USA to przykład kraju socjalistycznego?
Tak! USA to jasny przykład tego, co może osiągać w dzisiejszych czasach socjalizm, gdy się go dostosuje do warunków danego kraju. Na szczęście dla Marksistów-Leninistów całego świata, masy Amerykańskie, pod przewodnictwem Joe Bidena, wraz z partią Demokratyczną weszły w ścisłą współpracę z Robotnikami Przemysłowymi Świata (IWW), za wzorem sloganu znanego syndykalisty Berniego Sandersa: “Cała władza w ręce Rad”. Z tego co nam wiadomo, najwyższa izba rządu Amerykańskiego planuje przejść w pełni na scentralizowany system opierający się o gospodarkę centralnie planowaną. Zgodnie z wyciekłymi niedawno z Białego Domu informacjami, nazwa samego kraju zmienić się ma do roku 2060 na «Combined Syndicates of America»1 lub «United Syndicates of America» (w partii trwa jeszcze debata).
Niewątpliwie wielu dogmatyków zobaczywszy ten artykuł oburzy się i zaprzeczy jakoby w USA istniał socjalizm. W dużej mierze wynikać to musi z rasizmu i kolonialnych uprzedzeń, w końcu USA niegdyś było brytyjską kolonią, a do dziś mieszka tam dużo czarnoskórych osób. W samym USA instytucjonalnego rasizmu już dawno nie ma, co najlepiej widać po tym, że prezydentem mógł zostać czarnoskóry Barack Obama. Jest to również rasizm antyazjatycki – aktualny prezydent, Joe Biden, wielokrotnie odwoływał się w wypowiedziach publicznych do nauk Mao Cetunga. Dla przykładu, w dniu wyboru swojej wice-prezydentki Kamali Harris, zacytował tow. Mao, mówiąc “Kobiety dźwigają połowę nieba”2.

Skupmy się teraz na geopolityce przyszłej Unii Syndykatów Amerykańskich (USA).
USA regularnie wspiera inwestycjami różne kraje (np. Polskę, Tajwan, Filipiny czy Japonię). Nie czyni tego, aby uzależnić od siebie poszczególne regiony, jak mówią niektórzy dogmatycy, ale aby odciążyć te kraje z nadmiaru zasobów i pomóc im się rozwinąć (ostatnio na przykład pomogli Boliwii poradzić sobie z jej złożami litu). Marksiści wszystkich Stanów łączą się również z terenami zagrożonymi imperialistyczną zarazą. Rozstawiają oni w strategicznych miejscach swoje grupy paramilitarne rekrutujące się z AFL, Amerykańskiej Federacji Pracy. Owe grupy niezmordowanie działają w każdym zakątku kraju, zarówno obcego jak i własnego, aby zabezpieczyć rewolucje demokratyczne. Rządzące USA elity marksistowskie rozumieją przemiany dialektyczne. Zdają sobie sprawę z tego, że takie kraje jak Irak muszą najpierw przejść skuteczną rewolucję burżuazyjną, aby w ogóle móc stworzyć zdrową klasę robotniczą, która dołączając do IWW, mogłaby edukować się w sprawach marksizmu. Chyba najsławniejszą akcją tego typu była operacja «Iraqi Freedom»3. Jak sama nazwa wskazuje, była ona operacją wyzwalającą kraj z władania Saddama Husajna. Ale USA stoi na straży wolności nie tylko na Bliskim Wschodzie. Należy przytoczyć bogatą historię wyzwalania narodów Ameryki Południowej, np. pomoc młodemu rewolucjoniście Pinochetowi, w przejęciu władzy w Chile oraz pozbyciu się wcześniejszego reżimu4.
Ludzie omamieni rewizjonistyczną propagandą mogliby powiedzieć, że to nie jest prawdziwy socjalizm. Takie stwierdzenia są jednak przesadzone. Po prostu “socjalizm z amerykańską charakterystyką” kładzie nieco większy nacisk na związki zawodowe i syndykaty niż dotychczasowe kraje socjalistyczne. Należy zwrócić uwagę, że USA znacznie bardziej zbliżyło się do dyktatury proletariatu niż inne kraje, jak na przykład nieistniejący już PRL (znamiennym jest fakt, że on się rozpadł, a USA nadal trzyma się świetnie). W Kongresie mamy na to szereg przykładów, jak Alexandria Ocasio-Cortez, która wcześniej pracowała jako barmanka5.
Jednym z punktów krytyki wysuwanych wobec USA jest to, że prywatna przedsiębiorczość nie została zlikwidowana. Jednak dzięki sprytowi tamtejszych marksistów nie jest to konieczne, gdyż wszystkie firmy są podporządkowane państwu (jeśli nie wierzycie, to zapytajcie dowolnego przedsiębiorcę)6 Nie chodzi tutaj jednak tylko o subiektywny spryt, ale także o obiektywny proces historyczny, doprowadzający gospodarkę kapitalistyczną do wytworzenia monopoli, które podporządkowały sobie rząd przyspieszając tym samym wprowadzenie zasad socjalistycznych. Centralizacja gospodarcza osiągnęła takie rozmiary, że możliwa stała się kontrola mas nad państwem. Jedno z podstawowych założeń socjalizmu zostało osiągnięte. Oczywiście, sam system nie jest idealny. Czasami zdarza się, że przedsiębiorcy wyłamują się z tego paradygmatu, za co jednak spotykają ich nieprzyjemne konsekwencje. Za przykład można podać Jeffreya Epsteina, który zmarł w tajemniczych okolicznościach.
Wpływ socjalizmu na gospodarkę USA jest jasno widoczny. Jest to jeden z najbogatszych krajów na świecie, w którym jest jedno z najwyższych PKB per capita. Tamtejsze firmy, jak już zaznaczałem, dają pracę także ludziom spoza kraju, co jest prawdziwym przejawem proletariackiego internacjonalizmu. W wyniku owego internacjonalizmu, USA uczestniczy także w wielu międzynarodowych organizacjach, które wykorzystuje do dodatkowego pomagania innym, które polega na doradzaniu w różnych sprawach, wspieraniu kończenia wojen czy, jak już mówiłem, budowaniu miejsc pracy.
Kolejną wielką zaletą socjalizmu z amerykańską charakterystyką jest to, że reakcyjne poglądy są aktywnie zwalczane. Obecny prezydent, Biden poszerzył ten program o obozy reedukacyjne prowadzone przez FEMA (agencję zarządzania kryzysowego)7. Ktoś mógłby zapytać: dlaczego nie uczyniono tak wcześniej? Otóż partia komunistyczna w USA jest bardzo zróżnicowana, są różne frakcje, podfrakcje, rozbudowane wewnętrzne debaty itd. Poprzedni prezydent był z frakcji prawicowej i nieco zaniedbał zwalczanie szkodliwych poglądów, ale dzięki najwyższej formie demokracji ludowej został już od władzy odsunięty, a jego błędy są naprawiane przez frakcję lewicową, co widać po wspomnianych obozach. Oprócz działań bezpośrednich jak np. obozy, dość szeroko jest stosowana metoda marksizmu kulturowego, tj. marszu przez instytucje. Dzięki niemu na całym świecie przez uczelnie i inne organizacje promuje się postępowy światopogląd polityczny oraz obyczajowy (np. wiedzę o osobach LGBT).
Redakcja Instytutu Marksa pragnie życzyć szczęścia i pomyślności USA.
Niech żyje Unia Syndykatów Amerykańskich!
Niech żyje Towarzysz Joe Biden!
Niech żyje Socjalizm z Amerykańską Charakterystyką!
Przypisy
1https://kaiserreich.fandom.com/wiki/Combined_Syndicates_of_America
2https://news.yahoo.com/biden-quotes-mao-zedong-explain-132820570.html
3https://en.wikipedia.org/wiki/Iraq_War
4https://pl.wikipedia.org/wiki/Pucz_w_Chile_(1973)
5https://www.businessinsider.com/alexandria-ocasio-cortez-used-to-be-a-bartender-2018-6
6https://independenttrader.pl/komunizm-2-0-czyli-nie-bedziesz-mial-nic-i-bedziesz-szczesliwy.html
7Jones, A. 2009. Police State 4: The Raise of FEMA. infowars.org
Artykuł jest oczywiście primaaprilisowym żartem. Pozdrawiamy!