
Tekst przetłumaczony z oryginalnej broszury pt.: «Od socjalizmu do biurokratycznego kapitalizmu» (Vom Sozialismus zum bürokratischen Kapitalismus), wydanej przez: Kommunistischer Arbeiterbund Deutschlands, Grudzień 1981.
Aby wyzwolić się z wyzysku i ucisku, polska klasa robotnicza musi rozbić biurokratyczno–kapitalistyczny aparat państwowy i ustanowić dyktaturę proletariatu
Nie ulega wątpliwości, że polscy kapitaliści biurokratyczni będą bronić swego klasowego panowania za pomocą wszelkich środków. W celu brutalnego stłumienia walk robotniczych w 1970 i 1976 roku doprowadzili do bezwzględnego użycia policji i wojska. Do tej pory unikali takich metod, ale tylko ze względów taktycznych. Wiedzą, że to jeszcze bardziej zaostrzyłoby walkę klasową i doprowadziłoby do dalszego zdemaskowania ich polityki. Jednak państwo polskie – z jego głównymi instrumentami w postaci policji i wojska – podobnie jak w zachodnich krajach kapitalistycznych, jest instrumentem władzy kapitalistów.
Wszelkie wyobrażenia o pokojowym wyparciu i pokonaniu politycznej siły biurokratycznych kapitalistów są niebezpiecznym złudzeniem. Wręcz przeciwnie, państwo to ma ukryty charakter faszystowski.
Ponieważ rewizjoniści przekształcili instrumenty dyktatury proletariatu w instrumenty represji klasy robotniczej, ta ostatnia nie ma nawet minimalnych praw burżuazyjno–demokratycznych, jakimi dysponują robotnicy w państwowo–monopolistycznych krajach Zachodu. Doświadczenie walk klasowych z 1970 i 1976 roku pokazuje, że w obecnym systemie, w razie potrzeby, klasa robotnicza jest otwarcie terroryzowana. Aby wyzwolić się z wyzysku i ucisku, klasa robotnicza musi zdobyć władzę państwową. Dlatego Lenin podkreśla w pracy pt. «Jedno z podstawowych zagadnień rewolucji»:
Najważniejszym zagadnieniem każdej rewolucji jest bez wątpienia zagadnienie władzy państwowej. To, w rękach jakiej klasy jest władza – decyduje o wszystkim.
[…]
Zagadnienia władzy nie można ani ominąć, ani odsunąć, jest to bowiem właśnie zagadnienie podstawowe, decydujące o wszystkim w rozwoju rewolucji, w jej polityce zagranicznej i wewnętrznej.1
Przy tym polska klasa robotnicza nie uniknie zbrojnej walki o władzę. Biurokratyczni kapitaliści w decydującym momencie będą bronić swoich przywilejów siłą. To, co Lenin powiedział o walce wyzwoleńczej rosyjskiej klasy robotniczej, odnosi się także do społecznej i narodowowyzwoleńczej walki polskich robotników:
Proletariat, przez samo położenie, jakie zajmuje jako klasa w nowoczesnym społeczeństwie, jest w stanie wcześniej niż wszystkie inne klasy uświadomić sobie, że wielkie kwestie historyczne zostaną ostatecznie rozstrzygnięte tylko siłą, że wolności nie da się zdobyć bez największych ofiar, że zbrojny opór caratu musi zostać złamany i pokonany zbrojną ręką.2
Klasa robotnicza nie może po prostu przejąć biurokratyczno–kapitalistycznego aparatu państwowego, ale musi go rozbić i ustanowić własną dyktaturę klasową nad kontrrewolucją. Tylko w ten sposób można ustanowić proletariacką demokrację dla ludzi pracy.
Walka o wyzwolenie społeczne stanowi nierozerwalną jedność z walką o wyzwolenie narodowe
Pomiędzy klasą robotniczą a biurokratycznymi kapitalistami Polski istnieje niedająca się pogodzić sprzeczność. Poprzez rewizjonistyczne przejęcie władzy pod kierownictwem Gomułki, ta burżuazja nowego typu stała się głównym przeciwnikiem w walce o ponowne wyzwolenie społeczne ludu pracującego. W nierozerwalnym związku z powyższym znajduje się walka o wyzwolenie narodowe spod jarzma radzieckiego socjalimperializmu. Nie ma wątpliwości, że ten ostatni użyje swoich wojsk do utrzymania politycznego podporządkowania i neokolonialnej eksploatacji Polski.
Czyniąc to, spotka się jednak z oporem większości narodu polskiego.
Z kolei kapitaliści biurokratyczni jako klasa wezmą udział w walce po stronie socjalimperializmu. Dlaczego? Bo dzięki kolektywnej własności środków produkcji są monopolistyczną burżuazją postawioną naprzeciw rozwiniętej i doświadczonej w walce klasy robotniczej.
Klasa robotnicza, stanowiąca dziś w Polsce większość społeczeństwa, ponosi główny ciężar wyzysku i ucisku. Jest to jedyna klasa rewolucyjna, a jej rdzeniem jest proletariat przemysłowy. Jego perspektywą nie jest wymiana jednej formy rządów burżuazji na inną, ale likwidacja wszelkiego wyzysku i ucisku ludzi pracy.
Jednak walka klasy robotniczej i marksistów–leninistów o przywrócenie dyktatury proletariatu nadal nie będzie łatwa. Tylko rewolucja proletariacka otworzy drogę do wyjścia z wyzysku i ucisku. Jednakże według wszelkiego prawdopodobieństwa walka ta nie obierze za swój kolejny cel rewolucji socjalistycznej, ale poprzestanie na rozwiązaniu przejściowym. Uwzględniałoby to fakt, że wolność polityczna jest warunkiem koniecznym do pozyskania większości klasy robotniczej i dużych części drobnomieszczańskich warstw pośrednich jako niezbędnych sojuszników w walce o socjalizm. Tym bardziej, że idea socjalizmu została zdyskredytowana pośród ludzi pracy przez współczesny rewizjonizm. Najważniejszymi sojusznikami klasy robotniczej będą ubodzy chłopi i część drobnomieszczańskiej inteligencji. Całą naszą nadzieję pokładamy w klasie robotniczej Polski, której walki już w latach 70. były świetlanym przykładem dla międzynarodowego ruchu robotniczego.
Problemy marksistów–leninistów w Polsce
W odpowiedzi na rewizjonistyczną zdradę Gomułki, 4 grudnia 1965 roku, pod przewodnictwem Kazimierza Mijala, byłego członka KC PZPR, powstała Komunistyczna Partia Polski. W swojej gazecie «Czerwony Sztandar», wydawanej nielegalnie w Warszawie, w numerze z 1 maja 1972 r. napisała:
Jedność i solidarność klasy robotniczej, jak również rewolucyjna polityka jej awangardy, jest jedyną pewną gwarancją zwycięstwa mas pracujących nad wyzyskiwaczami. Pojedynczy robotnik nie może nic zrobić przeciwko burżuazji i jej rewizjonistycznym agentom. Ale miliony zjednoczonych, solidarnych i zorganizowanych robotników pod kierownictwem swojej rewolucyjnej partii tworzą siłę nie do pokonania.
Uznała ona wielkie znaczenie walk z 1970 roku:
Wydarzenia grudniowe oznaczają nie koniec, lecz początek walki z rewizjonistyczną dyktaturą burżuazji.
Jaki wpływ miała KPP w tych zmaganiach i w następnych latach nie wiemy. Rewizjoniści starali się tłumić wszelkie informacje o Komunistycznej Partii Polski. W trudnych warunkach nielegalności, po upadku Gomułki, KPP zdemaskowała pogłębiającą restaurację kapitalizmu politykę partyjną Gierka:
Gierek idzie starą drogą – najbardziej oddanych mu rewizjonistów obsadza jako funkcjonariuszy w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, w Sejmie oraz w aparacie państwowym. Nie zmienia jednak starej gomułkowskiej polityki odbudowy kapitalizmu. Skończy jak Gomułka.
Prognoza ta potwierdziła się w 1980 roku po masowych strajkach polskich robotników. Komunistyczna Partia Polski i wszyscy prawdziwi marksiści–leniniści, którzy pozostali wierni rewolucyjnym zasadom, byli w oczach rewizjonistów śmiertelnym wrogiem. Ci ostatni stosowali wszelkie środki, aby zdławić próbę założenia nowej rewolucyjnej partii robotniczej w Polsce. Walka toczona w międzynarodowym ruchu komunistycznym przeciwko współczesnemu rewizjonizmowi była szkalowana.
Nikczemna agitacja propagandowa prowadzona była szczególnie zarówno przeciwko Komunistycznej Partii Chin, Mao Zedongowi i ideom Mao Zedonga, jak i również przeciwko proletariackiej rewolucji kulturalnej. Lud pracujący oraz członkowie PZPR nie mieli możliwości wyrobienia sobie własnej opinii poprzez studiowanie odpowiednich dokumentów.
W kolejnych latach rewizjonistom udało się ponownie doprowadzić do rozbicia Komunistycznej Partii Polski. Kazimierz Mijal po śmierci Mao Zedonga podążył rewizjonistycznym kursem Denga Xiaopinga.
Jednak w całym szeregu dużych polskich zakładów pracy istnieją dziś nielegalnie działające mniejsze grupy o nastawieniu marksistowsko–leninowskim. Stoją one w opozycji zarówno do rewizjonistycznego kierownictwa PZPR, jak i do reformistycznej linii Wałęsy. W mniejszym stopniu dostrzegli już, że w Polsce i innych krajach bloku wschodniego rządzi nowa burżuazja i istnieje kapitalizm biurokratyczny.
Z drugiej strony, w przeważającej części nadal istnieje wielka niepewność co do klasowego charakteru systemu, przyczyn jego rozwoju, strategii i taktyki proletariackiej walki klasowej o obalenie rewizjonistycznych rządów oraz drogi do zjednoczenia prawdziwych marksistów–leninistów Polski. Ulotka jednego z takich kółek stwierdza między innymi:
Żyjemy w kraju od kilku lat pogrążonym w kryzysie, w kraju o różnych grupach ludności, mimo propagandy o likwidacji antagonistycznych klas […] Nastąpiło niezwykłe rozprzestrzenienie się korupcji, spekulacji i kradzieży […] Rewolucyjne ideały zostały zastąpione słowami, które nic nie znaczą […] Dopóki zasada «każdemu według pracy» nie będzie realizowana w praktyce, dopóki będziemy pozwalać na bogacenie się jednych kosztem innych, dopóty nie będziemy mogli stwierdzić, że kraj, w którym żyjemy, jest socjalistyczny.
Stworzenie nowej rewolucyjnej partii robotniczej w połączeniu z rozwojem walk klasy robotniczej jest pilnym zadaniem marksistów–leninistów w Polsce.
Zadaniem takiej partii będzie:
- Przestrzegać zasad marksizmu–leninizmu, skonkretyzować go do nowych warunków w Polsce i wypracować prawidłową strategię i taktykę.
- Być w stanie wyciągnąć właściwe wnioski z rewizjonizmu.
- Zdemaskować zbrodnie biurokratycznych kapitalistów i socjalimperialistów.
- Odzyskać zaufanie klasy robotniczej do socjalizmu.
- Opowiadać się za słusznymi, elementarnymi żądaniami biednych chłopów, drobnych rzemieślników i drobnomieszczańskiej inteligencji i pozyskiwać ich jako sojuszników.
- Mieć odwagę zorganizować w odpowiednim czasie podwójną zbrojną walkę wyzwoleńczą z jarzma biurokratycznego kapitalizmu oraz social–imperializmu.
- Internacjonalizm proletariacki – solidarność z walką polskiej klasy robotniczej o wyzwolenie społeczne i niezależność narodową
W 1896 roku w piśmie «Projekt i objaśnienie programu s.–d. partii» Lenin stwierdził:
Zjednoczenie i zespolenie klasy robotniczej nie ogranicza się do ram jednego kraju lub jednej narodowości: partie robotnicze różnych państw głośno deklarują tożsamość (solidarność) interesów i celów robotników całego świata.
[…]
Panowanie kapitału ma charakter międzynarodowy. Oto dlaczego walka robotników wszystkich krajów o wyzwolenie jest skuteczna jedynie wtedy, gdy robotnicy walczą wspólnie przeciwko kapitałowi międzynarodowemu.3
Słowa te nie straciły nic ze swojej aktualności. Robotników w Polsce, w innych krajach biurokratyczno–kapitalistycznych i państwowo–monopolistycznych Zachodu łączy wspólny cel wyzwolenia z wyzysku i ucisku. Walki polskiej klasy robotniczej mają zatem kluczowe znaczenie nie tylko dla rywalizacji imperialistów, ale przede wszystkim dla międzynarodowego ruchu robotniczego. Z całą ostrością stawiają one pytanie o perspektywę międzynarodowego proletariatu w jego walce i znaczenie tworzenia nowych rewolucyjnych partii robotniczych.
Sygnalizują one ideologiczne i polityczne bankructwo współczesnego rewizjonizmu. Jego ideologiczno–polityczne zdemaskowanie jest decydującym zadaniem w ramach solidarności proletariacko–internacjonalistycznej. Tylko w ten sposób można stworzyć jasność co do przyczyn rozwoju sytuacji w Polsce oraz co do drogi i perspektywy proletariackiej walki klasowej.
Jako komuniści, w realizacji internacjonalizmu proletariackiego kierujemy się następującą zasadą:
Internacjonalizm w czynach jest jeden i tylko jeden: ofiarna praca nad rozwojem ruchu rewolucyjnego i walki rewolucyjnej w swoim własnym kraju, popieranie (za pomocą propagandy, wyrazami sympatii, materialnie) takiej samej walki, takiej samej linii, i tylko tej jednej linii, we wszystkich krajach bez wyjątku.4
Kiedy otwarci wrogowie robotników, tacy jak Strauß i CDU/CSU, deklarują swoją «solidarność» z robotnikami w Polsce, jest aż nazbyt oczywiste, w czyim imieniu działają. Większości ludzi pracy trudniej to dostrzec, ponieważ tak zachowują się takie siły jak SPD i kierownictwo związków zawodowych.
Siły trockistowskie i zwolennicy kontrrewolucyjnej teorii trzech światów w RFN pracują na rzecz «polityki trzeciej władzy» niemieckiego imperializmu, jak również SPD i prawicowego kierownictwa związków zawodowych. Domagają się od związku zawodowego DGB bardziej otwartej interwencji w Polsce, co określane jest jako aktywne wspieranie «Solidarności». Ich wspólnym mianownikiem jest:
- Zatarcie klasowego charakteru biurokratycznego kapitalizmu w Polsce, który nazywają «zdegenerowanym socjalizmem», «socjalizmem państwowym» itp.
- Propagowanie drobnomieszczańskiej iluzji trzeciej drogi między socjalizmem a kapitalizmem, którą nazywają «drogą demokracji socjalistycznej».
- Poparcie polityki pojednania klasowego drobnomieszczańsko–reformatorskiego kierownictwa «Solidarności» na rzecz «polskiej jedności narodowej» i propagowanie sił reakcyjnych takich jak KOR.
Polska klasa robotnicza nie może polegać na takich fałszywych «przyjaciołach». Musi przede wszystkim budować na własnej sile. W tym zakresie może liczyć na solidarność i aktywne wsparcie ze strony rewolucyjnego proletariatu całego świata.
Jednak bez budowy nowej rewolucyjnej partii robotniczej klasa robotnicza w Polsce nie będzie w stanie wyzwolić się z wyzysku i ucisku. Podstawą ideologiczną takiej partii mogą być tylko zdradzone i oczerniane przez współczesnych rewizjonistów nauki Marksa, Engelsa, Lenina, Stalina i Mao Zedonga. Polska klasa robotnicza będzie ich pilnie potrzebować!
1Lenin, Dzieła, t. 25, Jedno z podstawowych zagadnień rewolucji, s. 394.
2Tłumaczenie własne.
3Lenin, Dzieła, t. 2, Projekt i objaśnienie programu s.–d. partii , s. 102.
4Lenin, Dzieła, t. 24, Zadania proletariatu w naszej rewolucji, s. 60–61.