
Nota od marxists.org: Napisane w 2001 r., tuż przed mianowaniem Narendry Modiego na premiera Gudżaratu.
Nota od redakcji IM: Artykuł przetłumaczony przez tow. Maud.
Pierwsza publikacja online: Redspark.nu, 12 kwietnia 2017 r. Poniższa wersja: Marxists.org., grudzień 2019 r. Źródło: Redspark.nu, Korekta: Alvaro Miranda (styczeń 2021 r.).
Minął dokładnie rok od rozpoczęcia rzezi w Gudżaracie; kraj nadal pozostaje wstrząśnięty makabrą, która wówczas nastąpiła. Przewidywane zwycięstwo Narendry Modiego w wyborach parlamentarnych dodatkowo wzmocniło pozycję faszystowskich sił Hindutvy nie tylko w Gudżaracie, lecz w całym kraju. W związku z tym pojawiła się pilna potrzeba przeprowadzenia analizy strategii sił Hindutvy i lekcji wyniesionej z Gudżaratu. Poniższa analiza dotyczy wpływu faszystowskich sił Hindutvy na kobiety i ruch kobiecy.
Cel hinduskich sił faszystowskich jest z natury polityczny. Ich strategia polega na maksymalnej politycznej mobilizacji mas Hindusów, a ich dążeniem jest ustanowienie hinduistycznej Rashtry [państwa religijnego – przyp. tłum.]. Należy zauważyć, że genezę obecnego etapu rozwoju hinduistycznego faszyzmu można prześledzić wstecz do neoliberalnej polityki ekonomicznej wczesnych lat 80. XX wieku; agresywnym reformom ekonomicznym i globalizacji w latach 90. towarzyszyła agresywna polityka Hindutvy. Źródła tych powiązań nie trzeba szukać daleko: polityka przemian gospodarczych doprowadziła do skrajnego zubożenia nie tylko dużej części mas pracujących, ale również sporego odsetka klasy średniej, istniała więc pilna potrzeba odwrócenia uwagi ludu od faktu jego popadania w nędzę na wielką skalę poprzez skierowanie nastrojów społecznych przeciwko muzułmanom i innym mniejszościom. Co więcej, następowały próby przekierowania gniewu mas ludowych – wściekłych z powodu jawnej kapitulacji przed imperialistami, szczególnie USA – poprzez fałszywy nacjonalizm czy slogany promujące nacjonalizm kulturowy i hinduistyczną Rashtrę.
Postępująca skrajna religijna polaryzacja indyjskiego społeczeństwa w Gudżaracie; bezwstydna pewność, z jaką przeprowadzono tam ataki, grabieże i mordy, a także aktywny udział kobiet z wyższych kast w owej makabrze pokazują, że faszystowskie siły hinduistyczne skutecznie realizują tam swoje dążenia. Przeniknęły one w dużej mierze do indyjskich mas ludowych, skutecznie przekonując je do swojej ideologii oraz wpajając im ideę hinduistycznej Rashtry. Nie trzeba wspominać, jak złowroga jest perspektywa na przyszłość uciskanych grup społecznych: niższych kast, kobiet, szczególnie kobiet ze społeczności mniejszościowych, oraz ubogich.
Globalny wzrost fundamentalizmu – konsekwencje dla kobiet
Wzrost znaczenia hinduistycznych sił faszystowskich stanowi element globalnego wzrostu faszyzmu i fundamentalizmu. Stając przed największym kryzysem od czasu międzywojnia, imperializm wspiera i promuje fundamentalistyczne siły, a także faszystowskie organizacje i faszystowską propagandę. Cytując Lenina, «imperializm wszędzie dąży do reakcji». Co więcej, jak twierdził Hawley, «fundamentalistyczne wizje płci rzucają wyjątkowo odkrywcze światło na naturę fundamentalizmu jako takiego». Wszystkie znane obecnie religie są patriarchalne ze względu na uznawane przez nie kodeksy moralne i podtrzymywane przez nie porządki społeczne, a jednym z kluczowych elementów fundamentalistycznej propagandy jest konserwatywny pogląd na płeć. Wszystkie siły fundamentalistyczne – niezależnie od tego, czy jest to jeden z odłamów amerykańskiego chrześcijaństwa, hinduizm, nowe ruchy religijne w Japonii czy siły islamskie – głoszą konkretny program przywrócenia centralnej roli rodziny i domu w życiu kobiet oraz patriarchalnej kontroli nad ich seksualnością. Dlatego też nawet w Stanach Zjednoczonych ideolodzy nowej prawicy utrzymują, że w amerykańskim społeczeństwie ma miejsce moralny kryzys, u źródła którego tkwi praca kobiet poza domem. Choć trwa aktywna mobilizacja działaczy prawicowych w opozycji do prawa kobiet do aborcji, zaczynają oni z reguły od twierdzenia, że wydatki w państwie opiekuńczym doprowadziły do wzrostu podatków i wzmocniły inflację, w efekcie skłaniając zamężne kobiety do wejścia na rynek pracy, a co za tym idzie – niszcząc strukturę patriarchalnej rodziny, a tym samym również moralny porządek społeczny. Według Jerry’ego Falwella z Moralnej większości, «[amerykańskie] dzieci powinny mieć prawo do miłości matki i ojca, którzy rozumieją swoje odmienne role i wypełniają swoje odmienne powinności […] do życia w systemie ekonomicznym, który daje mężom możliwość utrzymywania swoich żon, aby te mogły zostać w domu z dziećmi, pozwalając rodzinom żyć z jednego dochodu zamiast z dwóch».
Przedstawiając pokrętne argumenty moralne, ci sami amerykańscy faszyści agresywnie forsują tzw. kampanię za życiem. Kampania ta powstała jako reakcja na wyroki sądów, ale od tamtej pory wyszła daleko poza nie, przejawiając się w postaci ataków na kliniki aborcyjne czy morderstw aktywistów i lekarzy pomagających kobietom w aborcjach. Jednocześnie te same organizacje, tzw. pro–life [za życiem], czynnie agitują za podtrzymaniem kary śmierci, zwiększeniem wydatków na zbrojenia, a także za agresywną polityką międzynarodową rządu USA. W związku z tym stanowią one najbardziej konserwatywny i reakcyjny element amerykańskiego społeczeństwa. Owi działacze niejednokrotnie są zwolennikami supremacji białej rasy, biorą udział w działaniach o podłożu rasistowskim, a ich sposób organizacji i propaganda są z natury faszystowskie.
To samo można zaobserwować w przypadku konserwatywnych nowych ruchów religijnych, które zaczęły pojawiać się w Japonii, szczególnie w okresie po II Wojnie Światowej. Wyniki jednego z badań przeprowadzonych we wczesnych latach 90. mówią, że «w okresie powojennym wiele nowych ruchów religijnych przyjęło przywrócenie patriarchalnej wizji rodzinny za jeden ze swoich głównych celów politycznych. Przedwojenny system rodzinny, który chcą wprowadzić ponownie ustanawia męską dominację oraz władzę starszyzny, jednocześnie podtrzymując niski status społeczny kobiet poprzez ograniczanie ich wolności w kwestii małżeństwa, reprodukcji i rozwodów. Ten dawny model rodziny jest przesiąknięty znaczeniem religijnym, gdyż bycie dobrą żoną i matką jest w nim z założenia nie tylko stosowne, lecz absolutnie konieczne dla osiągnięcia zbawienia». Zarówno w USA jak i w Japonii, ruchy te pojawiły się w kontekście gwałtownych przemian roli kobiet i struktury rodziny, po tym jak kobiety zaczęły masowo wychodzić z domów, aby podjąć pracę celem uzyskania własnych dochodów.
Islamski fundamentalizm jest zjawiskiem bardziej złożonym. Na początku, w okresie powojennym, imperialistyczne USA wspierało i podtrzymywało go w obliczu ruchów demokratycznych i socjalistycznych, między innymi w krajach arabskich. Niemniej jednak, od czasu przywrócenia kapitalizmu w krajach byłego Związku Radzieckiego oraz – a nawet w szczególności – w Chinach, a także odkąd demokratyczne ruchy narodowowyzwoleńcze zostały zdradzone przez ich skompromitowanych liderów, antyimperializm przybiera tradycjonalistyczne, często religijne formy. Ponadto siła ideologiczna islamu była wykorzystywana przez ruchy walczące z amerykańskim imperializmem, np. w Iranie, oraz jako narzędzie oporu, tak jak obecnie w Palestynie (ze względu na zdradę interesów ludności palestyńskiej przez poprzednich, świeckich i «lewicowych» liderów). W krajach byłego Związku Radzieckiego islamski fundamentalizm również stał się sposobem wyrażania nacjonalistycznego sprzeciwu wobec rosyjskiej dominacji i eksploatacji. W krajach takich jak Afganistan, gdzie antyfeudalne, demokratyczne ruchy ludowe nigdy nie powstały, modernizacja nie miała miejsca, a poszerzenie wolności kobiet zostało zainicjowane z góry w czasie radzieckiej okupacji, ostatnia z tych kwestii nie mogła zdobyć poparcia wśród wiejskiej ludności, w związku z czym islamski fundamentalizm zachował swoją bazę społeczną. Z tego też powodu gubernatorzy wojskowi, którzy doszli do władzy w Afganistanie po wycofaniu się sowietów w 1992 r. byli tak samo reakcyjni jak Taliban, którzy objął władzę kilka lat później. Co więcej, RAWA, organizacja kobieca sprzeciwiająca się ograniczaniu praw kobiet, była tak samo krytyczna wobec gubernatorów wojskowych jak wobec Talibanu. Dziś ci sami gubernatorzy ponownie znajdują się u władzy, chronieni przez rząd Stanów Zjednoczonych. Niezależnie od tego, czy są to reakcyjne reżimy takie jak monarchia w Arabii Saudyjskiej, czy też organizacje oparte w większym stopniu na ruchach ludowych, istotną częścią ich kampanii stała się kontrola nad ubiorem kobiet, ich swobodą poruszania się oraz sposobem brania udziału w życiu publicznym. Właśnie ta kwestia zyskała największy rozgłos w imperialistycznych i burżuazyjnych mediach jako część amerykańskiej imperialistycznej kampanii przeciwko islamowi.
Biorąc pod uwagę złożoną rolę fundamentalizmu w obecnym świecie, konkretna rola polityczna jaką on odgrywa warunkuje sposób, w jaki należy stawiać mu opór. Wszelkiego rodzaju fundamentalizmy religijne promują patriarchat i inne wsteczne wartości, w związku z czym, generalnie rzecz biorąc, muszą być zwalczane przez siły demokratyczne i rewolucyjne. Niemniej jednak współczesny fundamentalizm odgrywa podwójną rolę. Z jednej strony, chrześcijański fundamentalizm w Stanach Zjednoczonych, brygada Hindutvy w Indiach itp. stanowią element rosnącej w siłę faszystowskiej polityki państwa i klas rządzących i w tym właśnie kontekście powinny być postrzegane i zwalczane. Z drugiej strony, obecny fundamentalizm islamski powstał jako reakcja na agresywne podżeganie do wojny przez USA oraz na faszystowską ofensywę hinduską, przez co odgrywa inną rolę polityczną wobec państwa. Wobec tego pierwszy wspomniany typ fundamentalizmu należy zwalczać dogłębnie na wszystkich frontach; z kolei w przypadku tego drugiego należy dostrzec jego rolę w walce z USA i Hindutvą, jednocześnie eksponując jego wsteczną, patriarchalną i feudalną ideologię.
Kontekst indyjski
W kontekście indyjskim jasne jest, że obecnie głównym wrogiem kobiet są siły Hindutvy. Hindutva czerpie ze zgniłego, stojącego bagna feudalnych wartości, które nadal mają się świetnie w tym wstecznym, półfeudalnym, półkolonialnym systemie. Owe pro–kastowe, patriarchalne i inne feudalne idee, rozpowszechnione już w obecnym systemie, są jak suche siano dla ognia hinduistycznego faszyzmu, a elity z wyższych kast w naturalny sposób stają się sojusznikami tych jadowitych wampirów politycznych. Ponadto, ze względu na ogólnie powszechne wsteczne myślenie i słabość ruchów demokratycznych, inne kasty i klasy również mają skłonność do padania ofiarą szerokiej skali agresywnej propagandy sił Hindutvy.
W 1987 roku 18–letnia kobieta Roop Kunwar została złożona w ofierze poprzez spalenie wraz z ciałem jej zmarłego męża (praktyka ta znana jest również jako sati), co niektórzy komentatorzy uznali za próbę generalną przed zburzeniem meczetu Babri Masjid. Siły Hindutvy publicznie ujawniły wówczas swoje patriarchalne nastawienie. Wydarzenie to miało miejsce w zamożnej wiosce Deorala, oddalonej o ok. 50 km of Jaipuru w Radżastanie, lecz metodą kuli śnieżnej stało się ono obiektem zainteresowania w całych Indiach, jako że wszelkie organizacje związane z siłami Hindutvy wyraziły swoje silne poparcie dla tradycji sati. Podczas gdy postępowe organizacje kobiece zorganizowały morchę [demonstrację – przyp. tłum.] przeciwko sati, żądając aresztowania sprawców śmierci Kunwar, zwolennicy sati, głównie radżputowie [członkowie indyjskich rodów książęcych, obecnie skupionych w Radżastanie w północno–zachodnich Indiach – przyp. tłum.] dowodzeni przez brygadę Hindutvy zorganizowali w stolicy stanu wojskową demonstrację liczącą 30 000 uczestników. Lider BJP (Indyjskiej Partii Ludowej) Vijayaraje Scindia otwarcie wyraził swoje poparcie dla sati jako dla «naszego kulturowego dziedzictwa», twierdząc że jest ono fundamentalnym prawem hinduskiej wdowy jeśli tego właśnie ona pragnie. Ich argument jest taki, że jeśli wdowa z własnej woli zdecyduje się spłonąć na stosie pogrzebowym swojego męża, wówczas nie ma powodu, aby przeciwko temu oponować. W myśl tego kobieta jest postrzegana wyłącznie w odniesieniu do jej męża, a jej niezależna egzystencja nie ma żadnego znaczenia. Poprzez osiągnięcie sat (wewnętrznej prawdy), kobieta postanawia spłonąć wraz z mężem, zyskując tym sposobem moc, która będzie chronić go w podróży w zaświaty. Tym samym sati, ta, która zyskuje tę moc, stanowi modelowy przykład oddania się mężowi, prawdziwej pativraty [wiernej żony – przyp. tłum.], której więź z mężem oraz jego ochrona trwają nawet po jego śmierci. Konserwatywne rodziny kupieckie z Radżastanu finansowały i budowały niezliczone świątynie sati, zarówno w Radżastanie jak i w innym miejscach, promując tę wsteczną patriarchalną ideologię. Choć ich poparcie dla sati nie jest już tak dosadne jak kiedyś, w dalszym ciągu podtrzymują i gloryfikują oni zwyczaje religijne, które propagują tę samą ideologię i ten sam zestaw ról dla kobiet.
Siły Hindutvy podchwyciły żądania wprowadzenia Jednolitego Kodeksu Obywatelskiego [ang. Uniform Civil Code;kodeksu mającego na celu wprowadzenie jednolitych praw obywatelskich dla wszystkich obywateli, niezależnie od płci czy wyznania – przyp. tłum.], w związku z czym oddały one w ręce władzy lokalnej kolejną kwestię związaną z prawami kobiet. W latach 50. te same siły wyrażały sprzeciw wobec reform zwyczajowego prawa hinduistycznego odnoszących się do praw majątkowych kobiet oraz ich praw w małżeństwie. Jednak w latach 90. siły Hindutvy zażądały wprowadzenia Jednolitego Kodeksu Obywatelskiego celem uniemożliwienia muzułmanom tworzenia ich własnych kodeksów praw osobowych. Żądanie to nie ma nic wspólnego z prawami kobiet, niezależnie od tego, czy są hinduistkami czy muzułmankami; jest to jedynie kolejny kij na społeczność muzułmańską.
Najbardziej prymitywne, agresywne przejawy ich antyludzkich, patriarchalnych poglądów ujrzały światło dzienne w Gudżaracie w postaci gwałtów zbiorowych i molestowania kobiet w różnych dzielnicach, a także wulgarna, szerzona na ogromną skalę propaganda gwałtu. Wszystkie zespoły gromadzące informacje na ten temat odnotowały zeznania kobiet, które były albo ofiarami molestowania, albo świadkiniami gwałtów dokonanych na ich znajomych lub krewnych. Fakt ten należy rozumieć w kontekście tego, jak ta faszystowska mentalność postrzega kobiety. Gdy wsteczne ideologie sankcjonują i popierają całkowite podporządkowanie kobiet mężczyznom, wówczas kobiety stają się symbolami i nosicielkami honoru całej społeczności, często wręcz ucieleśnieniem suwerenności państwa. Dla zwolenników owych ideologii kobiety są reprezentantkami społeczności, powierniczkami jej kultury oraz wyznawanych przez nią wartości; kobiety stanowią przede wszystkim środek do celu, jakim jest reprodukcja i trwałość społeczności.
Faszyści wykorzystują kobiety do osiągnięcia swoich politycznych celów zarówno wtedy, gdy mobilizują je do działania jak i wtedy, gdy stosują przemoc seksualną wobec kobiet z grup mniejszościowych. Warto pamiętać, że siły Hindutvy dzielą ze sobą te same reakcyjne poglądy względem kobiet, niezależnie od tego, czy są to siły należące do Sangh Parivar – RSS, Bajrang Dal lub Indyjskiej Partii Ludowej – czy też do innych formacji politycznych, takich jak Kongres.
Nawet najbardziej wyodrębnione przypadki gwałtu stanowią potwierdzenie, że kobieta traktowana jest jako obiekt przyjemności, a także manifestację męskiej władzy nad nią. Gdy jednak gwałt ma miejsce w kontekście politycznym, tak jak w Gudżaracie, jako element zbiorowego ataku, czyn ten stanowi zorganizowaną agresję, staje się widowiskowym rytuałem, rytuałem zwycięstwa, zbezczeszczeniem autonomicznego symbolu honoru wrogiej społeczności. Zostało to powiedziane już wcześniej, lecz wymaga podkreślenia, zwłaszcza gdy dostrzeżemy, że wulgarne ulotki propagandowe produkowane przez Sangh Parivar są dobitnie seksualne w swojej treści. Nie ma nic seksualnego w gwałtach zbiorowych czy też w pojedynczych gwałtach na kobietach w trakcie zamieszek czy ataków, niezależnie od tego, czy są one dokonywane przez siły zbrojne wrogiej społeczności, przez policję, czy też przez jeszcze inne siły. Gwałty te są czynami z natury politycznymi, a ich celem jest upokorzenie «wroga» – zhańbienie kobiety jest jednocześnie zhańbieniem społeczności, wyzwaniem i obrazą dla mężczyzn, którzy nie mogli zrobić nic, aby «bronić honoru kobiet, tzn. honoru społeczności». W całym tym pokazie siły kobieta, wraz z prawami przysługującymi jej jako istocie ludzkiej, nie liczy się ani trochę. Wydarzenia z Gudżarat po raz kolejny udowodniły, że faszystowskie siły hinduistyczne nie zatrzymają się przed niczym w swoich dążeniu do totalnej dominacji nad mniejszościami religijnymi, szczególnie nad muzułmanami.
Uzasadnienia dla tych gwałtów można znaleźć w tekstach ideologów Hindutvy, właściwie w najbardziej wysublimowanych wśród nich, jakimi są teksty Savarkara [Vinayak Damodar Savarkar był twórcą nacjonalistycznej ideologii Hindutvy – przyp. tłum.]. W swojej interpretacji historii Savarkar przedstawia muzułmanów jako zmysłowych i lubieżnych, a hindusów jako porównywalnie nieudolnych seksualnie. Kierowani religijnym obowiązkiem muzułmanie porywali i gwałcili hinduistki, które później siłą nawracali na islam, podczas gdy hinduiści, ze względu na swoją «pomyloną rycerskość», powstrzymywali się od podobnych czynów względem kobiet wroga. Savarkar zauważa, że w czasie wojny mężczyźni z podbitego plemienia są zabijani, podczas gdy kobiety są rozdzielane pomiędzy zwycięzców. Nazwał on to zjawisko prawem przyrody, przestrzeganym nawet w świecie zwierząt, pisząc o nim w swoim traktacie Marathi z 1963 r. zatytułowanym «Six Glorious Epochs of Indian History» (Sześć chwalebnych epok w historii Indii), przetłumaczonym na język angielski w 1971 r. Później, po wojnie z Pakistanem w 1965 r. ponownie wspomniał on o tej idei, tym razem jeszcze dosadniej niż wtedy, gdy krytykował Shivaji i Chinnaji Appa za powstrzymanie się od zrobienia muzułmańskim kobietom tego, co ich wrogowie uczynili hinduskom. Stwierdził on, że jedynie zasada «oko za oko» mogłaby czegoś ich nauczyć. Począwszy od roku 1938, Savarkar wielokrotnie nawiązywał do tematu gwałtów na hinduskach dokonanych z rąk muzułmanów oraz do potrzeby porzucenia idei niestosowania przemocy. Trzeba więc jasno podkreślić, że faszystowska wizja świata znajduje nawet historyczne i moralne uzasadnienie dla gwałtów, a także dla zabijania płodów i noworodków, tym samym usprawiedliwiając czystki etniczne.
Jako że hinduistyczni faszyści promują najgorsze formy ortodoksyjnego braminizmu, ich patriarchalna ideologia, choć najbardziej degradująca wobec mniejszości (szczególnie muzułmanek i chrześcijanek), jest również skierowana przeciwko ogółowi kobiet poprzez swoje propagowanie systemu posagów, sati itp., a także poprzez ograniczanie działalności kobiet do życia domowego oraz zredukowanie ich samych do narzędzi wykonujących prace domowe i rodzących dzieci. Co więcej, agresywna ofensywa Hindutvy przeciwko muzułmanom wstrzymała postęp ruchów muzułmańskich kobiet agitujących za reformami ich prawa zwyczajowego, jako że cała społeczność muzułmańska wpychana jest z powrotem w ręce ich mułłów tam, gdzie obrona ich prawa do wyznawania własnej religii stała się głównym problemem. Coraz powszechniejsze noszenie burki jest jednym z objawów tego regresu.
Patriarchalno–wspólnotowa perspektywa państwa
Jeśli siły faszystowskie w Indiach ujawniły swoją patriarchalną wizję świata w dosadny, przemocowy sposób, państwo indyjskie podziela ten wspólnotowy i patriarchalny pogląd. Bliższe przyjrzenie się temu, jak ono działa pozwala zadać kłam wszelkim pozorom demokracji i świeckości. Jak dziennik Times of India był zmuszony zauważyć w artykule wstępnym do jednego z numerów w kontekście trwających obecnie przymusowych deportacji ludności bengalskiej, hinduiści są uznawani za uchodźców, a muzułmanie za infiltratorów. To jednak nie wszystko. Państwo indyjskie ujawniło swoje patriarchalno–wspólnotowe uprzedzenia w trakcie samego tworzenia państwa. Świadczy o nim konkretnie sposób, w jaki rozwiązana została kwestia kobiet porwanych podczas chaosu i zamieszek spowodowanych podziałem Indii Brytyjskich na Indie i Pakistan w 1947 r. W ciągu ośmiu lat od tej daty, 30 000. kobiet zostało «odzyskanych» z obu krajów. Całkowita liczba muzułmanek «odzyskanych» z Indii wyniosła 20 728. Niesienie ratunku porwanym kobietom postrzegano jako kwestię narodowego honoru i moralnego obowiązku. Były one ofiarami, symbolami honoru wspólnoty. Muzułmanki miały zostać przywrócone «narodowi muzułmańskiemu», a hinduistki «narodowi hinduskiemu»; po przymusowym uprowadzeniu nastąpił przymusowy powrót. Z tego też powodu rozporządzenie uchwalone w Indiach nie dotyczyło wszystkich kobiet, lecz jedynie muzułmanek przebywających w innych domach. Co więcej, rząd uchwalił kolejne prawo, nakazujące, aby kobiety przywiezione z powrotem z Pakistanu zostawiły tam swoje dzieci (jako że ich ojcowie byli muzułmanami), a ciężarne były zmuszone do poddania się aborcjom. Ogólnie rzecz biorąc, w trakcie całego tego procesu interesy kobiet nie były brane pod uwagę ani przez chwilę. Odmówiono im wszelkich praw do decydowania, czy chcą zostawić rodziny z którymi żyły i powrócić do kraju czy też nie. Polityka państwa była jasna – kobiety miały zostać przyprowadzone z powrotem czy tego chciały, czy nie. Państwo indyjskie ujawniło swoją stronniczość wobec hinduizmu już w momencie podziału, a ofiarami jego polityki stały się kobiety.
W latach 80. system sądownictwa również zaczął być pod wpływem ideologii Hindutvy. Jako że starsi sędziowie pochodzą z tych samych klas społecznych co faszystowskie siły hinduistyczne, ich ewidentna stronniczość nie jest niczym zaskakującym. Przykładem na to jest wyrok sędziego Y. V. Chandrachudy z Sądu Najwyższego w sprawie Shahbano. W uzasadnieniu prawił on elokwentnie o muzułmanach, ich prawie osobowym oraz o przywilejach, jakimi cieszą się muzułmańscy mężczyźni. Mówił także o wewnętrznym rozdarciu muzułmanów i o potrzebie natychmiastowego wprowadzenia Jednolitego Kodeksu Obywatelskiego. Miał on jednak bardzo niewiele do powiedzenia na temat praw kobiet. Był to przypadek osądu z natury antymuzułmańskiego, który sprowokował gniew tej społeczności skutkujący mobilizacją konserwatywnych muzułmańskich liderów przeciwko prawu kobiet do otrzymywania alimentów po rozwodzie.
Organizacje kobiece w siłach Hindutvy
Rashtrasevika Samiti [hinduistyczna nacjonalistyczna organizacja kobieca – przyp. tłum.] została założona w 1936 r. jako przybudówka do RSS [prawicowa organizacja hinduskich nacjonalistów – przyp. tłum.], jako że ta druga przyjmowała jedynie mężczyzn jako członków. Była ona również wzorowana na RSS, tak więc w jej skład wchodzą niewielkie lokalne shakhy (oddziały), a na jej czele stoi niewybieralny lider zwany pramukh sanchalika. Osoby piastujące inne urzędy są wybierane przez członków starszyzny. Shakhy stanowiły centra intensywnego szkolenia ideologicznego dla kobiet, które w celu odbycia go nie musiały opuszczać swoich miejscowości ani swojego otoczenia klasowego/kastowego. Uczono je historii, tradycji i kultury Indii w wersji RSS, a także prowadzono treningi fizyczne. Niemniej jednak członkostwo w Rashtrasevika Samiti było zarezerwowane jedynie dla kobiet z pewnych kast czy też klas. Dopiero w latach 70., po powstaniu postępowego ruchu kobiecego, pro–hinduistyczne partie zaczęły zakładać organizacje kobiece. BJP założyła Mahilę Morchę w 1980 r., Shiv Sena Mahilę Agadhi w 1985 r., z kolei nieco później VHP zorganizowała Durgę Vahini. Wszystkie te organizacje były nastawione na mobilizację mas kobiet na rzecz Hindutvy.
Kobiece skrzydło RSS: gdzie przemoc wobec żon znajduje usprawiedliwienie, lecz rozwód jest niemożliwy
Shakha Rashtrasevik są skupione w tych stanach, gdzie RSS cieszy się tradycyjnie silnym poparciem – w Maharashtrze, Karnatace oraz AP. Ich członkowie należą do tych samych kast/klas, które są bazą dla RSS, a więc do braminów i społeczności kupieckich. Kobiety zachęca się do nawiązywania kontaktów w lokalnych społecznościach, zostawania doradczyniami, promowania propagowanych przez Samiti świąt hinduistycznych oraz do nieformalnego rozprzestrzeniania idei wpojonych im w shakhach. To właśnie jest ich głównym celem – promowanie ich idei po uprzednim zdobyciu przyjaźni i zaufania. W ten sposób Samiti rozpościera swoje macki, obejmując nimi konserwatywną klasę średnią. Organizacja ta ma również wpływ na edukację dzieci, czego przykładami są szkoły Shishu Vihar i Saraswati Vidyalaya. Ideologia Rashtraseviki Samiti podkreśla kluczową rolę kobiety w rodzinie, a także jej misję, jaką jest przekazywanie innym członkom rodziny, głównie dzieciom, wiedzy o «samskarach» [tradycyjnych rytuałach przejścia w teorii karmy – przyp. tłum.]. Nacisk kładziony jest na cnotę uległości wobec starszych i rodziny, nie pochwala się z kolei działań stojących w sprzeczności z życzeniami tej drugiej. Wiele parlamentarzystek Indyjskiej Partii Ludowej było członkiniami Samiti. Wierzą one w ideę silnej kobiety–hinduistki, w związku z czym skupiają się na treningu fizycznym, a także propagują rodzenie dzieci w ramach służenia ojczyźnie. Stojące za tym założenie jest takie, że kobiety tym samym ćwiczy się do walki na wojnie z muzułmańskim wrogiem, co skutecznie łączy ich tradycyjną rolę w rodzinie z jej obowiązkiem «patriotycznym», Desh bhakti z Ram bhakti. Dla zindoktrynowanych w ten sposób kobiet, służba narodowi i wyzwolenie Ramjanmabhoomi [wg wierzeń miejsca narodzin boga Ramy, w którym później został zbudowany, a następnie zburzony meczet Babri Masjid – przyp. tłum.] są jednym i tym samym.
Za punkt zwrotny w mobilizacji kobiet przez siły Hindutvy można uznać Festiwal Ratha Yatra w 1990 r., kiedy to nastąpiła masowa mobilizacja kobiet na rzecz kampanii Ramjnmabhoomi. Od tego momentu zauważalny stał się aktywny udział kobiet w plądrowaniu i atakach na społeczności mniejszościowe, a także w zamieszkach takich jak te, które nastąpiły po zburzeniu meczetu Babri Masjid. Indyjska Partia Ludowa Shiv Sena i VHP przyciągają do siebie większe masy niż Samiti. Organizacje te rozprzestrzeniły się w konkretnych obszarach i lokalnych społecznościach poprzez organizację obchodów tradycyjnych świąt hinduistycznych, takich jak haldi kumkum, villuku pooja czy ganapati, poprzez wsparcie w poruszaniu problemów lokalnych czy wspieraniu programów pomagających kobietom generować dochody. Przede wszystkim jednak zachęcali oni kobiety do agitowania za celami politycznymi ich organizacji, takimi jak aresztowanie liderów politycznych, Maha–arthi lub konwersja meczetu na hinduistyczną świątynię. W ten sposób kobiety zyskały poczucie sprawczości i uczestnictwa w życiu publicznym, którego do tamtej pory im odmawiano. Choć te same organizacje poruszały kwestie takie jak zabójstwo posagowe czy gwałt, a także rozwiązywały niekiedy spory rodzinne, było to zwyczajnie robione pod wpływem partii. Indoktrynacja w myśl ich ideologii, czy to przez seriale telewizyjne takie jak Ramayana czy też poprzez obozy szkoleniowe zwane shibbirami, skutkuje podtrzymaniem patriarchalnych, autorytarnych wartości, szczególnie w odniesieniu do instytucji rodziny. Kobietom wpojono, że postępowe ruchy kobiece stanowią implant z Zachodu, a ich postulaty nie mają żadnego zastosowania w Indiach. «Kobiety w Indiach zawsze czerpały dumę ze swojej pozycji w społeczeństwie i gospodarstwie domowym. Rolę tę należy jedynie ustanowić na nowo, a kobiety utwierdzić w owej dumie». Niemniej jednak różni liderzy partii Hindutvy nie są w tym względzie jednogłośni. Choć niektórzy, tacy jak Vijayaraje Scindia przyjmują pozycje otwarcie konserwatywne, a liderzy VHP, w tym Bamdev, a także santowie tacy jak Swami Muktanand Saraswati żądają przywrócenia hinduskim mężczyznom prawa do poligamii (motywując to tym, że muzułmanie, w odróżnieniu od nich, posiadają takowy przywilej). Wśród prawicowych liderów są też tacy o bardziej umiarkowanych poglądach, zezwalających, na przykład, na pracę zarobkową kobiet (gdyż tylko wtedy mogą one być silne). Ich stanowisko zależy również jednak od sytuacji politycznej i bieżących potrzeb. W gruncie rzeczy przedstawiają oni kobiety jako Matrishakti [boginie–matki – przyp. tłum.], gdyż macierzyństwo jest dla nich kluczowym elementem kobiecego wizerunku i kobiecej siły. Kobiety są matkami i żonami i jako takie muszą być respektowane i chronione. Współczesne hinduistki są dla nich nie ofiarami, lecz źródłem siły, która powinna być ukierunkowana na służbę społeczności. Zasadniczo indoktrynują oni kobiety, aby nienawidziły muzułmanów jako swoich wrogów i podtrzymywały patriarchalne wartości. Wierzą one, że istnieją naturalne i zasadnicze różnice między kobietami i mężczyznami, a także ignorują nierówności płciowe zawarte w hinduistycznych prawach i zwyczajach, mając jednocześnie przejaskrawiony obraz niesprawiedliwości dotykającej muzułmanek (warto tutaj zauważyć ich przesadne skupienie na ograniczeniach nakładanych na muzułmanki, takich jak przymus noszenia burki), lecz również usprawiedliwiając gwałty i maltretowanie kobiet ze społeczności muzułmańskich i innych grup mniejszościowych. Ogólnie rzecz biorąc są one indoktrynowane w myśl faszystowskiej agendy, która wyrządzi nieuniknione szkody prawom kobiet. Ich niezależność i autonomia zostaną doszczętnie zniszczone, a one same zmuszone do służenia państwu i społeczności, tak samo jak niemieckie kobiety w czasach reżimy nazistowskiego. Zlekceważyły one zupełnie walkę o równość kobiet – walkę, która zostanie brutalnie zdławiona, jeśli siły Hindutvy zrealizują swoje faszystowskie cele.
Kobiety, powstańcie, zwalczajcie hinduski faszyzm
Zadania dla sił rewolucyjnych i demokratycznych, dla postępowego ruchu kobiet, są jasno określone: aby zwalczać rosnące w siłę faszystowskie siły Hindutvy nie wystarczy zwalczać ich na arenie politycznej. Konieczne jest działanie na wszystkich fontach. Wpływ tych sił na kobiety, ich strategia dotycząca kobiet również musi napotkać opór. Należy obalać pogląd, że ich mobilizacja kobiet jest tożsama z ich realnym upodmiotowieniem. Należy również naświetlać fakt, że pomimo ich retoryki silnej kobiety i Shakti, pomimo ich wizji walecznych liderek takich jak Uma Bharati i Sadhavi [prawych kobiet – przyp. tłum.] takich jak Rhitambara, ich główna koncepcja roli kobiety jest z natury patriarchalna. Trzeba również ujawniać, że prawicowa aktywizacja kobiet sama w sobie opiera się na zniekształconym, fałszywym obrazie historii i systemowym podkręcaniu nienawiści wobec już zastraszonej grupy mniejszościowej. Szkolenia paramilitarne prowadzone dla kobiet przez Durga Vahinis i Sevika Samitis nie mają służyć samoobronie ani wyzwoleniu mas z opresji i eksploatacji lecz atakom na muzułmanów i inne społeczności. Co więcej, istnieje potrzeba wywlekania na światło dzienne faktu, że otrzymują one wsparcie ze strony sił prawicowych z USA i innych krajów, jako że łączą ich nie tylko wspólne interesy ekonomiczne, lecz także wspólna wizja społeczeństwa i miejsca kobiet w nim. Ukazane musi być ponadto, że powodem, dla którego siły te zyskują zwolenników jest to, że w społeczeństwie indyjskim nie nastąpiła demokratyczna rewolucja, która zrównałaby z ziemią feudalne relacje i feudalną kulturę, nie tylko pod względem czynników ekonomicznych lecz także w życiu społecznym. Z tego też powodu nasza walka obejmuje sferę ekonomiczną, polityczną i społeczną; musi ona zawierać w sobie działania propagandowe i edukacyjne prowadzone wśród mas kobiet i nie może być ograniczona jedynie do kobiet z klasy średniej. W związku z tym, w obecnym kontekście, istotnym aspektem walki z patriarchatem jest masowa mobilizacja kobiet, nie tylko przeciwko fundamentalizmowi ogólnie, lecz również przeciwko hinduistycznym siłom faszystowskim.
Nawiązania:
John Stratton Hawley, Fundamentalism and Gender.
Tanika Sarkar i Urvashi Bhutalia, Women and the Hindu Right.
Madhu Kishwar, Religion at the Service of Nationalism and Other Essays.
Ritu Menon i Kamla Bhasin, EPW: Recovery, Rupture, Resistance – Indian State and Abduction of Women during Partition.