia kontrolę systemu arbitrażowego nad związkami zawodowymi. Podziały rzemieślnicze tworzą różnice w polityce i konflikty między związkami, dzieląc w ten sposób pracowników. «Rozgraniczenia» i inne spory międzyzwiązkowe mają tendencję do osłabiania jedności pracowników. Te podziały rzemieślnicze mogą i prowadzą do tego, że podczas strajków jeden związek «podlizuje się» drugiemu. Niektóre związki zwołują strajki bez najmniejszego wysiłku, bez konsultacji lub harmonizacji polityki, strajki, które automatycznie pozbawiają zatrudnienia dużą liczbę innych pracowników w tej samej branży, wywołując tym samym niechęć i brak jedności. Rzemiosło utrwala «snobistyczny» stosunek wykwalifikowanych pracowników do pracowników niewykwalifikowanych i średnio wykwalifikowanych.
Z powodu tych słabości systemu związków rzemieślniczych komuniści dążą do wyższych form organizacji przemysłowej klasy robotniczej, tj. komitetów zakładowych i związków przemysłowych.
Przez związki przemysłowe rozumie się to, że wszyscy pracownicy w danej branży (np. górnictwie węgla kamiennego) są zorganizowani w jednym związku, niezależnie od rzemiosła czy handlu.
Jednym z największych zadań ruchu związkowego w kraju jest zastąpienie istniejącej formy organizacji rzemieślniczej organizacją «przez zakład», tj. przez ustanowienie komitetu zakładowego.
Najlepszą metodą osiągnięcia tego celu jest połączenie istniejących związków rzemieślniczych.
Reformiści czasami zniekształcają nasze propozycje dotyczące związków zawodowych w taki sposób, że komuniści chcą «rozbić związki zawodowe». Musimy starannie zwalczać te reformistyczne zniekształcenia i pokazywać robotnikom, za pomocą jasnych i zwięzłych argumentów, w jaki sposób związki przemysłowe znacznie wzmocniłby związki i uprościł politykę i organizację.
Przeciwnikami przemysłowego uzwiązkowienia są reformiści, którzy bardzo obawiają się zwiększonej bojowości pracowników, która wyrosłaby ze zwiększonej jedności i siły. Reformistyczni urzędnicy obawiają się również utraty pracy w wyniku podważenia biurokratycznego uścisku i dyktatorskiej kontroli ustanowionej przez te oficjalne kliki w wielu związkach rzemieślniczych.
Aby zwalczyć tę ostatnią przeszkodę, komuniści często zgadzają się zagwarantować tym urzędnikom pewną kadencję w połączonych związkach, aby ustanowić główną zasadę, tj. organizację według zakładu, według branży. Inne środki taktyczne mogą być stosowane w zależności od warunków panujących w związku lub grupie związków, w których istnieje możliwość połączenia.
Komitety zakładowe
Organizowanie komitetów zakładowych w fabrykach jest najważniejszym zadaniem komunistów.
Komitety zakładowe są podstawowymi organami związków zawodowych i nie mogą być postrzegane ani jako substytuty, ani jako opozycja wobec związków zawodowych.
Komitety zakładowe wzmacniają więzi między związkiem a pracownikami w miejscu pracy, a także między związkami w tej samej branży, jeśli funkcjonują prawidłowo. Należy szczególnie zauważyć, że komitety zakładowe będą podstawową jednostką organizacyjną przyszłych związków zawodowych. Komitety zakładowe przede wszystkim bronią i poprawiają warunki pracowników w fabryce.
Komitety zakładowe odgrywają najważniejszą rolę w przygotowaniu i mobilizacji pracowników do akcji strajkowej. Odgrywają ważną rolę w kierowaniu strajkiem i zwalczaniu zdrady i reformistycznego wprowadzenia w błąd.
W sytuacji rewolucyjnej komitety zakładowe byłyby jednym z głównych instrumentów wciągania całej klasy robotniczej do walki, na ulicę i do ogólnej walki rewolucyjnej.
Po przejęciu władzy politycznej przez robotników, rola komitetu zakładowego jest ponownie niezwykle ważna. Komitety zakładowe, wraz z oddziałami partii w fabrykach, realizują kontrolę robotników nad przemysłem; kierują pracami nad odbudową gospodarczą i podnoszeniem poziomu socjalistycznej produkcji w zakładach pracy. Zadania komitetów zakładowych w Związku Radzieckim są bardzo wszechstronne. Nie tylko dążą do zwiększenia produkcji, ale oczywiście dbają o interesy ekonomiczne pracowników (płace, godziny pracy, warunki). Ich zadaniem jest również dbanie o kulturalne, edukacyjne, społeczne, sportowe i rekreacyjne potrzeby pracowników, a obecnie kontrolują ubezpieczenia społeczne. Takie jest znaczenie ruchu komitetów zakładowych przed, w trakcie i po rewolucji, w przygotowaniu, zdobyciu i konsolidacji socjalizmu!
Dlatego towarzysze partyjni muszą rozpocząć przygotowania do ustanowienia komitetu fabrycznego tam, gdzie go nie ma, oraz wzmocnienia i kierowania nim tam, gdzie istnieje. Ruch komitetów zakładowych w Australii był słaby i tak naprawdę zaczął się rozwijać dopiero pod wpływem naszej Partii. Reformiści nie lubią komitetów zakładowych i często uniemożliwiają ich zakładanie lub, w razie niepowodzenia, utrudniają ich pracę. Droga do utworzenia komitetów zakładowych musi być starannie przygotowana. Najlepsi i najbardziej wpływowi pracownicy powinni przede wszystkim zostać pozyskani dla tej idei poprzez propagandę przygotowawczą, zarówno drukowaną, jak i ustną.
Komitety zakładowe powinny być reprezentatywne dla wszystkich pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwie. Komuniści nie mogą tracić z oczu Zjednoczonego Frontu, gdy rozważają poparcie dla kandydatów do tych komitetów.
Struktura komitetów zakładowych może być różna. Najlepszą formą jest ta, która składa się z delegatów wybranych przez każdy dział w zakładzie lub wybranych przez masowe zebranie wszystkich pracowników; ale błędem jest bycie sztywnym i odrzucanie innych form. W niektórych przypadkach skład akceptowalny przez pracowników i związki zawodowe może być taki, że delegaci reprezentują każdy związek zawodowy, którego członkowie są obecni w miejscu pracy.
W innych przypadkach punktem wyjścia może być zebranie się stewardów związków z członkami w zakładzie. Taki komitet ratyfikowany przez masowe spotkanie lub zatwierdzony przez zainteresowane grupy związkowe jest dobrą formą.
1«Krótka historia», K.P.Z.R.