
Źródło: Komitet Centralny Komunistycznej Partii Filipin – 2 listopada 2021 roku
Komitet Centralny Komunistycznej Partii Filipin (KPF) i Narodowe Dowództwo Operacyjne Nowej Armii Ludowej (NAL) oddają najwyższy hołd Ka Orisowi (towarzyszowi Jorge Madlosie), byłemu rzecznikowi Nowej Armii Ludowej. Ka Oris wraz ze swoim doradcą medycznym Ka Pika, zostali zamordowani z zimną krwią 29 października 2021 roku, gdy byli w drodze na regularne badania lekarskie. Ka Oris miał 74 lata.
Cała partia, wszystkie siły rewolucyjne i przyjaciele ruchu rewolucyjnego są głęboko zasmuceni śmiercią Ka Orisa. Partia, Nowa Armia Ludowa i cały ruch rewolucyjny straciły ważnego członka partii i przywódcę. Jednakże wróg ze swoim morderstwem nie ma powodów do świętowania. Na długo przed śmiercią Ka Oris zainspirował, wyszkolił i wychował tysiące następców. Jego męczeństwo inspiruje obecne pokolenie i będzie inspirować kolejne pokolenia do kontynuowania ludowo-demokratycznej rewolucji poprzez przedłużającą się wojnę ludową.
Komitet Centralny wyraża najgłębsze współczucie Ka Marii Malaya, żonie Ka Orisa, ich dzieciom, a także rodzinie, jego przyjaciołom i doradcy medycznemu – Ka Piki. Filipińczycy są głęboko zasmuceni ich śmiercią. Szerokie masy, zwłaszcza niezliczeni chłopi i lud Lumadów z którym Ka Oris spotykał się osobiście w ciągu ponad pięciu dekad służby rewolucyjnej, odczuwają głębokie poczucie straty po jego śmierci. Są oni jednocześnie wściekli na sposób w jaki został on zabity przez tchórzliwych faszystów.
W najostrzejszych słowach potępiamy Siły Zbrojne Filipin (AFP), szczególnie 4. Dywizję Piechoty, za dokonanie morderstwa Ka Orisa i Ka Piki oraz późniejsze kłamstwa propagowane przez oficerów wojskowych w celu ukrycia ich zbrodni. Ka Oris i jego adiutant przemierzali na motocyklu drogę z centrum miasta Impasug-ong w prowincji Bukidnon, kierując się do głównej drogi krajowej. Wtedy to właśnie zostali zaatakowani przez żołnierzy 403 Brygady Piechoty.
AFP mogła z łatwością ich aresztować, ponieważ obaj byli nieuzbrojeni i nie byli w stanie podjąć walki. Zamiast tego faszyści rozstrzelali ich z karabinów w bezwstydnej demonstracji swojego tchórzostwa. Nie ma absolutnie żadnego honoru w mordowaniu bezbronnego wroga. Twierdzenie, że Ka Oris zginął w starciu zbrojnym z jednostką NAL, jest zainscenizowanym kłamstwem wspartym rządowym bombardowaniem powietrznym w pobliskich górach, które miało na celu publiczne stworzenie wrażenia intensywnej bitwy.
Wiemy, że spiskiem na zabicie Ka Orisa osobiście kierował szef rządu. Bez wątpienia ostateczny rozkaz zabicia Ka Orisa wydał nie kto inny jak Rodrigo Duterte, który ma obsesję na punkcie mordowania przywódców Partii Filipińskiej i NAL, kierując się błędnym przekonaniem, że mógłby zakończyć rewolucję zabijając jej przywódców. Wręcz przeciwnie, krew Ka Orisa będzie dalej odżywiać grunt z którego wyrosną i zakorzenią się patrioci, demokraci i rewolucjoniści.
Ka Oris zginął śmiercią bohatera, zamordowany przez faszystów. Całe jego życie było walką o wyzwolenie narodowe i społeczne. Do ostatniego tchu Ka Oris był prawdziwym komunistycznym kadrowcem partyjnym i bojownikiem. Przez ponad pięć dekad całkowicie i niezachwianie poświęcił swoje życie sprawie wszystkich uciskanych i wyzyskiwanych ludzi, aby uwolnić ich od jarzma imperializmu, feudalizmu i biurokratycznego kapitalizmu.
Jako młody działacz studencki na początku lat 70. kierował się zasadami demokratycznymi. Działał społecznie pracując na rzecz wydźwignięcia ludzi z ubóstwa i głodu. Pomagał organizować swoich kolegów studentów w kampusie Musuan Uniwersytetu Central Mindanao w Maramag, Bukidnon. Jako student inżynierii rolniczej był na piątym roku, kiedy w 1972 roku ogłoszono stan wojenny, który skłonił go do podjęcia decyzji o przyłączeniu się do rewolucji zbrojnej.
Jako młody człowiek wstąpił do Nowej Armii Ludowej i należał do jednego z pierwszych oddziałów czerwonych bojowników, którzy bili się w rejonie Mindanao, a szczególnie w Mindanao Północnym. Odegrał ważną rolę w rozwoju NAL w latach 70. i 80. XX – wieku. Z kilku oddziałów NAL rozrosła się do kilku kompanii, które wykonywały masową pracę, działania wojskowe i toczyły walki antyfeudalne. NAL walczyła o interesy mas chłopskich i ludu Lumadów (filipińskiej mniejszości etnicznej) i broniła się przed uzbrojonymi agentami państwa i wielkimi kapitalistycznymi kompaniami wydobywczymi oraz wielkimi plantatorami, którzy zagarniali gospodarstwa rolne i ziemie przodków.
Ka Oris wprowadził w życie partyjną linię rewolucji ludowo-demokratycznej poprzez długotrwałą wojnę ludową i miał okazję na własne oczy dostrzec jej słuszność. Partia i NAL głęboko i szeroko zakorzeniły się na wsi. Powstały niezliczone formy rewolucyjnych organizacji masowych, które służyły jako podstawa do ustanowienia organów władzy politycznej, które sprawowały władzę i administrowały sprawami gospodarczymi, politycznymi, edukacyjnymi, kulturalnymi i wojskowymi na poziomie zarówno wsi, jak i wyższym. Pomimo gróźb faszystowskich represji, tysiące osób dołączyło do partii, aby pomóc prowadzić wojnę ludową.
Ka Oris został schwytany w 1987 roku po załamaniu się rozmów pokojowych z rządem Corazon Aquino. Był więziony przez pięć lat. W tym czasie NAL na Mindanao dostrzegła podstawowe błędy dotyczące przedwczesnej «regularyzacji» i insurekcjonizmu. Powodowały one, że czerwoni bojownicy z NAL byli nadmiernie skoncentrowani w nieproporcjonalnych batalionach w stosunku do położenia geograficznego, co było związane ze szkodą dla utrzymania i rozbudowy masowej bazy. Ostatecznie masowe wsparcie skurczyło się i okazało się niewystarczające do podtrzymania zwycięstw militarnych w drugiej połowie lat 80. i do 1990 roku.
Ka Oris był jako jeden z najsilniejszych filarów Drugiego Wielkiego Ruchu Rektyfikacji, który Komitet Centralny Komunistycznej Partii Filipin ogłosił w 1992 roku, aby potwierdzić podstawowe ideologiczne zasady partii marksistowsko-leninowsko-maoistowskiej oraz jej strategiczną linię rewolucji ludowo-demokratycznej poprzez długotrwałą wojnę ludową. Stał stanowczo przeciwko rewizjonistom i «lewicowym» oportunistom, wśród których byli dawni członkowie Komisji Mindanao, którzy ostatecznie zwrócili się w stronę zdrajców sprawy rewolucyjnej. Zawsze powtarzał, że to nie wrogowi udało się prawie zdziesiątkować NAL w rejonie Mindanao w latach 80. i na początku lat 90., ale własne słabości i złe decyzje NAL.
W ciągu ostatnich dwóch dekad Ka Oris i inni jego towarzysze kierowali partią, NAL i siłami rewolucyjnymi w północno-wschodnim regionie Mindanao. Wojna ludowa koncentrowała się w pięciu regionach wyspy Mindanao, podczas której NAL prowadziła linię intensywnej i rozległej wojny partyzanckiej na podstawie stale poszerzającej się i pogłębiającej bazy masowej.
W 2015 roku Kai został w uznaniu jego dużego doświadczenia prowadzenia wojny ludowej na wyspie Mindanao, powołany na jednego z czołowych dowódców Narodowego Dowództwa Operacyjnego NAL. W 2016 roku Ka Oris odegrał ważną rolę w zgromadzeniu około stu kadr ze wszystkich regionalnych komitetów partyjnych na Filipinach, mający na celu zwołanie historycznego II – Kongresu Komunistycznej Partii Filipin. Podczas II Kongresu, Ka Oris został wybrany na członka Komitetu Centralnego, Biura Politycznego i Komitetu Wykonawczego Komunistycznej Partii Filipin i znalazł się tym samym wśród czołowych kadr w Komisji Wojskowej i Komisji Mindanao. Został on również wyznaczony jako konsultant NDFP (Narodowy Front Demokratyczny Filipin) do negocjacji pokojowych.
Jako przywódca partii Ka Oris studiował i praktycznie stosował marksizm-leninizm-maoizm. Spędzał czas na czytaniu i ponownej lekturze klasycznych pism wojskowych, zwłaszcza wielkich przywódców komunistycznych, takich jak Mao Zedong, Ho Chi Minh i Vo Nguyen Giap. Skrupulatnie studiował historię i udane doświadczenia prowadzenia wojny ludowej w krajach półkolonialnych i półfeudalnych. Zawsze inspirowały go epickie walki klas uciskanych i wyzyskiwanych na przestrzeni dziejów.
Poświęcił czas i wysiłek na szkolenie młodych kadr czerwonych bojowników w sztuce i nauce walki partyzanckiej. Pisał podręczniki i kursy szkoleniowe dla oficerów i żołnierzy NAL wzbogacone o doświadczenia przeszłości i najnowsze doświadczenia w prowadzeniu wojny partyzanckiej. Zaczął gromadzić kadry partyjne na dużych i małych spotkaniach, konsultacjach i konferencjach, na których uważnie słuchał oraz dyskutował z towarzyszami. Wędrował na duże odległości od jednego frontu partyzanckiego do drugiego, aby z pierwszej ręki obserwować pracę komitetów partyjnych i jednostek NAL. W ciągu ostatnich lat podejmował ryzyko podróżowania po całym archipelagu wysp filipińskich, aby inspirować i przekazywać swoją wiedzę na temat prowadzenia wojny ludowej. Zawsze powtarzał, że możliwość zebrania kadr i oceny ich rewolucyjnej pracy wśród intensywnych operacji wojskowych jest wyczynem chwalebnym samym w sobie.
Ka Oris była zagorzałym obrońcą środowiska. Jedną z pierwszych demonstracji, które zorganizował jako aktywista, była akcja protestacyjna przeciwko firmie zajmującej się wyrębem lasów. Przez kilkadziesiąt lat kierował oddziałami NAL, które walczyły z wielkimi burżuazyjnymi kompaniami kompradorskimi, które pustoszyły środowisko. Postawił sobie za cel wydawanie corocznie oświadczenia podczas Dni Ziemi, zwłaszcza w obliczu pogłębiającego się kryzysu środowiskowego wywołanego przez kapitalistyczną anarchię w produkcji i jej destrukcyjny wpływ i oddziaływanie na globalną ekologię. Bronił działań NAL, aby unieszkodliwić maszyny i narzędzia, za pomocą których firmy zajmujące się wyrębem lasów i górnictwem eksploatują i niszczą ziemię oraz ludzi.
Ka Oris zawsze odgrywał publiczną rolę. Został wyznaczony jako jeden z przedstawicieli Narodowo-Demokratycznego Frontu Filipin (NDF) – Mindanao w negocjacjach pokojowych z rządem Corazon Aquino w latach 1986-1987. Pełnił funkcję rzecznika NDFP-Mindanao, a później Nowej Armii Ludowej. Przybrał imię «Oris» od swojego wuja i przybranego ojca, Mauricio Ravelo, który wychował go od 3 roku życia. Należy również przypomnieć, że jego pierwszy wywiad jako Ka Oris – jaki udzielił reporterowi Bombo Radyo – odbył się w 1978 roku.
Pełniąc funkcję rzecznika prasowego, Ka Oris miał liczne spotkania z dziennikarzami. Zaprzyjaźnił się z dziennikarzami i pisarzami nie tylko dlatego, że udzielał wywiadów, kiedy tylko było to możliwe, ale także dlatego, że zawsze był wobec nich serdeczny, nawet w stosunku do tych, którzy dawali do zrozumienia, że są niechętni sprawie rewolucyjnej. Gorąco popierał walkę o wolność prasy. Dzięki jego wysiłkom nieliczni dziennikarze dostrzegli, jak bardzo różni się ruch rewolucyjny od obrazu «terrorystów» uporczywie malowanym przez prawdziwych terrorystów – faszystowskich rządowych reakcjonistów. Angażował dziennikarzy w dyskusje w celu dotarcia do opinii publicznej i wyjaśnienia poglądów ruchu rewolucyjnego. Reporterzy, którzy mieli okazję wziąć udział w konferencjach prasowych organizowanych przez Ka Oris, zaświadczali zarówno o jego charyzmie, jak i pokorze.
Rzeczywiście, pomimo swojej pozycji społecznej i organizacyjnej, Ka Oris pozostał skromnym rewolucjonistą, który unikał łatwego życia i wybrał trudne i żmudne życie członka partyjnego i partyzanta. Był w stanie poradzić sobie z trwałym uszkodzeniem pęcherza moczowego (co wynikało z nieleczonej infekcji w więzieniu), utrzymując skrupulatnie czysty i spartański styl życia. Śmiał się z powtarzających się twierdzeń wojskowych, że jest schorowany. Jego ogólny stan zdrowia był na tyle dobry, że pozwalał mu do jeszcze niedawna maszerować całymi dniami. Młodych czerwonych bojowników i rewolucjonistów zawsze inspiruje Ka Oris, który pomimo swojego stanu zdrowia i zaawansowanego wieku nadal kroczył trudną drogą wojny ludowej.
Ka Oris był kwintesencją rodziny, głęboko oddanym swojej żonie Ka Maria Malayi i ich dwójce dzieci. Jak wielu rewolucjonistów, przetrwali oni długie okresy separacji. Największym szacunkiem darzył Ka Marię, która sama jest czołową członkinią partyjną.
Traktował towarzyszy ciepłym uczuciem, zwłaszcza młodszych. Miał bezgraniczną miłość i troskę o towarzyszy i masy. Postawił sobie za cel, aby zapewnić wszystkim dobrą opiekę. Miał cierpkie poczucie humoru, co ułatwiało mu przetrwanie. Ka Oris był towarzyszem ukochanym przez czerwonych bojowników, masy chłopskie, Lumadów i robotników, a także przez różne grupy społeczne w miastach. Dla wielu był kochającą ojcowską postacią, która troszczyła się o innych uwzględniając małe i duże troski towarzyszy.
Miłości szerokich mas robotników i chłopów do Ka Oris dorównuje jedynie nienawiść wielkich właścicieli ziemskich, wielkich burżuazyjnych kompradorów, kompanii górniczych, plantatorów, biurokratycznych kapitalistów, tyranów i dyktatorów oraz faszystowskich terrorystów, którzy utrwalają ucisk i system wyzysku. Wykorzystali oni całe swoje bogactwo i zasoby, aby demonizować i oczerniać wizerunek Ka Orisa. Tchórzliwi i niehonorowi faszyści unoszą się w świętowaniu morderstwa Ka Orisa. Oszukują się tylko myśląc, że zabicie Ka Orisa położy kres samej rewolucji. Jak powiedział Ka Oris, rewolucja będzie trwała, ponieważ jest sprawiedliwa.
Odbierając mu życie, faszystom udało się jedynie uwiecznić Ka Orisa. Teraz żyje on na zawsze w sercach i umysłach Filipińczyków jako jeden z ich bohaterów i ikon. Jego niezłomny duch rewolucyjnego oporu nadal nasyca nowe pokolenie kadr partyjnych i młodych czerwonych bojowników. Będzie inspiracją dla przyszłych pokoleń, które będą kontynuować walkę o prawdziwą wolność narodową i wyzwolenie społeczne, o wolną ziemię i narodową industrializację oraz o emancypację ludzi od wszelkich form ucisku i wyzysku.
Niech żyje pamięć Ka Orisa!
Podnieśmy wysoko pochodnię marksizmu-leninizmu-maoizmu!
Promujmy sprawę ludowo-demokratycznej rewolucji!
Prowadźmy wojnę ludu aż do całkowitego zwycięstwa!
Niech żyje Nowa Armia Ludowa!
Niech żyje Komunistyczna Partia Filipin!