
Wywiad z profesorem Jose Maria Sison, głównym konsultantem politycznym Narodowo – Demokratycznego Frontu Filipin przeprowadzony przez Karlo M. Manggising dnia 14 sierpnia 2021 roku.
1. Jaki jest twój komentarz na temat twierdzenia Duterte, jego wojskowych sług i niektórych renegatów, że zbrojna rewolucja na Filipinach kręci się w kółko oraz, że jest daremna i że na pewno zostanie zniszczona przez reżim Duterte?
JMS: Komunistyczna Partia Filipin w 1968 roku miała zaledwie kilkudziesięciu członków. Teraz ma dziesiątki tysięcy członków w całym kraju. Nowa Armia Ludowa zaczynała z zaledwie z 9 karabinami automatycznymi i z 26 sztukami gorszej broni palnej. Teraz ma tysiące czerwonych bojowników w całym kraju, z pomocniczymi siłami dziesiątek tysięcy w milicji ludowej i tysiącami w zespołach samoobrony organizacji masowych.
Masowa baza obejmowała w 1968 roku tylko 20 000 robotników i 15 000 młodzieży oraz w 1969 roku tylko 80 000 chłopów. Teraz baza ta w całym kraju jest liczona w milionach, łącznie z członkami kilku typów organizacji rewolucyjnych, które wybierają lokalne organy władzy politycznej. Stanowią one ludowo-demokratyczny rząd robotników i chłopów na wsi w opozycji do reakcyjnego rządu kompradorów i właścicieli ziemskich w miastach.
Ludowa rewolucja demokratyczna poprzez przedłużającą się wojnę ludową urosła w siłę i posunęła się naprzód przeciwko półkolonialnemu i półfeudalnemu systemowi rządzącemu. System ten jest dotknięty chronicznym kryzysem gospodarczym i politycznym oraz jest kierowany przez serię skorumpowanych i brutalnych klik rządzących, które służą zagranicznemu kapitałowi monopolistycznemu i lokalnym klasom wyzyskiwaczy. Obecnie dochodzi do gwałtownego pogłębiania się kryzysu systemu rządzącego. Został on także pogłębiony przez rozpętanie przez Duterte terroryzmu państwowego i związane z tym plądrowanie skarbu państwa i całej gospodarki.
2. Ale co ze twierdzeniem Duterte w jego ostatnim orędziu o stanie narodu, że jego siły militarne wygrywają?
JMS: W swoim końcowym statusie przemówienia twierdzi, że jego wojskowi poddani spowodowali kapitulację 17 000 czerwonych bojowników i zdemilitaryzowali 15 frontów partyzanckich. To rażące kłamstwo. Liczba 17 000 poddających się jest tyle razy zaniżoną oceną siły NAL przez jego własne wojsko. Ale rzeczywiście, oficerowie wojskowi zaaranżowali fałszywe poddanie się i nakazali mordowanie cywilów, aby odebrać nagrodę pieniężną. A liczba zdemilitaryzowanych 15 frontów partyzanckich jest czystą iluzją, ponieważ w płynnej wojnie ludowej reakcyjna armia często myli wycofanie się lub taktyczne przesunięcie się sił NAL jako trwałe wycofanie lub dezintegrację.
Nadmierne wydatki wojskowe i militaryzacja departamentów oraz agencji cywilnych przez reżim Duterte w znacznym stopniu przyczyniły się do kryzysu systemu rządzącego i spowodowały korupcję w wojsku w ramach różnych kampanii: wojny psychologicznej, wywiadu, walki oraz przy niezweryfikowanych funduszach na tzw. rozmowy pokojowe, Program Rozszerzonej Kompleksowej Integracji Lokalnej, Program Wsparcia Społeczności oraz Program Rozwoju Barangay [ tzn. wsi – dopisek autora tłumaczenia].
Korzystając z pandemii COVID-19, Duterte przeforsował prawo o terroryzmie państwowym, które jest znacznie gorsze niż stan wojenny z 1972 roku. To faszystowskie prawo naraża działaczy społecznych i krytyków reżimu na zakwalifikowanie ich jako czerwonych oraz związane z tym porwania, tortury i morderstwa pod kierownictwem tzw. Rady Antyterrorystycznej. W swoim dążeniu do stania się faszystowskim dyktatorem promuje trend militaryzmu, który dyskredytuje, izoluje i faktycznie podkopuje cały system rządzący.
3. Dlaczego Komunistyczna Partia Filipin i zbrojny ruch rewolucyjny umocniły się w ciągu ostatnich 52 lat?
JMS: Partia i zbrojna rewolucja stały się silne, służąc narodowi filipińskiemu w jego walce o wyzwolenie narodowe i społeczne przeciwko wrogim siłom zagranicznego kapitalizmu monopolistycznego, wielkiego kapitalizmu kompradorskiego, feudalizmu krajowego i kapitalizmu biurokratycznego. Naród został zmuszony do zaangażowania się w zbrojną rewolucję z powodu narastających warunków ucisku i wyzysku. Im bardziej brutalne i skorumpowane są reakcyjne reżimy, takie jak Marcosa i Duterte, tym szybszy jest wzrost i postęp wojny ludowej.
4. To dobrze, że istnieją już lokalne organy władzy politycznej stanowiące demokratyczny rząd ludowy z siedzibą w kraju. Ale kiedy wojna ludowa doprowadzi do przejęcia miast z rąk klas wyzyskiwaczy?
JMS: Po to, by odbierać miasta klasom wyzyskiwaczy, Armia Ludowa może ostatecznie zyskać więcej sił wykorzystując do ochrony tereny wiejskie. Musi także wygrywać taktyczne ofensywy i gromadzić swoje siły. Chociaż wojna ludowa toczy się głównie na wsi, ma także inspirujący wpływ na miejskie zmagania prawne różnych formacji politycznych. Jest to narastający czynnik w szeroko zakrojonej i wielokierunkowej walce ludu z wrogiem.
5. Czy uważasz, że dalsze postępy w wojnie ludowej można osiągnąć w sposób samodzielny? Czego potrzeba, aby Nowa Armia Ludowa przeszła od strategicznej defensywy do ofensywnego etapu wojny ludowej?
JMS: Komunistyczna Partia Filipin i Nowa Armia Ludowa znakomicie pokazały, że potrafią samodzielnie prowadzić wojnę ludową i przejść przez ponad 52 lata praktycznie bez pomocy wojskowej z zagranicy. Według dobrze poinformowanych źródeł ponad 95 procent broni Nowej Armii Ludowej zostało zgromadzonych dzięki ofensywie taktycznej przeciwko wrogowi. Lokalne darowizny i zakupy broni wynoszą zaledwie 5 procent lub mniej. Adnotacje reakcyjnych sił zbrojnych z pewnego okresu pokazują, że 13 300 ich żołnierzy zostało zabitych i straciło broń na rzecz Nowej Armii Ludowej, poza takimi akcjami jak zbrojne napady na zbrojownie AFP, posterunki policji i jednostki paramilitarne.
Filipiny są krajem archipelagowym i filipińscy rewolucjoniści nie mogą – jak chińscy rewolucjoniści ze Związkiem Radzieckim oraz jak rewolucjoniści indochińscy z Chinami w poprzednich okresach historycznych – korzystać z trans granicznej współpracy z siłami rewolucyjnymi w sąsiednich krajach. Filipińscy rewolucjoniści muszą zwabić reakcyjne siły zbrojne na wieś, pokonać je tutaj i odebrać im broń.
Wojna ludowa na Filipinach przechodzi obecnie z fazy środkowej do fazy zaawansowanej oraz do etapu dopełnienia strategicznej defensywy. W tej chwili plutony i kompanie są formacjami bojowymi rozwijanymi i mnożonymi w ponad 110 bazach partyzanckich dla rozległych i intensywnych działaniach partyzanckich w całym kraju. Nowa Armia Ludowa ma siłę, doświadczenie i umiejętności, aby wykonać strategiczną defensywę zgodnie z zasadą samodzielności.
6. Jak będzie rozwijał się impas strategiczny?
JMS: Nawet w obecnym okresie obrony strategicznej wiele gmin z policją nie większą niż pluton i rzekomo pod rządami reakcjonistów jest już sparaliżowanych przez plutony oddziałujące z frontów partyzanckich. Ale oczywiście na etapie strategicznego impasu NAL będzie rozwijać więcej kompanii i batalionów bojowych i będzie obejmować rozległe obszary przyległe, takie jak dystrykty i prowincje.
Niewykluczone, że NAL będzie w końcu łatwiej zmienić równowagę sił w prowincjach i regionach poprzez taktyczne ofensywy w regularnej wojnie mobilnej. Faza impasu strategicznego będzie znacznie krótsza niż w przypadku obrony strategicznej. Można jednak łatwo obliczyć, o ile większa jest militarna zdolność kompanii i batalionów NPA.
7. Jak Nowa Armia Ludowa może w pełni rozwinąć tzw. 'strategiczny pat’ i przejść do strategicznej ofensywy? Jak zostanie podjęta ofensywa strategiczna?
JMS: Nowa Armia Ludowa może w pełni rozwinąć strategiczny impas samodzielnie. Dzięki kompaniom i batalionom, które można wykorzystać w regularnej wojnie mobilnej, NAL jest już w stanie dowolnie przejmować duże miasta i stolice prowincji, aby zatrzymać je na jakiś czas lub na krótko przyciągnąć siły wroga w celu ich rozbicia. Bez agresji USA, która mogłaby ją powstrzymać i opóźnić, ofensywa strategiczna będzie możliwa przeciwko głównym obozom wroga i głównym miastom przez bataliony i pułki w połączeniu regularnej wojny mobilnej, wojny pozycyjnej i powstań ludowych.
Imperializm Stanów Zjednoczonych uważa Filipiny za głównego sojusznika w Azji Wschodniej. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że imperializm ten rozpocznie agresywną wojnę, próbując ratować lokalny system rządzący. Ale NAL już zdobyła siłę polityczną, broń i umiejętności, aby przeciwstawić się siłom powietrznym USA. Może zadawać potężne ciosy agresorom amerykańskim, podobnie jak było podczas wojny w Wietnamie. Stany Zjednoczone mogą nie być w stanie skutecznie przeprowadzić swojej agresji, ponieważ nadal są nadmiernie rozciągnięte i strategicznie podupadają. Należy zauważyć, jak USA marnował zasoby w niekończących się wojnach w Azji Środkowej i Zachodniej oraz nie zdołał w pełni podporządkować sobie Iraku, Syrii i Afganistanu.
8. Jak szybko, według twoich przewidywań, rozwiną się między-imperialistyczne sprzeczności, opór ludzi, socjalistyczne odrodzenie i zwiększenie poparcia dla rewolucji filipińskiej?
JMS: Rewizjonistyczna zdrada socjalizmu, neoliberalna polityka nieokiełznanej chciwości, wzrost biurokracji państwowej, faszyzm i agresywne wojny spowodowały tak wiele konfliktów. Państwa imperialistyczne w momencie zaostrzającej się walki klasowej są miejscem nadprodukcji. Są również zaangażowane w eskalację konfliktów między-imperialistycznych.
Proletariat i ludzie na całym świecie, a przede wszystkim w wielkich krajach świata, wzmagają opór wobec bezwzględnych usiłowań imperialnych potęg przerzucania na nich ciężaru światowego systemu kapitalistycznego. Masowe protesty rosną i będą rosnąć – są to antyimperialistyczne i demokratyczne protesty na globalną skalę. To jest preludium do odrodzenia rewolucji proletariacko-socjalistycznej. Ci, którzy protestują, opowiadają się za wyzwoleniem narodowym, demokracją i socjalizmem. Są zainspirowani do walki o swoją rewolucyjną sprawę.
9. Czy nie ma możliwości przerwania rewolucji zbrojnej przez zgodę Komunistycznej Partii Filipin i Narodowego Frontu Demokratycznego Filipin w celu utworzenia koalicyjnego rządu jedności narodowej, pokoju i rozwoju?
JMS: Legalne siły patriotyczne i postępowe oraz siły zbrojnego ruchu rewolucyjnego urosły tak bardzo, że mogą dążyć do zajęcia się źródłem konfliktu zbrojnego poprzez negocjacje pokojowe i porozumienia dotyczące podstawowych reform społecznych, gospodarczych i politycznych, które mogą prowadzić do koalicyjnego rządu jedności narodowej, pokoju i rozwoju.
Ale ultrareakcyjne nurty neoliberalizmu i faszyzmu również są na wysokim poziomie rozwoju. Tu, na Filipinach, od Marcosa do Duterte odradza się faszystowska dyktatura. Tak więc siły rewolucyjne, jak również legalne siły demokratyczne, muszą być czujne i gotowe do walki z obecnym zdradzieckim, brutalnym i skorumpowanym reżimem Duterte oraz oczywistym planem imperializmu Stanów Zjednoczonych, by zacieśnić kontrolę nad Filipinami w konkurencji z chińskim imperializmem.
10. Czy istnieje możliwość, że proamerykańskie i prochińskie interesy polityczne i gospodarcze rozwiną gwałtowne sprzeczności? Jak zareagują Chiny?
JMS: Gwałtowne sprzeczności między reakcjonistami są możliwe. Przynajmniej te dwa konkurujące reakcyjne interesy chwalą się teraz pieniędzmi płynącymi z ich odpowiednich źródeł finansowania w USA i Chinach. Nie są one daleko od pełnego uzbrojenia się. Ale Chiny oficjalnie zajmą się głównie tym, co jest kliką rządzącą w reakcyjnym państwie. Taka jest polityka i zachowanie Chin od czasu przywrócenia kapitalizmu. Posiadają one stosunki dyplomatyczne i handlowe ze wszystkimi rodzajami państw.
11. Czy Chiny poprą zbrojny ruch rewolucyjny kierowany przez Komunistyczną Partię Filipin? Czy Chiny będą miały stosunki z Komunistyczną Partią Filipin po tym, jak uda nam się utworzyć demokratyczne państwo ludowe na Filipinach po ustanowieniu go przez rewolucję filipińską?
JMS: Prawdopodobnie Chiny nie będą miały żadnych relacji ze zbrojnym ruchem rewolucyjnym kierowanym przez Komunistyczną Partię Filipin. Ale Chiny utrzymały politykę zagraniczną utrzymywania stosunków z jakimkolwiek państwem. Mają takie stosunki z najbardziej reakcyjnymi państwami, a także z państwami antyimperialistycznymi i tymi wyznającymi socjalizm. Jest bardzo prawdopodobne, że będą utrzymywały stosunki dyplomatyczne i handlowe z demokratycznym państwem ludowym po jego ustanowieniu przez rewolucję zbrojną na Filipinach.
Chiny unikały ekspresji proletariackiego internacjonalizmu i oderwały się od zbrojnych walk rewolucyjnych prowadzonych przez komunistów od czasu, gdy Deng Xiaoping przeprowadził kontr-rewolucyjny zamach stanu w październiku 1976 roku, w którym potępił Wielką Proletariacką Rewolucję Kulturalną, odłożył na bok proletariacką walkę klasową, przyjął kapitalistyczne reformy. Otworzyło to Chiny na integrację ze światowym systemem kapitalistycznym i rozwinęło bliskie stosunki z USA. Chiny i Stany Zjednoczone były bliskimi partnerami w promowaniu neoliberalizmu, dopóki ich sprzeczności nie ujawniły się w drugiej dekadzie tego stulecia.
12. A co z bezprawnymi roszczeniami Chin wobec Morza Zachodnio-Filipińskiego? Czy nie będą utrudniać lub niszczyć relacji z przyszłym demokratycznym państwem ludowym?
JMS: Przypuszczam, że zanim na Filipinach powstanie demokratyczne państwo ludowe, Chiny zdadzą sobie sprawę z daremności nalegania na suwerenną własność nad ponad 90% obszarem Morza Południowochińskiego oraz wkraczania na Morze Zachodnio-Filipińskie z naruszeniem Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morskim, jak i wyrokiem Stałego Trybunału Arbitrażowego z 2016 roku rozstrzygniętego na rzecz Filipin przeciwko Chinom. Takie naruszanie interesów państw przybrzeżnych Azji Południowo-Wschodniej mogłoby być dla Chin kosztowne.
W każdym razie demokratyczne państwo ludowe na Filipinach będzie otwarte na stosunki dyplomatyczne i handlowe z Chinami. Będzie się to odbywało w taki sam sposób, w jaki stosunki te – pomimo sporu o prawa suwerenne i morskie w Paracelach (Wyspy Paracelskie) -rozwiązują Wietnam i Chiny. Stosunki dyplomatyczne mogą otworzyć drogę do pokojowego rozwiązania problemów. W każdym razie demokratyczne państwo ludowe zawsze będzie domagać się suwerennych i morskich praw Filipin do swojej wyłącznej strefy ekonomicznej i rozszerzonego szelfu kontynentalnego na Morzu Zachodnim Filipińskim.