Skip to content
Instytut Karola Marksa – Centrum Marksistowskiej Analizy Politycznej
Menu
  • Strona główna
  • Artykuły
    • Relacje z protestów i strajków
    • Tłumaczenia KABD
    • Kursy IKM-CMAP
    • Komentarze i Oświadczenia IKM-CMAP
    • Teksty IKM-CMAP
    • Polityka współczesna
    • Polemika
    • Nauka
      • Historia
      • Ekonomia polityczna
      • Materializm dialektyczny
    • Demaskowanie mitów
    • Maoizm
    • Wywiady
  • Biblioteka
  • O nas
  • Kontakt
  • Dołącz do nas!
Menu

Upadek marionetkowego reżimu, haniebna klęska imperializmu Stanów Zjednoczonych i dojście do władzy talibańskiego fundamentalizmu

Posted on 29/08/202107/03/2023 by Iwan Iwanow
Ucieczka Stanów Zjednoczonych z Afganistanu.
Fot. PAP/EPA


Termin wycofania imperialistycznych oddziałów okupacyjnych wyznaczono na 31 sierpnia. Jednak marionetkowy reżim w Kabulu upadł 15 sierpnia. W dniu, w którym Kabul wpadł w ręce talibów, amerykański personel wojskowy stacjonował na lotnisku w Kabulu, starając się ewakuować ambasadę USA. Gdy talibowie czekali u bram Kabulu, dyplomaci błagali ich, aby poczekali na „pokojowe” przekazanie władzy. Gęsty dym unosił się znad zachodnich ambasad, palono „wrażliwe” dokumenty. Cały epizod, od opuszczenia ambasady, do wyjazdu z bazy wojskowej Bagram1 po cichu w środku nocy, jest oszałamiającym pokazem militarnej i politycznej porażki amerykańskiego imperialistycznego projektu w Afganistanie.

Teraz imperialiści ze Stanów Zjednoczonych usilnie próbują bagatelizować swoją porażkę w Afganistanie. Podkreślają, że ich projekt w Afganistanie koncentrował się na pokonaniu Al-Kaidy, co dokonano w 2011 roku zabijając Osamę bin Ladena. Biden i jego zgraja bagatelizują swoje cele w zakresie budowania państwa; zniknęły hasła budowania nowoczesnych instytucji państwowych, które szanują „prawa człowieka i prawa kobiet”. Za porażkę Biden obwinia ludność Afganistanu, która, zgodnie z jego imperialistycznym i rasistowskim światopoglądem, nie jest w stanie żyć w pokoju. Biden i imperialiści ze Stanów Zjednoczonych próbują ukryć swoją rolę w tworzeniu trwającego obecnie 40 lat kryzysu i chaosu w Afganistanie. Jednak nie uda im się ukryć tego faktu, ponieważ historia imperialistycznej roli Stanów Zjednoczonych w tworzeniu obecnego kryzysu i chaosu jest dobrze znana i dobrze udokumentowana. Amerykańska klęska w Afganistanie, bardziej niż cokolwiek innego, pokazuje, że imperialiści to papierowe tygrysy. Ten papierowy tygrys jest w fazie upadku i rozkładu. Ta klęska pokazuje upadek jego hegemonii, chwiejny wpływ jego dyplomacji i nieskuteczność jego rozległej i kosztownej siły wojskowej.

Stany Zjednoczone zdały sobie sprawę ze swojej porażki w Afganistanie pod koniec prezydentury Busha. Administracja Obamy debatowała nad zmniejszeniem strat i wycofaniem się z Afganistanu. Jednak administracja Obamy, najwyraźniej pod presją Pentagonu i kompleksu wojskowo-przemysłowego, zdecydowała się zwiększyć amerykańskie wojska, aby pokonać talibów. Utworzenie „Afgańskich Narodowych Sił Bezpieczeństwa i Obrony” [ANSBO] było najważniejszym i najbardziej kosztownym elementem projektu „odbudowy narodowej” podjętej przez siły okupacyjne w Afganistanie. Do stycznia 2015 r. siły okupacyjne Stanów Zjednoczonych zakończyły swoją operację pod kryptonimem „Trwała Wolność” i przekazały odpowiedzialność za wojnę na ANSBO. Niemniej jednak okupacja kraju trwała nadal, amerykanie trzymali się z dala od naziemnego pola bitwy i zapewniały jedynie wsparcie z powietrza oraz kontynuowały szkolenie dla ANSBO. Jednak rebelia talibów trwała nadal i zadawała ogromne straty ANSBO. „Afgańskie Narodowe Siły Bezpieczeństwa i Obrony” były rekrutowane spośród biednych i bezrobotnych. Były wykorzystywane jako mięso armatnie dla burżuazyjnego, kompradorskiego projektu budowania państwa prowadzonego pod imperialistyczną okupacją. Biden na konferencji prasowej zapowiadającej wycofanie wojsk amerykańskich w kwietniu przekonywał, że liczba ANSBO wynosi 350 000 żołnierzy w porównaniu do 75 000 talibów. Biden zachwalał również, że siły afgańskie są lepiej uzbrojone i wyposażone. W ten sposób rząd USA założył, że ANSBO będzie w stanie utrzymać się bez amerykańskiego wsparcia lotniczego. Jednak w ich ocenie brakowało faktu, że ANSBO były siłą najemników, której brakowało zaangażowania i woli politycznej do walki.

Reżim marionetkowy był skrajnie skorumpowany. Ostatni prezydent Ashraf Ghani, który zdążył już uciec, nazwał swoje ministerstwo spraw wewnętrznych, które kontrolowało większość ANSBO „bijącym sercem korupcji”. Wszyscy urzędnicy rządowi, od najwyższych do piechoty, postrzegali swoją pozycję jako okazję do osobistego wzbogacenia się. Kiedy wycofano amerykańskie wsparcie powietrzne, ANSBO szybko się rozpadły,    oddały swoje pozycje talibom i uciekły. Było jasne, że nie chcieli walczyć i umierać za państwo należące do kompradorskich kapitalistów, żyjących jak faraonowie.

Instytucje państwowe były ciężarem i systemem ucisku mas; masy otrzymywały od państwa niewiele, za to otrzymywały wiele cierpienia z powodu korupcji i brutalności. Ten stan sprzyjał jedynie upierzeniu gniazd bogatych. Elita polityczna rywalizowała o to, czyja rezydencja i pałac są największe. Albo który z nich jeździ, od domu do biura, z największą liczbą kuloodpornych SUV-ów i uzbrojonych strażników.

Ta klasa rządząca, która służyła imperialistom ze Stanów Zjednoczonych przez ostatnie dwadzieścia lat, składała się z dwóch obozów. Istniał obóz wykształconych na Zachodzie technokratów, którzy byli faworytami zachodnich polityków; mieli lwią część władzy politycznej. Prezydent uciekający z kraju, Ashraf Ghani, jest dobrym przykładem pierwszego obozu, ponieważ przed przyjazdem do Afganistanu w 2001 roku był profesorem na Uniwersytecie Johna Hopkinsa w USA. Drugi obóz reżimu znany jest jako watażkowie. Watażkowie pomagali amerykańskim imperialistom w inwazji na Afganistan; pracowali jako żołnierze piechoty amerykańskich okupantów. Oba skrzydła były jednakowo skorumpowane, antyludowe i służalcze wobec swoich imperialistycznych panów. Ich bezpośrednim i podstawowym celem były indywidualne korzyści. Instytucje rządowe były tylko mechanizmem bogacenia się. Oczywiście udział w łupach był zawsze zależny od siły politycznej i wagi politycznej. Na przykład Hamid Karzai i jego wiceprezes Mohammed Fahim, oraz ich koledzy, zrabowali około 1 miliarda dolarów z Kabul Bank, prywatnego banku; był to prosty transfer rządowych pieniędzy do kilku prywatnych rąk. W ciągu ostatnich dwudziestu lat czołówka klas rządzących przywłaszczyła sobie dużą liczbę ziem państwowych.

Akumulacja kapitału poprzez wywłaszczenie – takie jak zwykłe przekształcenie własności gruntów publicznych we własność prywatną – była niespotykana w historii kraju. Bogactwo i władza klas rządzących była największa w historii Afganistanu. Masy, którym ci faraonowie próbowali zaimponować tym pokazem bogactwa i władzy, były oczywiście przerażone, ale też ich nienawidzili. Taka ekstrawagancja zachęcała i normalizowała nadużywanie władzy i korupcję. Dlatego system był uszkodzony od góry do dołu. Nawet państwowi żołnierze kradli amunicję, ropę i gaz, po czym je sprzedawali – najczęściej swoim wrogom – talibom. Kryzys marionetkowego reżimu w Kabulu ma tę samą naturę, co kryzys imperializmu Stanów Zjednoczonych i jest to kryzys legitymizacji. Reżim marionetkowy nie miał legitymizacji; był to reżim, który służył zachodnim okupantom. Nie miał nawet legitymizacji w oczach swoich żołnierzy. Żołnierze wiedzieli, że są tam dla zarobku. Żołnierze nie wierzyli w puste slogany marionetkowego reżimu; wiedzieli, że nawet najwyższe kierownictwo nie wierzyło w swoje własne hasła. Szybkie zwycięstwo talibów było możliwe dzięki pustce i zepsuciu marionetkowego reżimu. Aby ocalić swój reżim, imperialiści ze Stanów Zjednoczonych rozpoczęli proces pokojowy w Doha. Proces dauhański miał na celu zaprowadzenie pokoju między reżimem a talibami, integrując talibów z władzami tego pierwszego. Później imperialiści prowadzili przedłużające się negocjacje z talibami, już pomijając reżim. Teraz jest całkiem jasne, że amerykańskie wysiłki dyplomatyczne w Doha zakończyły się całkowitą porażką; tylko wzmocniły prestiż talibów, zapewniły im międzynarodową platformę i nasiliły kryzys legitymizacji marionetkowego reżimu. Wraz z przejęciem Kabulu przez talibów jesteśmy świadkami nie tylko porażki amerykańskich wysiłków militarnych. Jeszcze bardziej rażąca jest porażka dyplomatyczna USA. Stany Zjednoczone nie mogły nawet powstrzymać talibów przed przejęciem stolicy, dopóki nie odejdą ostatnie amerykańskie oddziały, co miało nastąpić 31 sierpnia.

Na pierwszej konferencji prasowej w Kabulu rzecznik talibów powiedział, że trwają konsultacje dotyczące dokładnego kształtu przyszłego systemu politycznego. Wydaje się, że tak szybkie zwycięstwo zaskoczyło nawet talibów. Talibowie nie mają dokładnego pomysłu i zarysu swojego przyszłego systemu politycznego. Nalegają na to, aby przyszły system był „islamski” i „inkluzywny”. Talibowie wygrali wojnę z pomocą reakcyjnych obcych mocarstw, zwłaszcza Pakistanu. Chcieliby narzucić krajowi swoją formę systemu politycznego. Jednak Talibowie są rozdarci między swoimi ideologicznymi zobowiązaniami do przywrócenia Islamskiego Emiratu, a żądaniami osiągnięcia międzynarodowego uznania ich nowego państwa. To napięcie może wywołać wewnętrzne sprzeczności w ich ruchu. Talibowie zdają sobie sprawę, że ich system rządów, który nazywają Islamskim Emiratem, w którym rządzi rada mułłów na czele z najwyższym przywódcą religijnym, jest niezwykle niepopularny. Rzecznik talibów zasugerował, że trwają konsultacje i mogą nadać swojemu systemowi inną nazwę. Chcąc nazwać swój system czymś innym niż Islamski Emirat, talibowie wykazują polityczną elastyczność i chęć dostosowania się do imperialistów i innych sił klas rządzących, być może dzieląc się z nimi władzą polityczną. Jednak to talibowie mają teraz monopol na przemoc. Powstający system polityczny, bez względu na nazwę, będzie teokracją zdominowaną przez talibów. Będzie to dyktatura feudalnej, burżuazyjnej klasy kompradorów, wprowadzona batem surowej teokracji. Teokracja wzmocni ucisk społeczny kobiet, mniejszości religijnych i narodowych. Szowinizm narodowy i płciowy w tej teokracji będzie bardzo ponury.

Dlatego obóz rewolucyjny musi przygotować się na nadchodzącą walkę. Główna sprzeczność zachodzi między ludem Afganistanu a feudalnymi, burżuazyjnymi klasami kompradorskimi i ich imperialistycznymi panami. Sprzeczność i współpraca między różnymi obozami w klasach rządzących będzie kontynuowana, odzwierciedlając sprzeczności i współpracę między różnymi obcymi mocarstwami. Pomimo tych sprzeczności, nowy wyłaniający się półfeudalny i półkolonialny reżim w Afganistanie będzie podporządkowany zagranicznym imperialistom. Wraz z wycofywaniem się i spadkiem dominacji amerykańskich imperialistów w regionie, nowy reżim będzie podporządkowany rosyjskim imperialistom i chińskim social-imperialistom… niewątpliwie amerykańscy imperialiści i ich sojusznicy nadal będą próbować ingerować w sprawy kraju i regionu. Afganistan i sąsiednie kraje nadal będą areną imperialistycznej rywalizacji, która zaostrzy sprzeczności między różnymi obozami reakcyjnymi wewnątrz kraju.

Masy ludowe nienawidzą talibów. Dlatego wielu ludzi próbuje uciec spod ich autorytetu. Masy jeszcze bardziej zniechęcą się do talibów ze względu na ich reakcyjny charakter. Masy zmuszone są do walki i opierania się ich reakcyjnej i antyludowej polityce. Obóz rewolucyjny musi przygotować się na nadchodzące wyzwania i możliwości. Nowy wyłaniający się reżim będzie śmiertelnym koktajlem ucisku klasowego, płciowego i narodowego – koktajlem na wpół feudalnych i na wpół kolonialnych przestarzałych stosunków społecznych opierających się na ucisku i wyzysku. Komunistyczna (Maoistowska) Partia Afganistanu musi dążyć do odegrania swojej roli we wzmacnianiu obozu rewolucyjnego i oferowaniu rewolucyjnej alternatywy.

Komunistyczna (Maoistowska) Partia Afganistanu

20 sierpnia 2021


Źródło: http://www.sholajawid.org/english/main_english/collapse_E_sh_27_d4.html

1 Największa baza wojskowa Stanów Zjedoczonych w Afganistanie.

Powiązane artykuły:

  1. Wywiad z liderem afgańskich maoistów
  2. Cztery dekady okupacji, opresji i zbrodni w Afganistanie
  3. Sison J.M: Stań za socjalizmem przeciwko nowoczesnemu rewizjonizmowi, cz. 2
  4. Duclos J: O rozwiązaniu Komunistycznej Partii USA
  5. MLMRSG: Chińska polityka zagraniczna w erze maoistowskiej i lekcje, które możemy z niej dziś wyciągnąć. Cz. 2
  6. McKean F: Komunizm kontra oportunizm cz. 2
  7. Rewolucja narodowo-demokratyczna przez długotrwałą wojnę ludową
  8. Sison J.M: Specyficzna charakterystyka naszej Wojny Ludowej. Cz. 3
  9. McKean F: Komunizm kontra Oportunizm cz. 1
  10. Rezolucja w sprawie sytuacji narodowej w Indiach

1 thought on “Upadek marionetkowego reżimu, haniebna klęska imperializmu Stanów Zjednoczonych i dojście do władzy talibańskiego fundamentalizmu”

  1. Alan pisze:
    30/08/2021 o 03:24

    Bardzo dobra analiza.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

FACEBOOK

Artykuły

  • 1920: Wojna polsko-bolszewicka (z perspektywy bolszewickiej)
  • Komunikat
  • Regionalny zespół koordynacyjny ICOR ds. Bliskiego Wschodu: Rozwój wydarzeń na Bliskim Wschodzie
  • Kult „ciężkiej pracy”, jak kapitaliści zyskują na nieświadomości klasy robotniczej?
  • To w końcu jak z tymi “Korwinami lewicy”?

Komentarze

  • ŁysawyOsiłekZ_O.K. - Partia Pracy Korei oraz Rewizjonizm
  • Pragmatyczny Marksista Leninista - Czy Putin to antyimperialista i antyfaszysta?
  • Marxist-Leninist Theory | ML-Theory - Pamięci Róży Luksemburg z okazji 150-letniej rocznicy urodzin.
  • krulkur - Błędy w rozumieniu marksizmu-leninizmu-maoizmu
  • kaza - Prawda o buncie w Kronsztadzie

Archiwa

Polityka prywatności
©2025 Instytut Karola Marksa – Centrum Marksistowskiej Analizy Politycznej | WordPress Theme by Superbthemes.com