
Od tłumacza: materiał jest tłumaczeniem artykułu MLMRSG.
G. Odpowiedź Nowego Ruchu Komunistycznego w USA
Ogólnie w Nowym Ruchu Komunistycznym (NRK) wizyta Nixona w Chinach w 1971 roku była postrzegana jako zwycięstwo ChRL i porażka USA. «Perspektywa trzech światów» KPCh została bezkrytycznie przyjęta przez wszystkie grupy NRK. W tym czasie trudno było rozróżnić dziesiątki walk na najwyższych szczeblach partii chińskiej między tymi, którzy opowiadali się za strategicznym sojuszem z imperializmem USA w celu przeciwdziałania sowieckiemu zagrożeniu, a tymi, jak Mao, którzy popierali odprężenie z USA jako taktykę i opowiadali się za dalszym poparciem dla rewolucyjnych walk przeciwko imperializmowi.
Kluczowy krok wstecz dla większości grup NRK miał miejsce w latach 1973–1976, kiedy przyjęły one teorię trzech światów Denga, chociaż było to wyraźne odwrócenie rewolucyjnego kierunku chińskiej polityki zagranicznej od 1949 roku. Związek Rewolucyjny (który stał się RCP w 1975 r.) zasługuje na uznanie za swoje wysiłki, by przeciwstawić się temu trendowi [86]. Politycznie ujawnił poparcie «maoistowskiej» Ligi Październikowej (OL) dla imperializmu Stanów Zjednoczonych i jego marionetkowych reżimów, i nie polegał na Peking Review w celu znalezienia swojego kursu w sprawach międzynarodowych1.
W przeciwieństwie do tego, OL i inne grupy były szczególnie bezkrytyczne w powtarzaniu chińskich oświadczeń dotyczących polityki zagranicznej. OL posunął się tak daleko, że wspierał amerykańską pomoc wojskową na dużą skalę dla szacha Iranu w imię budowania globalnego zjednoczonego frontu przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Przez kilka lat nawet bardzo szanowany przewodniczący Towarzystwa Przyjaźni Ludowej USA–Chiny, William Hinton, który zrobił tak wiele dla spopularyzowania osiągnięć rewolucji chińskiej w USA, popierał błędne stanowisko, że Związek Radziecki stał się głównym zagrożeniem do narodów świata.
Następnie pojawia się pytanie, kto jest odpowiedzialny za przyjęcie przez wszystkie grupy NCM punktu widzenia KPCh na temat «trzech światów» oraz za bezkrytyczne poparcie dla teorii trzech światów Denga przez Ligę Październikową i wiele innych. W tym miejscu warto rozważyć komentarze Mao na temat katastrofalnego podejścia Stalina do rewolucji chińskiej od lat 20. do 40. XX wieku:
«Dawno temu chińscy komuniści doświadczyli z pierwszej ręki niektórych jego [stalinowskich] błędów. Z błędnych… oportunistycznych linii, które pojawiły się w Komunistycznej Partii Chin w tym czy innym czasie, niektóre powstały pod wpływem pewnych błędów Stalina, jeśli chodzi o ich międzynarodowe źródła… Ale ponieważ niektóre z błędnych pomysłów wysuniętych przez Stalina zostały zaakceptowane i zastosowane przez niektórych chińskich towarzyszy, my, Chińczycy, powinniśmy ponosić odpowiedzialność. Dlatego nasza partia w swej walce z «lewicowym» i prawicowym oportunizmem krytykowała tylko swoich błądzących towarzyszy i nigdy nie obwiniała Stalina»2.
Mao mówił, że tak, Stalin udzielał złych rad, ale odpowiedzialność za ich przestrzeganie spoczywa na tych przywódcach w KPCh, którzy zaakceptowali te rady. Podobne rozumowanie dotyczy grup NRK. Pod wieloma względami są bardziej godni nagany niż przywódcy KPCh, którzy poszli za radą Stalina. W latach dwudziestych KPCh miała do czynienia z Komintemem, który, czerpiąc z autorytetu pierwszej udanej rewolucji socjalistycznej na świecie, postrzegał siebie jako sztab generalny światowego ruchu rewolucyjnego z dużym autorytetem, by zmusić komunistów na całym świecie do podporządkowania się jego linii.
Prawie pięćdziesiąt lat później sytuacja była zupełnie inna. Chińczycy nie podjęli żadnych prób utworzenia Komintemu, który podobnie próbowałby zjednoczyć partie na całym świecie. Dlaczego więc NRK tak bardzo przylgnął do linii KPCh w latach 70.? Częścią odpowiedzi jest oczywiście ogromny prestiż Komunistycznej Partii Chin w Nowym Ruchu Komunistycznym. Prestiżowi temu towarzyszyła perspektywa uznania przez KPCh, której OL nie mógł się oprzeć3. Podobnie prestiż ZSRR doprowadził do odruchowego poparcia komunistów w latach 30. i 40. dla sowieckiej polityki zagranicznej.
Ale odpowiedź jest czymś więcej niż tylko kulturą polityczną bezkrytycznego akceptowania władzy Chińskiej Partii Komunistycznej w NRK. Praktykowanie rewolucyjnego internacjonalizmu w imperialistycznym kraju jest trudną i wyboistą drogą. Obejmuje ona co najmniej pracę rewolucyjną przeciwko własnej burżuazji nawet w warunkach nierewolucyjnych, wspieranie walk wyzwoleńczych w krajach uciskanych przez imperializm i obronę krajów socjalistycznych. Spośród tych trzech, być może najłatwiej jest bronić kraju socjalistycznego, zakładając, że bronienie wszystkiego, co mówi kraj socjalistyczny, jest w jego najlepszym interesie.
Podążanie ścieżką najmniejszego oporu w praktykowaniu tego, co uważa się za rewolucyjny internacjonalizm, jest szczególnie łatwe, gdy podążasz tą samą prostą drogą w innych aspektach swojej praktyki. W pracy NRK w klasie robotniczej w latach 70. również tutaj często szło po ścieżce najmniejszego oporu w postaci ekonomizmu i stawania się sekretarzami związków zawodowych, a nie trybunami ludowymi.
Niestety, większość grup w NRK nie zastanowiła się wystarczająco głęboko nad chińskimi doświadczeniami lat 20. ani nie rozumiała pism Mao na ten temat. W oświadczeniu z 1946 r. na temat sytuacji międzynarodowej Mao wskazał, że w następstwie II wojny światowej Związek Radziecki może zawierać różne porozumienia i kompromisy z krajami imperialistycznymi. Ale powiedział:
«Taki kompromis nie wymaga od ludzi w krajach kapitalistycznego świata naśladowania i zawierania kompromisów w kraju. Ludzie w tych krajach będą nadal toczyć różne walki w zależności od ich różnych warunków»4.
H. Kilka lekcji na dziś
- Wiele nowych pokoleń działaczy politycznych, którzy osiągnęli dojrzałość polityczną w ciągu ostatnich trzech dekad, może się nauczyć o historycznych osiągnięciach polityki zagranicznej Chin w epoce maoistowskiej: polityczna i militarna pomoc Chin dla walk rewolucyjnych w Wietnamie, Korei, Filipinach, Palestynie i wielu krajach afrykańskich; miliony w całych Chinach, które demonstrowały solidarnie z walką o wyzwolenie Czarnych w buncie w maju 1968 r. w USA i Francji; pudła czerwonych ksiąg, które przyniosły socjalizm i myśl Mao Zedonga rewolucjonistom i antyimperialistom w dziesiątkach krajów; jak i Rewolucja Kulturalna, bezprecedensowy ruch polityczny, który Mao prowadził, aby utrzymać Chiny na socjalistycznej drodze, promował poparcie dla rewolucji światowej – są to historyczne osiągnięcia, które dostarczą inspiracji i są zasadniczym fundamentem dla rewolucyjnego prowadzenia polityki zagranicznej przez państwa socjalistyczne w przyszłości.
- Chociaż obrona socjalizmu może wymagać manewrów taktycznych (jak wtedy, gdy poważne zagrożenie sowieckie dla Chin pojawiło się w 1969), strategicznie państwo socjalistyczne musi promować i wspierać rewolucję na całym świecie. Jedną z ważnych lekcji XX wieku jest to, że socjalizm w jednym lub kilku państwach, nawet najbardziej zaludnionym kraju na świecie, nie może przetrwać w nieskończoność jako wyspy na morzu kapitalizmu. Tylko postęp rewolucji światowej – z krajami socjalistycznymi służącymi jako baza polityczna i, gdzie to możliwe, wojskowa – może utorować drogę do komunizmu.
- Doświadczenie XX wieku w Związku Radzieckim i Chinach pokazuje, że wewnętrzne zagrożenie dla socjalizmu jest tak samo wielkie, a czasami większe niż zewnętrzne zagrożenie ze strony imperializmu. Niebezpieczeństwu kapitalistycznej restauracji mogą skutecznie stawić czoła tylko masy ludu pracującego, z partią komunistyczną, która pozostaje rewolucyjna na czele. Muszą wejść i pozostać na socjalistycznej drodze, która wymaga intensywnej walki klasowej przeciwko nowo powstałym elementom burżuazyjnym, zwłaszcza w samej partii. Ta nowa burżuazja i jej baza społeczna nie tylko wciągną społeczeństwo na kapitalistyczną drogę; będą przeciwstawiać się wspieraniu i pomocy dla ruchów rewolucyjnych w innych krajach jako niepotrzebnym i jako zagrożeniu dla ich polityki wewnętrznej i ich nadziei na porozumienie z imperialistami i innymi reakcyjnymi państwami. Tak więc, podczas gdy państwa socjalistyczne muszą bronić się przed imperializmem, muszą nadal przechodzić rewolucyjne przemiany, aby pozostały socjalistyczne i zachować orientację internacjonalistyczną. Jeśli są w stanie to zrobić, państwa socjalistyczne mogą zmaksymalizować swoje poparcie dla światowej rewolucji. Zapewnienie politycznego wsparcia i pożywienia dla ruchów rewolucyjnych może odegrać kluczową rolę w rozwoju tych ruchów oraz w rozwoju linii powiązań i programu rewolucji w ich własnych krajach.
- Rewolucyjna linia Chin w sprawach zagranicznych w latach 60. umocniła w trakcie chińskiej rewolucji pozycję sił kierowanych przez Mao w zaciekłych walkach politycznych z prosowieckimi rewizjonistami w KPCh. I odwrotnie, kiedy rewolucyjna polityka zagraniczna nie była przestrzegana, tchnęła nowe życie w siły rewizjonistyczne w Chinach skupione wokół Deng Xiaopinga, którego program kapitalistycznej modernizacji doprowadził do strategicznego sojuszu z imperializmem Stanów Zjednoczonych i likwidacji poparcia dla walk rewolucyjnych. Rewolucyjne linie w kwestiach polityki wewnętrznej i zagranicznej wzmocniły się nawzajem w epoce maoistowskiej, ale nie zbiegły się automatycznie. Dbanie o potrzeby władzy państwowej, obrona przed agresją z zewnątrz, dalsze rewolucjonizowanie i przekształcanie wszystkich dziedzin społeczeństwa socjalistycznego oraz rozwijanie produkcji na tej podstawie, to inny proces niż pielęgnowanie i promowanie walki rewolucyjnej na całym świecie. Jak można rozwinąć rewolucyjne przywództwo w obu procesach i jak radzić sobie ze sprzecznościami między nimi, to pytania, które wymagają głębszego podsumowania i analizy, niż byliśmy w stanie zrobić tutaj.
- Istotną słabością «perspektywy trzech światów» było to, że nie dokonała prawidłowej analizy systemu imperialistycznego jako całości. Te ramy teoretyczne zasiały zamieszanie co do natury «Drugiego Świata» – innych imperialistycznych potęg zachodnich – i wyolbrzymiały ich konflikty z USA. Ta perspektywa została przekształcona przez Denga i innych rewizjonistów w Teorię Trzech Światów, która zapewniała, że zachodnioeuropejskie i azjatyckie potęgi imperialistyczne odegrają postępową rolę w świecie, broniąc swojej narodowej niepodległości przeciwko Związkowi Radzieckiemu, «najniebezpieczniejszemu» imperialistycznemu supermocarstwu. To zasadniczo wezwało siły rewolucyjne i maoistowskie, zwłaszcza w Europie Zachodniej, do poparcia lub zaprzestania sprzeciwiania się własnym burżuazji i różnym uciskającym reżimom, które sprzeciwiały się Związkowi Radzieckiemu. Dlaczego ma to teraz znaczenie? W dzisiejszym świecie Stany Zjednoczone są dominującą potęgą imperialistyczną, zwłaszcza w kwestiach wojskowych. Nie jest to jednak jedyny wróg narodów świata w skali globalnej. Unia Europejska, Rosja, Japonia, Kanada, Australia i Nowa Zelandia walczą ze Stanami Zjednoczonymi i są z nimi w zmowie jako samodzielne imperialistyczne potęgi. Niedocenianie ich dalekosiężnych interesów imperialistycznych i reakcyjnego charakteru miało w przeszłości i wciąż będzie spychać z kursu ruchy rewolucyjne w tych krajach.
- Ponadto «perspektywa trzech światów» – jak również poprzedzająca ją linia Bandung – spowodowały zamieszanie co do natury burżuazyjnych nacjonalistycznych reżimów w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Nacisk na rozwój gospodarczy w tych krajach i ich spory z USA przesłoniły utrzymujące się stosunki neokolonialne. Kwestie poruszane przez Teorię Trzech Światów pozostają dziś kluczowe. Podobne nastroje można usłyszeć o centralnym znaczeniu walki o suwerenność narodową – w odniesieniu do Wenezueli, Boliwii, Iranu, Zimbabwe i wielu innych krajów. Powinni być bronieni przed atakami ze strony USA lub innych imperialistycznych partnerów, surogatów lub wschodzących bloków. Jednak ważne jest, aby zrozumieć, że te kraje – nawet jeśli kierowane przez socjaldemokratów, takich jak Hugo Chavez i Evo Morales – wciąż są neokolonami, złapanymi w sieć imperialistycznych stosunków gospodarczych. Według Jamesa Petrasa: «Wenezuela, Boliwia i całe spektrum ruchów społecznych, konfederacje związków zawodowych, partie i frakcje partii nie wzywają do zniesienia kapitalizmu, odrzucenia długów, całkowitego wywłaszczenia banków lub korporacji międzynarodowych USA lub EWG, ani jakiegokolwiek zerwania stosunków z USA. Na przykład w Wenezueli prywatne banki krajowe i zagraniczne osiągnęły ponad 30% stopę zwrotu w latach 2005–2006, zagraniczne koncerny naftowe osiągnęły rekordowe zyski w latach 2004–2006, a mniej niż 1% największych posiadłości ziemskich zostało całkowicie wywłaszczonych, a własność przekazana bezrolnym chłopom. Stosunki kapitał–praca nadal funkcjonują w ramach silnie przechylonych na korzyść przedsiębiorców i wykonawców pracy, którzy polegają na podwykonawcach, którzy nadal dominują w zatrudnianiu i zwalnianiu w ponad połowie dużych przedsiębiorstw. Wenezuelskie wojsko i policja nadal aresztują podejrzanych kolumbijskich partyzantów i przekazują ich kolumbijskiej policji. Wenezuela i amerykański–klient prezydent Uribe z Kolumbii podpisali kilka umów wysokiego szczebla w sprawie bezpieczeństwa i współpracy gospodarczej»5. Chociaż kraje te mogą wdrażać postępowe reformy – a nawet pewne cechy państwa opiekuńczego z wystarczającymi dochodami z ropy naftowej – nie zastąpi to rozwoju masowego ruchu rewolucyjnego, który, jak pokazuje historia, jest jedyną drogą do socjalizmu. Odkładając na bok względną siłę i gruntowność różnych burżuazyjnych nacjonalistycznych przeciwników imperializmu Stanów Zjednoczonych, istnieje dziś szeroko rozpowszechniony pogląd, że rządy nacjonalistyczne i ich przywódcy, a nie ruchy ludowe, są najważniejszym wyzwaniem dla imperializmu. Jest to powód, dla którego niektóre siły odmawiają poparcia dla ruchów ludowych w tych krajach, takich jak Iran, Zimbabwe i Brazylia. Gdy imperialiści ze Stanów Zjednoczonych grożą atakiem militarnym na Islamską Republikę Iranu, konieczne jest rozszerzenie naszej solidarności na naród irański, a nie na reakcyjnych mułłów. Fiksacja nad wielkimi przywódcami nacjonalistycznymi jest dla antyimperialistów krótkowzroczna i prowadzi do katastrofy. Sposób, w jaki ci przywódcy zostali odcięci przez imperializm w przeszłości, jest rzadko omawiany, chociaż takich przykładów jest wiele, a podobieństwa przekonują – Arbenz w Gwatemali, Mossadegh w Iranie, Lumumba w Kongo, Sukarno w Indonezji, Nkrumah w Ghanie i Allende w Chile. A przymykanie oka na wojny i ruchy wyzwoleńcze prowadzone przez maoistów oznacza zaprzeczanie lub nierozpoznawanie sił, które mają największą szansę na otwarcie nowej dynamiki rewolucyjnej w XXI wieku.
- W pewnych momentach państwa socjalistyczne mogą być zmuszone do wykonywania manewrów taktycznych, aby uniknąć zmiażdżenia przez jedną lub więcej imperialistycznych potęg lub sąsiednie kraje reakcyjne. Mao i chińscy przywódcy musieli to zrobić w obliczu bardzo realnego zagrożenia sowieckim atakiem i inwazją. W 1918 r., kiedy siły niemieckie zagrażały Petersburgowi, Lenin i przywódcy bolszewiccy uzgodnili w traktacie brzeskim rezygnację ze znacznego terytorium, aby zyskać czas na konsolidację władzy sowieckiej. W nadchodzących latach państwa socjalistyczne staną w obliczu podobnych sprzeczności. Jedną z najważniejszych lekcji wyciągniętych z Chin w erze maoizmu (i Związku Radzieckiego, gdy był socjalistyczny), jest to, że siły rewolucyjne w innych krajach nie mogą zawierać tych samych kompromisów, jakie mogą być zmuszone do zawierania przez państwa socjalistyczne, gdy pojawiają się zagrożenia dla ich przetrwania. W Stanach Zjednoczonych brak jasności w tej kwestii podkopuje zdolność znacznej części Nowego Ruchu Komunistycznego do zajęcia zdecydowanego stanowiska przeciwko imperializmowi Stanów Zjednoczonych, imperialistycznym potęgom zachodnim i neokolonialnym reżimom w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Była to ważna przyczyna ich politycznego i organizacyjnego upadku.
- Wreszcie doświadczenie socjalistycznych Chin i Związku Radzieckiego pokazuje, że poparcie dla światowej rewolucji musi stać się kwestią masową. Nie można tego pozostawić ekspertom spraw zagranicznych i oficjalnym komunikatom. To jest szczególnie ważne pytanie dla sił rewolucyjnych w partii komunistycznej. Masowe kampanie poparcia dla walk rewolucyjnych w innych krajach oraz w opozycji do imperialistycznej wojny i grabieży budują krytyczną bazę społeczną dla polityki zagranicznej państwa socjalistycznego, w którym poparcie dla rewolucji nie jest podporządkowane potrzebom dyplomacji międzypaństwowej . Ten duch internacjonalizmu musi zostać włączony w potężną siłę materialną przed przejęciem władzy i ustanowieniem socjalizmu. Tylko wtedy, gdy internacjonalizm zostanie wpleciony w tkankę rewolucyjnej walki przeciwko imperialistycznym i reakcyjnym reżimom, klasa robotnicza i ludzie uciskani wszystkich krajów będą w stanie w pełni przyczynić się do walki o socjalizm na całym świecie i do osiągnięcia komunizmu. Siły rewolucyjne w wielu krajach, w tym partie i organizacje maoistowskie, omawiają te i związane z nimi kwestie oraz opracowują nowe, dokładniejsze i odważniejsze analizy, aby ukształtować przebieg walki dzisiaj i na nadchodzące lata. Mamy nadzieję, że niniejszy artykuł przyczyni się do tego procesu.
Przypisy
1Ta walka między rewolucyjnymi i rewizjonistycznymi trendami w amerykańskim ruchu maoistowskim jest całkowicie odmienna od krytyki wygłaszanej przez prosowieckich rewizjonistów, takich jak Max Elbaum. (Patrz przypis 25.) Ci, którzy ogólnie atakują rolę maoizmu w NRK, przyjęli dwie taktyki. Ignorują wielkie rewolucyjne osiągnięcia rewolucji kulturalnej i chińskiej polityki zagranicznej lat sześćdziesiątych. Następnie grają w to, co uważają za swój atut – przyjęcie przez KPCh w latach 70 Teorii Trzech Światów i nieprawidłową odpowiedź na nią ze strony większości grup NRK. Czyniąc to, ignorują intensywną walkę, jaka miała miejsce w sprawie polityki zagranicznej w KPCh w latach 70. między siłami rewolucyjnymi i rewizjonistycznymi, i nie analizują, dlaczego większość grup NRK uczepiła się Teorii Trzech Światów Denga.
2«On the Question of Stalin,» Polemic, p. 123. Ten esej, który był częścią polemiki między KPCh a KPZR, został napisany przez lub pod kierunkiem Mao.
3Wypowiadając jakąkolwiek kwestię na temat Związku Radzieckiego i trzech światów emanującą z Pekinu w danym momencie, Partia Komunistyczna Marksistowsko–Leninowska (dawniej Liga Październikowa) poparła wstąpienie Hua Guofenga do przywództwa i aresztowanie «bandy czworga » po śmierci Mao w 1976 roku. Wkrótce potem Peking Review zamieścił zdjęcie przewodniczącego CPML, Klonsky’ego i Hua Guofenga, wznoszących toast za siebie, a CPML stanowiła, że tak powiem, amerykańską franczyzę KPCh. Jednak ta sama franczyza, do której CPML tak zachłannie zabiegała, przyczyniła się do późniejszej implozji organizacji, ponieważ stawało się coraz bardziej jasne, że Chiny nie są już na drodze socjalistycznej. Przed otrzymaniem franczyzy przez CPML delegacja RCP odwiedziła Chiny. W efekcie RCP zaoferowano franczyzę, jeśli poprze Hua i aresztowanie Bandy Czworga. Mądrze, RCP odmówiła.
4www.marx2mao.com/Mao/PIS46.html «Some Points in Appraisal of the Present International Situation,» April 1946, Selected Works of Man Tse–tung, Foreign Languages Press, 1969.
5Zobacz James Petras, «US–Latin American Relations: Measuring the Rise or Fall of US Power,» November 1, 2006, lyp://www.informationclearinghouse.info/articlel5464.htm W drugiej połowie tego artykułu Petras omawia Wenezuelę, Boliwię i Kubę. Koreańska Republika Ludowo–Demokratyczna to nieco inna kwestia ze względu na swoją szczególną historię i twierdzenie, że jest państwem socjalistycznym. Również KRLD jest coraz bardziej uzależniona od pobliskich krajów kapitalistycznych, Korei Południowej i Chin, w zakresie pomocy żywnościowej i energetycznej oraz poprzez inwestycje w strefach ekonomicznych przypominających maquiladora, podobnych do tych w Chinach.
