We wcześniejszej części opracowania omawialiśmy proces i efekty przejęcia władzy przez nową klasę biurokratyczną. Po to, by móc dokonać reorganizacji socjalistycznej gospodarki na model kapitalistyczny, musiała ona dokonać rewizji zasad teoretycznych marksizmu-leninizmu. Zmiany w sferze bazy ekonomicznej pociągają za sobą zmiany w sferze ideologicznej nadbudowy. Dotychczas pisaliśmy o rewizjonistach jako aktorach wyżej opisywanych wydarzeń. Teraz pora na tych, którzy bezpośrednio nie partycypowali w ówczesnej władzy, ale posiadają do niej i do całego okresu pewien określony stosunek.
Cechą charakterystyczną obecnego rewizjonizmu jest to, że formalnie potępia przejęcie władzy przez ekipę Chruszczowa. Nie jest on jednak w stanie przyjąć wniosku, że klasą, która przejęła wtenczas władzę była nowa biurokracja zainteresowana restauracją kapitalizmu. Nie przekonują go także do tego kapitalistyczne reformy wprowadzane przez tę władzę. Rewizjonista rozpatruje decyzje XX Zjazdu KZPR raczej na płaszczyźnie psychologicznej, jako wyraz antypatii jednej grupy kierowniczej (Chruszczowa) do drugiej (Stalina). W konsekwencji uchwał z 1956 roku, późniejsze ich efekty rozpatrywane są raczej jako błędy w ramach i w obrębie obozu socjalistycznego, aniżeli jako zerwanie systemowej ciągłości.
Rewizjoniści uzasadniając wprowadzenie Nowego Ekonomicznego Systemu, (którego podwaliny stworzyła klika Chruszczowa, a do pełnego rozwoju doprowadziła klika Breżniewa) opartego na restauracji kapitalizmu, obłudnie powołują się na Nową Ekonomiczną Politykę Lenina. Jaka była ówczesna sytuacja w Rosji Sowieckiej? I Wojna Światowa i wojna domowa całkowicie zdewastowały sowiecką gospodarkę. Władze sowieckie zostały zmuszone do wprowadzenia zasad tzw. komunizmu wojennego w celu zapewnienia zaopatrzenia robotnikom w miastach i żołnierzom Armii Czerwonej. Dochodziło do konfiskat towarów od kułaków i spekulantów. Lenin pisał o tym w swoim piśmie „O podatku żywnościowym”:
„Swoisty komunizm wojenny polegał na tym, że w praktyce braliśmy od chłopów wszystkie nadwyżki, a nawet niekiedy nie tylko nadwyżki, lecz również część żywności niezbędnej dla chłopa, braliśmy w celu pokrycia potrzeb armii i robotników. Braliśmy przeważnie na kredyt, za papierowe pieniądze. W inny sposób pokonać obszarników i kapitalistów w zrujnowanym kraju drobnochłopskim nie mogliśmy. (…)
Do wprowadzenia komunizmu wojennego zmusiła nas wojna i zniszczenia. Nie był on i nie mógł być być polityką odpowiadającą zadaniom gospodarczym proletariatu. Był on środkiem tymczasowym. Słuszna polityka proletariatu sprawującego swą dyktaturę w kraju drobnochłopskim – to wymiana zboża na niezbędne dla chłopa artykuły przemysłowe. Jedynie taka polityka aprowizacyjna odpowiada zadaniom proletariatu, jedynie ona zdolna jest utrwalić podstawy socjalizmu i doprowadzić do jego całkowitego zwycięstwa.”
Lenin, Dzieła zebrane, t. 32, s. 360.
Do zrealizowania tego celu konieczne było powstanie państwowej socjalistycznej wielkiej produkcji. Nowy Ekonomiczny System rewizjonistów powstał w okresie, kiedy taka wielka produkcja już funkcjonowała. Po drugie, wprowadzenie Nowego Ekonomicznego Systemu nie było uwarunkowane tragiczną sytuacją gospodarczą. Wręcz przeciwnie – podstawa gospodarcza była rozbudowana i stabilna. Restauracja kapitalizmu w takich okolicznościach nie była taktycznym krokiem wstecz, lecz była po prostu zdradą socjalistycznych zasad. Nowy Ekonomiczny System nie znajdował się pod kontrolą dyktatury proletariatu, ale pod kontrolą nowej biurokratczynej klasy obwieszczającej jej całkowite zawieszenie. Pomiędzy leninowskim NEP-em zapewniającym zaspokojenie potrzeb całego społeczeństwa, a rewizjonistycznym NES-em zapewniającym utrzymanie i rozrost finansowych przywilejów nowej biurokratycznej klasy, występuje fundamentalna sprzeczność. To sprzeczność pomiędzy socjalizmem, a kapitalizmem.
Głównym argumentem rewizjonizmu skierowanym przeciwko jakiejkolwiek formie krytyki PRL jest to, że w okresie PRL klasa robotnicza i tak miała lepiej, niż w kapitalizmie. W pewnym stopniu argument ten pokrywa się z obiektywną rzeczywistością. Faktycznie klasa robotnicza w okresie PRL miała zapewnione warunki socjalne często nieporównywalne z tymi z epoki kapitalizmu: budownictwo socjalne zapewniające bezpłatne mieszkania, wykształcenie i praca dla każdego, bezpłatna edukacja, bezpłatne przedszkola i żłobki. Tyle tylko, że nie dostrzega się, że te osiągnięcia socjalne nie szły w parze z przestawioną na czysty zysk gospodarką. W paradygmacie gospodarczym ustanowionym po 1956 roku były one zaliczane w poczet kosztów nieproduktywnych , a ich utrzymanie pełniło rolę łagodzącą ewentualne rozruchy społeczne. W latach 70-80., okresie wzmożonego budownictwa socjalnego, rozrost sfery socjalnej gwarantowały w dużej części zagraniczne kredyty. Przypomnijmy, że odbywało się to w czasie coraz bardziej intensywnego zawłaszczania wartości dodatkowej przez nowe klasy kierownicze, niezdolne do dzielenia się swoimi majątkowymi przywilejami z szerokimi masami. „Spłatą” zaciągniętych zagranicznych zobowiązań finansowych był rok 1989, kiedy klasa robotnicza byłych państw demokracji ludowych została z dnia na dzień ograbiona ze wszystkich zdobyczy socjalizmu.
Rewizjonista przypomina człowieka siedzącego w domu pośród płomieni, którego informuje się, że wybuch pożar i należy go zgasić. Zamiast zareagować na zawołanie, siedzi on i podziwia jeszcze nie zajęte ogniem obszary, pocieszając się myślą, że jeszcze nie jest tak źle, bo tu i ówdzie ogień jeszcze nie dotarł. Ów człowiek nie przyjmuje do wiadomości, że ogień prędzej czy później doszczętnie spali wszystko i należałoby niezwłocznie zacząć gasić pożar. Tak i rewizjonista pociesza się myślą, że pomimo, że państwo odeszło od zasad socjalistycznych przechodząc na nowy model kapitalistyczny, to nie jest tak źle, bo tu i ówdzie są jeszcze pozostałości socjalu i nie ma sensu ani za bardzo krytykować rządzących, ani tym bardziej mysleć o ponownej rewolucji przywracającej porządek socjalistyczny.
Tak jak człowiek siedzący pośród płomieni nie rozumie, że jedynie kwestią czasu jest, kiedy ogień zajmie cały obszar i pozbawi go domu, tak i rewizjonista nie rozumie kapitalistycznej zasady akumulacji i centralizacji kapitału, która prędzej czy później doprowadzi do restauracji kapitalizmu wolnorynkowego. Obaj nie ponoszą bezpośredniej winy za tragedię – człowiek z powyższego przykładu sam nie podłożył ognia pod swój dom, tak jak rewizjonista osobiście nie przeprowadził zamachu stanu w 1956 roku. Jednakże z powodu nieumiejętności obiektywnej oceny sytuacji przyczyniają się do tego, co ich spotkało. Cechą charakterystyczną rewizjonisty jest to, że wroga widzi nie w tych, którzy przyczynili się do restauracji kapitalizmu, ale w tych, którzy na ów proceder wskazali. Dlatego rewizjonista z konieczności skłonny jest do zwalczania marksizmu-leninizmu i służenia nowej klasie biurokratycznej, która w celu maskowania restauracji kapitalizmu posługiwała się frazeologią marksistowską.
Rewizjonizm postrzega rok 1989 jako kontrrewolucję kapitalistyczną dokonaną w kraju socjalistycznym. Tak jakbyśmy mieli po jednej stronie partię komunistyczną zaangażowaną w utrzymanie socjalistycznego modelu gospodarczego, a z drugiej zachodnią burżuazję kapitalistyczną zaangażowaną w zburzenie wrogiego jej modelu gospodarczego. Niestety rzeczywistość przeczy tak nakreślonemu obrazowi. Po pierwsze, nie mieliśmy do czynienia w ZSRR i w byłych krajach demokracji ludowej z żadną partią komunistyczną (poza nazwą, co udowodniła masowa utrata członków po 1989 roku i ich przejście na pozycje jawnie już kapitalistyczne), a po drugie nie mieliśmy do czynienia z w pełni wrogimi sobie obozami politycznymi. Faktem natomiast jest, że istniała głęboka finansowa współzależność jednych od drugich. Podział władzy i wyrównanie długów był jedynie kwestią czasu.
Stosunek rewizjonizmu do Chińskiej Republiki Ludowej
Należy przy okazji wspomnieć, że wydarzenia 1956 roku były tematem ostrej krytyki kliki Chruszczowa przez Komunistyczną Partię Chin z przewodniczącym Mao i Albańską Partię Pracy z przewodniczącym Hodżą na czele. Obie partie dokonały obrony Stalina i zasad marksizmu-leninizmu oraz potępiły rewizjonizm nowej biurokratycznej klasy. W odpowiedzi Chruszczow rozpoczął zakrojoną na międzynarodową skalę kampanię propagandową mającą na celu zdyskredytowanie Chińskiej Republiki Ludowej jako kraju, który miałby rzekomo pożegnać się z ideałami socjalistycznymi. Dokonał także nieudanego zamachu stanu na Envera Hodżę.
W późniejszym okresie doszło ze strony rewiznonistów do próby zbudowania w Chinach rozgłośni radiowej, która miałaby działać destrukcyjnie na zakorzenione w chińskim społeczeństwie nauki marksizmu-leninizmu i przyczynić się do rozkładu modelu socjalistycznego. Próba ta została przez Komunistyczną Partię Chin udaremniona. W odpowiedzi na pogarszające się stosunki pomiędzy obu krajami, rewizjonistyczna klasa biurokratyczna ZSRR przeszła na pozycję oficjalnego sabotażu ekonomicznego (wycofanie radzieckich ekspertów z Chin) i ideologicznego (oskarżanie Chin o odejście od socjalizmu, nacjonalizm i politykę mnocarstwową).
Cechą charakterystyczną rewizjonistów nowych klas biurokratycznych, które przejęły władzę w krajach demokracji ludowych (w Polsce dojście do władzy Gomułki), jak i rewizjonistów bezpośrednio nie biorących udziału we władzy, było piętnowanie od 1956 roku wszystkich, którzy poparli marksistowsko-leninowską linię przewodniczącego Mao jako „maoistów”. Miało to na celu ukrycie przez biurokrację restaurującą kapitalizm własnej zdrady socjalizmu pod fałszywym płaszczykiem jego odnowy. W celu dyskredytacji zasad marksizmu-leninizmu rewizjonizm określił „maoizm” jako nurt sekciarski i dogmatyczny. W ten sposób „maoizm” stał się rewizjonistycznym synonimem zdrady. Współczesny rewizjonizm powiela w ten sposób 1:1 propagandę rewizjonistycznej, ówcześnie rządzącej klasy, i ramię w ramię z elementami trockistowskimi przyczynia się do ideologicznej dezinformacji w obrębie klasy robotniczej, obiektywnie służąc interesom burżuazji.
Powiązane artykuły:
- Jak rozpoznać rewizjonistę? Krótki kurs marksizmu-leninizmu. Część 5: Podsumowanie
- Jak rozpoznać rewizjonistę? Krótki kurs marksizmu-leninizmu. Część 1: Analiza klasowa i walka klas
- Jak rozpoznać rewizjonistę? Krótki kurs marksizmu-leninizmu. Część 2: XX Zjazd KPZR w 1956 roku i jego następstwa
- McKean F: Komunizm kontra oportunizm cz. 4
- Analiza Komunistycznej Partii Polski Kazimierza Mijala (1965-1996) – część 2
- McKean F: Komunizm kontra oportunizm cz. 6
- Jak rozpoznać rewizjonistę? Krótki kurs marksizmu-leninizmu. Część 4: Rewizjonistyczny „antyimperializm”
- Jak rozpoznać rewizjonistę? Krótki kurs marksizmu-leninizmu. Wstęp.
- Antonio G. – Droga październikowa jest jedyną drogą rewolucji socjalistycznej w krajach imperialistycznych
- Analiza Komunistycznej Partii Polski Kazimierza Mijala (1965-1996) – część 3