
Od redakcji: Materiał pochodzi ze strony marxists.org. Pomimo tego, że zjawisko jakim jest socjalimperializm zostało omówione w innych artykułach jak «Od restauracji kapitalizmu do socjalimperializmu w Chinach», uważamy, że jest to szczególnie ważne zagadnienie. Niniejszy artykuł jest kontynuacją części pierwszej.
Warunki w których restauracja kapitalizmu prowadzi do socjalimperializmu
Cztery znaczące teksty przytoczone w poprzedniej części (autorstwa Blanda, Balla, Nicolausa i Red Papers) koncentrowały się na odbudowie kapitalizmu w społeczeństwie socjalistycznym; tylko jeden, ostatni, rozszerzył to na przekształcenie odbudowanego kapitalizmu w imperializm, a raczej w socjalimperializm (imperializm, który wciąż udaje socjalizm).
Restauracja może sprowadzić mniej rozwiniętą gospodarkę socjalistyczną do statusu półkolonialnego
Ogólnie rzecz biorąc, nie ma pewności, że przywrócony kapitalizm w dawnym kraju socjalistycznym przekształci się w socjalimperializm. W latach 50. obok Związku Radzieckiego w siedmiu państwach Europy Wschodniej, a także w Chińskiej Republice Ludowej, Koreańskiej Republice Ludowo–Demokratycznej, Mongolskiej Republice Ludowej i Socjalistycznej Republice Wietnamu rozwijały się gospodarki socjalistyczne. Wszystkie te państwa w mniejszym lub większym stopniu podporządkowywały się Związkowi Radzieckiemu jako liderowi światowego obozu socjalistycznego, jako Ojczyźnie Radzieckiej. Państwa te zapewniały Związkowi Radzieckiemu strefę wpływów, niedostępną dla światowego imperializmu, ale same nie stały się socjimperialistyczne.
Niedopuszczenie do wejścia imperializmu do tej strefy wpływów koncentrowało się na froncie europejskim. Kiedy imperialiści utworzyli Organizację Europejskiej Współpracy Gospodarczej w 1948 roku, Sowieci odpowiedzieli utworzeniem Rady Wzajemnej Współpracy Gospodarczej (RWPG) w 1949 roku. Imperialiści utworzyli NATO w 1949 roku; kiedy odmówiono Związkowi Radzieckiemu wejścia do NATO, a pozwolono na wejście ponownie uzbrojonym Niemcom Zachodnim, Sowieci w 1955 roku stworzyli Układ Warszawski. W ten sposób zarówno w sferze gospodarczej, jak i militarnej radziecka strefa wpływów stała się formalną rzeczywistością.
Z siedmiu państw Europy Wschodniej znajdujących się w radzieckiej strefie wpływów (nie uwzględniono Jugosławii, która zachowała pewną dozę niepodległości i otwarcia na kapitalizm oraz imperializm angielski i amerykański), Bułgaria, Niemcy Wschodnie, Węgry i Rumunia brały udział w wojnie Hitlera ze Związkiem Radzieckim. Były to państwa, które rozpoczęły swoje stosunki ze Związkiem Radzieckim od obowiązku zapłacenia reparacji (później uchylonych w całości lub w części). W każdym razie stosunki między potężniejszym państwem radzieckim, a jego mniej potężnymi europejskimi sojusznikami nie były równe, a zarówno pod rządami Chruszczowa, jak i Breżniewa, Związek Radziecki obracał więzi w RWPG na swoją korzyść, wspierany przez radzieckie czołgi. Teorie «międzynarodowego podziału pracy», «specjalizacji produkcji» i «integracji gospodarczej» były rozwijane przez całą erę Breżniewa, aby umocnić kontrolę ZSRR nad jego strefą wpływów. W tym procesie niegdyś socjalistyczne Europy przekształciły się w jednego hegemona i grupę satelit. Tylko Albania przeciwstawiła się tej tendencji.
Jakie czynniki są potrzebne, aby przywrócony kapitalizm stał się socjalimperialistyczny?
Silne Państwowe lub prywatne kapitały monopolizujące jako wymóg
Przywrócona gospodarka kapitalistyczna musi posiadać państwowe lub prywatne monopolistyczne korporacje kapitalistyczne o wystarczającej sile w decydujących sektorach gospodarki, tak aby rodzima klasa kapitalistów, niezależnie od tego, czy jest osadzona w sektorze prywatnym, czy państwowym, mogła rozwijać się w oderwaniu od wszelkich innych źródeł kapitału imperialistycznego i w konkurencji z nimi. Muszą być wystarczająco silne, by wykorzystywać zagraniczny kapitał inwestycyjny na własnych warunkach, opierając się przekształceniu w kompradorski wyrostek istniejących już ośrodków imperialistycznego kapitału finansowego. Tych warunków brakowało europejskim «partnerom» Związku Radzieckiego, co umożliwiło nowej radzieckiej burżuazji rozwój nie tylko dzięki własnej sile wewnętrznej, ale dzięki wyzyskowi sojuszników. Tak więc pierwszym etapem powstania radzieckiego socjalimperializmu było powiększenie i wzmocnienie radzieckich państwowych monopolistycznych podmiotów kapitalistycznych poprzez stosunki nierówności ekonomicznej ze swoimi państwami satelickimi. Nie mając takiego «imperium», kapitał chiński zaangażował się w szczególnie brutalną formę prymitywnej akumulacji kapitału wewnętrznego, aby nie stać się jedynie kompradorem imperializmu amerykańskiego, europejskiego i japońskiego.
Należy zauważyć, że z powodu scentralizowanej kontroli przedsiębiorstw państwowych w Chinach przez biurokratów partyjnych i rządowych, mają one znacznie większą władzę niż przedsiębiorstwa państwowe w innych krajach kapitalistycznych oraz znacznie większy wpływ i władzę niż ich sektorowy udział w całej gospodarce.
Jak mówi Hua Shi:
Jeśli chodzi o własność państwową, charakter przedsiębiorstw państwowych na Zachodzie jest zupełnie inny niż w Chinach. Tam, ponieważ urzędnicy państwowi są zatrudniani przez prywatny kapitał, aby służyć prywatnemu kapitałowi i są odpowiedzialni przed prywatnym kapitałem, własność zachodnich przedsiębiorstw państwowych nie należy do lokalnej biurokracji rządowej (ponieważ urzędnicy państwowi nie są tam grupą interesów). Zamiast tego, pośrednio wynika ona z zasady «jeden dolar, jeden głos» i należy do całej burżuazji. To znaczy, w ramach władzy zachodniej burżuazji, rzeczywista własność przedsiębiorstw państwowych opiera się na ilości kapitału, jaki posiada każda grupa kapitałowa, aby określić swoje prawo głosu. To jest właśnie istota zachodniej demokracji.
Natomiast faktyczna własność przedsiębiorstw państwowych w Niebiańskim Królestwie należy tylko do państwowych grup kapitałowych, a nie do całej chińskiej burżuazji. Kapitał prywatny nie może skutecznie ingerować w funkcjonowanie przedsiębiorstw państwowych za pomocą «demokratycznych» środków. Chińska grupa biurokratyczna nie jest publicznym sługą kapitału, lecz panem kapitału państwowego. Nie musi odpowiadać przed nikim poza sobą.1
Hua Shi dodaje, że tylko w sferze gospodarczej Chiny są zintegrowane z systemem globalnego kapitalizmu: ich elita rządząca jest całkowicie suwerenna w sferze politycznej i militarnej, czego nie można powiedzieć o innych imperializmach i subimperializmach skupionych pod przewodnictwem imperializmu amerykańskiego. Stąd też państwowy sektor kapitalistyczny ma jednoznaczne poparcie i ochronę podstawowych składników władzy państwowej.
Dalsze istnienie silnego sektora państwowego jest więc warunkiem rozwoju socjalimperializmu, a nie znakiem, że gospodarka państwa rewizjonistycznego jest nadal socjalistyczna. Nawet w kapitalizmie znacjonalizowane przedsiębiorstwa były od dawna wykorzystywane przez kapitalistyczne rządy do uzupełnienia prywatnej akumulacji kapitału. Najczęściej te nacjonalizacje lub przedsiębiorstwa państwowe to przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, takie jak energia, transport i komunikacja/telekomunikacja. Istnienie sektora państwowego w Związku Radzieckim po śmierci Stalina w 1953 roku pomogło w odbudowie kapitalizmu pod rządami Chruszczowa i jego następców, podobnie jak sektor państwowy w Chinach pod rządami Denga Xiaopinga i jego następców. W obu przypadkach sektor państwowy służył przejściu od restauracji kapitalizmu do socjalimperializmu niezależnego i niepodporządkowanego imperializmom innych krajów.
Rozwinięty sektor finansowy jako wymóg
Odbudowana gospodarka kapitalistyczna musi posiadać sektor finansowy o takiej sile, która pozwoli jej przeniknąć i konkurować z instytucjami finansowymi istniejących potęg imperialistycznych. Zdolność do udzielania kredytów w konkurencji z imperialistycznym kapitałem finansowym jest niezbędnym warunkiem do ponownego nakreślenia mapy obejmującej gospodarcze i polityczne strefy wpływów, na które podzielony jest świat. Związek Radziecki stosował tę metodę na szeroką skalę w przypadku Indii, w wyniku czego indyjska klasa rządząca przeszła na pewien czas pod rządami Breżniewa do radzieckiej strefy wpływów: pożyczki w wysokości 2,5% na okres 12 lat były lepsze niż wszystko, co mogli wówczas zaoferować brytyjscy, amerykańscy czy francuscy imperialiści, chociaż pożyczki były powiązane z zakupem radzieckiego sprzętu w podobny sposób, w jaki imperialistyczna «pomoc» jest najczęściej środkiem pomocy dla kraju, z którego pochodzi. Również wiele krajów afrykańskich i bliskowschodnich (np. Egipt) dało się uwieść radzieckim pożyczkom, które wymagały wzmocnionego, rozbudowanego i ekspansywnego sowieckiego sektora finansowego.
W przypadku Chin instytucje finansowe rozwinęły się z niewielkiej liczby banków centralnych obsługujących ówczesne chińskie budownictwo socjalistyczne i handel zagraniczny. Wraz z ponownym pojawieniem się kapitalistycznych stosunków produkcji w epoce Denga, rozwinął się nieoficjalny system bankowy obsługujący kapitalistyczne przedsiębiorstwa.2
Miejskie i wiejskie spółdzielnie kredytowe ułatwiały działalność małym przedsiębiorstwom prywatnym, a do połowy lat 90. przekształciły się w ponad 100 miejskich banków komercyjnych – banków z siedzibą w dużych miastach – i zaprosiły prywatnych inwestorów, chińskich i zagranicznych, do zakupu udziałów. Udzielały one kredytów na większe przedsięwzięcia infrastrukturalne w sektorze państwowym i prywatnym.
Kolejną innowacją finansową w 1986 roku było otwarcie pierwszych od 1949 roku chińskich giełd. Małe giełdy rozpoczęły działalność nieco nieśmiało w Shenyangu, w prowincji Liaoning, w sierpniu 1986 r. i w Szanghaju we wrześniu 1986 r.
Do 1979 r. baza finansowa Chin rozwinęła się do tego stopnia, że rynek krajowy nie mógł już zaspokoić potrzeb związanych z rozszerzoną akumulacją kapitału. Deng Xiaoping utworzył China International Trust Investment Corporation (CITIC) państwową firmę inwestycyjną. Jako CITIC Group Corporation Ltd., do 2017 roku stała się ona jednym z największych chińskich konglomeratów, posiadającym jeden z największych na świecie pakietów aktywów zagranicznych. CITIC posiada własny bank, China CITIC Bank, który jest siódmym największym kredytodawcą w Chinach, a także działa w 130 innych krajach.
Dziś Chiny mają zarówno Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB), jak i Nowy Bank Rozwoju BRICS (NDB), poprzez które mogą oferować kapitał pożyczkowy i inwestycyjny w konkurencji z instytucjami finansowymi kontrolowanymi przez USA i inne imperializmy.
Potęga finansowa Chin może prowadzić do uzależnienia i podważenia suwerenności. Jest to zagrożenie nieodłącznie związane z tworzeniem pułapek zadłużenia. Oczywiście część zachodniego środowiska akademickiego, mediów i życia politycznego, która rzekomo ostrzega kraje Trzeciego Świata przed tym zagrożeniem ze strony Chin, działa całkowicie z hipokrytycznego interesu własnego. Pomoc od dawna jest środkiem, za pomocą którego imperialistyczne potęgi rozszerzają swoje wpływy i przechytrzają się wzajemnie w celu uzyskania kontroli geopolitycznej.
Ale dlaczego od początkujątego gracza należałoby oczekiwać, że będzie postępować inaczej? Chiński Export–Import Bank udzielił Sri Lance w 2006 roku kredytu na budowę elektrowni węglowej Norochcholai w Puttalam. Do 2012 roku Chiny posiadały 85% udziałów w elektrowni. Nie mogąc spłacić długu zaciągniętego na budowę elektrowni węglowej, rząd przenosi obecnie swoją własność na Chińczyków, w ramach konwersji długu na kapitał.3
Jest jeszcze port Hambantota na Sri Lance. Środki na realizację projektu Hambantota zostały udostępnione na warunkach zbliżonych do komercyjnych przez chiński Export–Import Bank, który udzielił kredytu w wysokości ponad 1.2 mld dolarów na budowę portu. Wsparciem objęto również autostradę południową, park telekina i lotnisko.
W latach 2009–2014 zadłużenie Sri Lanki potroiło się. Obecnie całkowite zadłużenie wynosi około 65 miliardów dolarów. Sri Lanka wydaje ponad 90 procent wszystkich dochodów rządowych na obsługę swoich długów. Minister finansów Ravi Karunanayake ogłosił, że jego rząd zdecydował się sprzedać 80 proc. wartego 1.5 mld dolarów portu Hambantota chińskiej firmie. Chinom zaoferowano również strefę inwestycyjną w tym samym regionie, w ramach kolejnej próby zmniejszenia obciążenia kraju długiem.
Chiny praktycznie przejęły port w Hambantocie na zasadzie 90–letniej dzierżawy, jego otoczenie i przyległy park przemysłowy, pomimo powszechnych protestów lokalnych. Raporty wskazują, że ta «strefa inwestycyjna» będzie wykorzystywana przez Chiny do produkcji szerokiej gamy produktów przeznaczonych na eksport do Indii. W ten sposób Chiny będą w efekcie starały się eksportować swoje produkty ze Sri Lanki, korzystając z przywilejów wolnego handlu, jakimi Sri Lanka cieszy się w handlu z Indiami.4
Wielu Pakistańczyków uważa, że finansowanie przez Chiny ich portu Gwadar doprowadzi do takiej samej utraty suwerenności. Pakistan z trudem spłaca długi wobec Chin zaciągnięte na budowę portu i związanej z nim infrastruktury. Chiny zredukowały płatności odsetkowe do zera, co oznacza, że Pakistan musi spłacać tylko kapitał. Część infrastruktury jest obecnie budowana dzięki chińskim dotacjom, a nie pożyczkom. W zamian Chiny zapewniły sobie 43–letnią dzierżawę strefy wolnego handlu w Gwadarze o powierzchni 923 hektarów, która jest wzorowana na chińskich specjalnych strefach ekonomicznych.5
Koncentracja władzy państwowej i siły zbrojnej jako wymóg
Kraje niegdyś socjalistyczne, w których przywrócono kapitalizm, rozwiną się w socjalimperializm tylko wtedy, gdy będą miały skoncentrowaną, a nie rozproszoną lub słabo zorganizowaną władzę państwową oraz znaczne siły zbrojne. Dopuszczenie jakichkolwiek pozorów «demokracji burżuazyjnej», w której konkurujące ze sobą partie polityczne lub ruchy społeczne walczą o urzędy w zmiennym środowisku politycznym, przeciwdziała skuteczności transformacji z mocarstwa socjalistycznego w socjalimperialistyczne. Radzenie sobie z wewnętrznymi sprzecznościami na korzyść nowych władców oraz ich walka o pozycję na arenie międzynarodowej wymaga stabilnej i w dużej mierze niepodważalnej władzy państwowej, którą można odziedziczyć dzięki aparatowi dawnego państwa socjalistycznego i jego partii rządzącej. Dlatego też interesy nowo rządzących kapitalistów są najlepiej zagwarantowane przez kontynuację rządów dawnej awangardy socjalizmu, partii komunistycznej. Pod tym względem przejęcie władzy państwowej przez elementy rewizjonistyczne nie wymaga rozbicia istniejącej machiny państwowej, lecz jej przejęcia i przekształcenia w instrument dalszego rozwoju kapitalizmu kosztem socjalizmu.
Tak więc oba dawniej socjalistyczne kraje, w których rozwinął się socjalimperializm, Związek Radziecki i Chiny, zachowały pozory państw socjalistycznych kierowanych przez partię komunistyczną. Aparat państwowy odziedziczony po epoce socjalistycznej był w pierwszym przypadku utrzymywany aż do epoki Gorbaczowa, kiedy to został formalnie zniszczony. W drugim przypadku istnieje on nadal. Niewątpliwie spowodowało to zamieszanie, a także dało początek rewizjonistycznym teoriom, że socjalizm istniał przez całą erę Breżniewa i Kosygina w Związku Radzieckim oraz za czasów Denga Xiaopinga i jego następców w Chinach. Twierdziliśmy jednak, że kierunek rozwoju – powrót do kapitalizmu – rozpoczął się w Związku Radzieckim już w 1956 roku, a w Chinach w 1979 roku6 i że w związku z tym odbudowa kapitalizmu w obu krajach rozpoczęła się w tych czasach.
Znaczne siły zbrojne są potrzebne przede wszystkim po to, by chronić nowo powstałe państwo przywróconego kapitalizmu przed oporem pozbawionych praw robotników i chłopów; po drugie, by chronić je przed wchłonięciem przez istniejące imperialistyczne strefy wpływów; a po trzecie, by umożliwić mu ustanowienie i rozszerzenie własnej strefy wpływów. Mocarstwa imperialistyczne muszą z definicji posiadać zdolność do praktykowania ingerencji, przewrotu, zastraszania i kontrolowania mniejszych mocarstw. Muszą być w stanie oplatać inne kraje siecią składającą się z różnych nitek: ekonomicznych, politycznych, dyplomatycznych, społecznych i kulturowych (wiara we «wspólne wartości» jest promowana przez imperializm amerykański; kulturowa akceptacja «wyższych ideałów» jest promowana przez Chiny). Sznurkiem ściągającym sieć pozostaje potęga militarna.
Rewolucyjna historia Armii Ludowo–Wyzwoleńczej i zasady leżące u podstaw wojny ludowej są dobrze znane. Nigdy nie były one argumentem za tym, by utrzymywać ją w słabym wyposażeniu lub zacofaniu w wykorzystaniu technologii. Cel modernizacji obrony narodowej, wraz z rolnictwem, przemysłem, nauką i technologią, był szczytnym celem chińskiej partii od wczesnych lat 60. Wskrzeszenie przez Denga Xiaopinga «Czterech modernizacji» (1977) posłużyło jako przykrywka dla wprowadzenia kapitalistycznych zasad i wartości zarządzania w tych czterech obszarach. Od tego czasu ALW stała się wysoce profesjonalną, sztywno zhierarchizowaną i opętaną technologią maszyną. Jako kraj socjalistyczny Chiny koncentrowały się na obronie swojej suwerenności i integralności narodowej. Obecnie zmieniło się to i obejmuje flotę pełnomorską, co najmniej jedną chińską zagraniczną bazę wojskową (w Dżibuti na wschodnim wybrzeżu Afryki) i zawiera odniesienia do jeszcze nieokreślonych «interesów rozwojowych» i do tradycyjnej wojskowej troski o ochronę jedności narodowej i integralności terytorialnej.7
Praca dotycząca strategii wojskowej Chin z 2015 roku powtarza pewne pryncypialne stanowiska wypracowane w epoce socjalizmu. Stwierdza ona, że «Chiny będą niezachwianie podążać ścieżką pokojowego rozwoju, prowadzić niezależną politykę zagraniczną opartą na pokoju i politykę obrony narodowej, która ma charakter obronny, sprzeciwiać się hegemonizmowi i polityce siły we wszystkich formach i nigdy nie będą dążyć do hegemonii lub ekspansji.»
Mówi o tym, że będzie «przestrzegać zasad obrony, samoobrony i uderzenia po ataku; oraz przestrzegać stanowiska, że «Nie będziemy atakować, chyba że zostaniemy zaatakowani, ale na pewno będziemy kontratakować, jeśli zostaniemy zaatakowani»».
Jednakże do misji i zadań strategicznych ALW należą obecnie:
- Zabezpieczenie bezpieczeństwa i interesów Chin w nowych domenach;
- Zapewnienie bezpieczeństwa zamorskich interesów Chin;
Aby realizować swoją misję i zadania strategiczne, nastąpiła zmiana z koncentracji na obronie lądowej na skupienie się na ochronie zamorskich interesów:
Należy porzucić tradycyjną mentalność o przewadze lądu nad morzem i przywiązać dużą wagę do zarządzania morzami i oceanami oraz ochrony praw i interesów morskich. Konieczne jest, aby Chiny rozwijały nowoczesną strukturę morskich sił zbrojnych współmierną do ich bezpieczeństwa narodowego i interesów rozwojowych, chroniły swoją suwerenność narodową oraz prawa i interesy morskie, chroniły bezpieczeństwo strategicznych morskich szlaków komunikacyjnych i interesów zamorskich oraz uczestniczyły w międzynarodowej współpracy morskiej, tak aby zapewnić strategiczne wsparcie dla stawania się potęgą morską.8
Związek chińskich sił zbrojnych z państwową inicjatywą strategii Nowy Jedwabny Szlak ciekawie analizuje generał Qiao Long w przemówieniu z 2015 r. wygłoszonym na Uniwersytecie Obrony, najlepszej chińskiej szkole wojskowej, gdzie generał odpowiada za program kształcenia oficerów.
Przyjrzyjmy się zamiłowaniu Amerykanów do sportu: pierwszym jest koszykówka, a drugim boks. Boks zazwyczaj odzwierciedla siłę w stylu, którego zwolennikami są Amerykanie: idź prosto, uderz, wygrywa nokaut i wszystko jest jasne. Chiny natomiast lubią rozmycie i miękkość, nie czekamy na znokautowanie, ale chcemy rozwiązać i zrozumieć wszystkie działania przeciwnika. Chińczycy lubią uprawiać taiji, które rzeczywiście jest wyższą sztuką niż boks.
«Nowy Jedwabny Szlak» odzwierciedla tę ideę. Historia powstania wszystkich wielkich mocarstw dotyczy ich ruchu globalizacyjnego. Oznacza to, że globalizacja nie jest spójnym procesem od starożytności do dziś, ale każdy kraj – Imperium Rzymskie, Imperium Qin – ma swój własny proces globalizacji. Każdy proces globalizacji był forsowany przez powstające imperium, każde imperium jest związane z okresem globalizacji, z jego rozkwitem, kiedy osiągało szczyt globalizacji. A globalizacja będzie też ograniczona ich siłą, czyli maksymalnym zasięgiem, jaki mogą osiągnąć ich pojazdy – czyli jest to punkt końcowy dla każdej fazy globalizacji. Dlatego zarówno globalizacja Imperium Rzymskiego, jak i Imperium Qin, dziś wydają się jedynie procesem regionalizacji ekspansji imperialnej. Prawdziwa globalizacja współczesnej historii nastąpiła od początku istnienia wielkiego Imperium Brytyjskiego, czyli od globalizacji handlu. Po tym jak Stany Zjednoczone przejęły rolę Imperium Brytyjskiego, kontynuowały globalizację handlu, natomiast prawdziwie amerykańską globalizacją była globalizacja dolara. To jest globalizacja, której doświadczamy dzisiaj. Ale nie zgadzam się, że dzisiejsza chińska strategia «Nowego Jedwabnego Szlaku» to integracja z globalnym systemem gospodarczym. Mówienie, że dolar będzie kontynuował swoją globalizację i integrację jest nieporozumieniem. «Nowy Jedwabny Szlak» to początkowy etap globalizacji Chin jako powstającego wielkiego mocarstwa. Jako że są wielkim krajem, proces rośnięcia w siłę musi dotyczyć planu postępującej globalizacji.
«Nowy Jedwabny Szlak» to zdecydowanie najlepsza strategia, jaką mogą przedstawić Chiny. Jest to strategia zabezpieczająca przed ruchem USA na wschód. Niektórzy ludzie będą to kwestionować, uważając, że riposta powinna być skierowana w tym samym kierunku co wrogi atak – jak można się zabezpieczyć idąc w przeciwnym kierunku? Racja, «Nowy Jedwabny Szlak» to chińska strategia zabezpieczająca, polegająca na odwróceniu się plecami do amerykańskiego ruchu na wschód: Ty naciskasz w jednym kierunku; ja idę w przeciwnym. Czy nie naciskałeś mnie do tego? Nie idę na zachód ani po to, by was unikać, ani dlatego, że się boję, ale po to, by bardzo sprytnie rozładować presję, jaką wywarliście na mnie na wschodzie.
«Nowy Jedwabny Szlak» nie jest strategią dwóch równoległych linii, ale powinny istnieć główne i drugorzędne ogniska. Biorąc pod uwagę, że siła morska Chin jest wciąż słaba, pierwszym wyborem «jednego pasa, jednej drogi» powinna być rywalizacja na lądzie, co oznacza, że «droga (szlaki morskie)» powinna być drugorzędnym kierunkiem ataku, a «pas» powinien być kierunkiem głównym. Jeśli «pas» stał się głównym kierunkiem, oznacza to, że musimy ponownie rozpoznać rolę Armii. Niektórzy mówią, że Chińska Armia Polowa jest niezwyciężona. Jeśli mają na myśli zakres chińskiego terytorium, to tak, chińska armia jest niezwyciężona. Kto chciałby postawić stopę na terytorium Chin, by toczyć bitwy na dużą skalę? Problem polega na tym, czy chińska armia ma zdolności ekspedycyjne?9
Ten fragment jest bardzo odkrywczy w swoim kontraście pomiędzy psychologią amerykańskiego «twardego ataku» leżącego u podstaw jego ekspansji, a «miękkim atakiem» obejmującym absorpcję i defleksję wbudowaną w psychologię leżącą u podstaw ekspansji Chin i rozpoczęcia globalizacji. Pytanie postawione na końcu tego fragmentu jest po prostu retoryczne i w rzeczywistości jest wezwaniem dla chińskiej armii do szybkiego rozwinięcia własnych «zdolności ekspedycyjnych».
Chiny bardzo szybko odrzucają regionalne obawy dotyczące ich rosnącej obecności morskiej. «People’s Daily Online» przeprowadziło raport, w którym stwierdzono:
«Chiny powinny wysłać więcej okrętów podwodnych na Ocean Indyjski, aby zainteresowane kraje przyzwyczaiły się do ich obecności w tym regionie» – powiedział Hu Bo, badacz z Peking University Ocean Strategy Research Center. […]
Times of India podał, że w ciągu ostatnich 2 miesięcy na pełnym morzu na Oceanie Indyjskim pojawiło się łącznie od 12 do 14 chińskich statków; tymczasem kilka lat temu było ich zaledwie 3 do 4. Ponadto do tej pory w ten region wpłynęło 7 atomowych okrętów podwodnych – podała gazeta […]
Zhao Gancheng, dyrektor Studiów Azji Południowej w Szanghajskim Instytucie Studiów Międzynarodowych, powiedział portalowi thepaper.cn, że rozszerzenie potęgi militarnej było tylko naturalnym krokiem podjętym przez Chiny w celu ochrony swoich interesów narodowych.
Geostrategiczne położenie Oceanu Indyjskiego ma głęboki wpływ na bezpieczeństwo narodowe i rozwój Chin, powiedział Zhao, dodając, że wysyłanie statków do regionu było normalne dla kraju.10
Władza państwowa, aparat rządzenia, jest w Chinach w dużym stopniu skoncentrowana i dysponuje siłą militarną wystarczającą, aby zniechęcić każdą inną imperialistyczną potęgę do rozpoczęcia ataku wyprzedzającego przeciwko niej. Ta sama siła militarna jest obecnie wykorzystywana w służbie zamorskich «interesów rozwojowych» Chin, których definicja jest tak niejasna, że pozwala na przyszłe rozmieszczenie wojsk w nieprzewidzianych obecnie okolicznościach.
1https://mike-servethepeople.blogspot.com/2018/11/translators-note-i-came-across-this.html
2[…] najbardziej udaną częścią systemu finansowego, jeśli chodzi o wspieranie ogólnego wzrostu gospodarki, nie jest ani sektor bankowy, ani rynki finansowe. Jest to raczej sektor alternatywnych kanałów finansowania, takich jak nieformalni pośrednicy finansowi; finansowanie wewnętrzne i kredyty handlowe; oraz koalicje pomiędzy firmami, inwestorami i samorządami. Ten alternatywny system jest często określany jako «shadow banking system». Patrz: https://www.lawschool.cornell.edu/research/ILJ/upload/Allen-Qian-final.pdf str. 501
3https://china.aiddata.org/projects/33463
4https://www.thehindubusinessline.com/opinion/columns/g-parthasarathy/a-chinese-chakravyuha-in-south-asia/article21866960.ece1
5Patrz https://www.thehindubusinessline.com/opinion/column%20s/g-parthasarathy/a-chinese-chakravyuha-in-south-asia/article21866960.ece1 oraz https://en.wikipedia.org/wiki/Gwadar_Port
6Wśród marksistów–leninistów i innych nie ma zgody co do tego, kiedy należy datować przywrócenie kapitalizmu w Chinach. Niektórzy podają datę 1976 r. (śmierć Mao), ale wyniesienie Denga ponad Hua Guofenga zostało sformalizowane na Trzeciej Sesji Plenarnej Ósmego Komitetu Centralnego w grudniu 1978 r. Deng odniósł się do tego w swoim przemówieniu otwierającym Dwunasty Narodowy Kongres KC KPCh we wrześniu 1982 roku jako do czasu, od którego «nasza Partia przywróciła swoją prawidłową politykę w dziedzinie gospodarczej, politycznej, kulturalnej i w innych dziedzinach pracy oraz przyjęła szereg prawidłowych nowych polityk […]» (zob. «The Twelfth National Congress of the CPC», Foreign Languages Press, Beijing, 1982, s. 3)
7Oprócz bazy wojskowej w Dżibuti, Chiny zakupiły szereg ważnych portów na całym świecie (patrz https://ig.ft.com/sites/china-ports/ ). Twierdzi się, że dążą do zbudowania bazy morskiej w Pakistanie (zob. https://www.lowyinstitute.org/the-interpreter/chinas-new-network-indian-ocean-bases ).
8http://news.xinhuanet.com/english/china/2015-05/26/c_134271001.htm
9http://temi.repubblica.it/limes-heartland/one-belt-one-road/2070?refresh_ce
10http://en.people.cn/n3/2017/0718/c90000-9243240.html