Nota od tłumacza: Tekst przetłumaczony z oryginalnej broszury pt.: «Od socjalizmu do biurokratycznego kapitalizmu» (Vom Sozialismus zum bürokratischen Kapitalismus), wydanej przez: Kommunistischer Arbeiterbund Deutschlands, Wrzesień 1982.
Sprawą nadrzędną jest zbudowanie nowej rewolucyjnej partii robotniczej
W Polsce przed 13 grudnia ruch robotniczy nabrał gwałtownego ożywienia. Miliony robotników wystąpiły w potężnych strajkach i demonstracjach, pokazując, że nie chcą dłużej znosić wyzysku i ucisku ze strony biurokratycznych kapitalistów. W POLEN AKTUELL 2 stwierdziliśmy również:
«Walka klasowa polskiej klasy robotniczej nie jest jednak walką rewolucyjną mającą na celu proletariacką rewolucję. Nie ma ona żadnego klarownego politycznego celu i odbywa się pod przywództwem drobnomieszczańsko-reformistycznego kierownictwa»1.
Nie udało się też zapobiec wprowadzeniu stanu wojennego i ustanowieniu socjalfaszystowskiej dyktatury. Ruch robotniczy poniósł klęskę. Wydarzenia w Polsce zostały wykorzystane przez burżuazyjne media oraz wszelkiego rodzaju partie i grupy oportunistyczne do zdyskredytowania prawdziwego socjalizmu i obrzucenia błotem marksizmu-leninizmu.
Ale kto tu tak naprawdę poniósł klęskę?
- Klęskę poniosła rządząca biurokratyczna klasa kapitalistyczna i jej rewizjonizm. Nie udało jej się już utrzymać ludzi w milczeniu za pomocą stosowania rewizjonistycznego fałszerstwa, które jest jej główną metodą rządzenia.
- Klęskę poniósł reformizm drobnomieszczańskiego kierownictwa «Solidarności». Jego koncepcje «stopniowego wypierania» biurokratycznych kapitalistów okazały się iluzją. Jego reformistyczne poglądy i oportunistyczna taktyka spowodowały rozdarcie siły bojowej klasy robotniczej i w decydujący sposób przyczyniły się do klęski. Pomimo tego, że szykowała się brutalna interwencja kierownictwa partii, drobnomieszczańskie kierownictwo nie było odpowiednio przygotowane do przeprowadzenia uderzenia w aparat państwowy oraz nie potrafiło nadać jasnego celu politycznego walce klasy robotniczej z dyktaturą socjalfaszystowską.
Okazało się, że wola walki robotników, spontaniczne akcje bojowe oraz organizacja związków zawodowych nie wystarczają do pokonania wroga klasowego i ustanowienia rządów klasy robotniczej. Przeciwnik jest politycznie wysoko zorganizowany. Ma w swoich rękach władzę państwową oraz opiera się na centralnie kierowanej partii i różnych organizacjach masowych. Można go pokonać tylko wtedy, gdy klasa robotnicza również będzie dysponowała kadrą bojową do wszechstronnej walki politycznej i rewolucyjnego obalenia biurokratyczno-kapitalistycznej władzy państwowej.
Drobnomieszczańskie siły w związku zawodowym «Solidarność», takie jak Jacek Kuroń, który jest jednym z czołowych rzeczników burżuazyjnej opozycji, odrzucały budowę rewolucyjnej partii robotniczej.
«Ale jakie partie mogą wchodzić w rachubę? Partia, która obaliłaby istniejący porządek i przejęła władzę oraz partia państwowa. Takie coś jest znane od 36 lat. To jest nie do przyjęcia»2.
W tym miejscu Kuroń demagogicznie sięga do złych doświadczeń polskich robotników z dzisiejszą PZPR. Ta, będąc niegdyś partią marksistowsko-leninowską, uległa rewizjonistycznej degeneracji i stała się narzędziem walki nowej, biurokratycznej burżuazji, która wykorzystuje aparat państwowy do zabezpieczenia własnego panowania klasowego i zapewnienia sobie uprzywilejowanego życia.
Kuroń, z powodu swojej drobnomieszczańskiej orientacji, neguje fakt fundamentalnej transformacji PZPR oraz jej rewizjonistycznej degeneracji i jako przyczynę rozwoju wydarzeń w Polsce wskazuje «dyktaturę partii». Stalin naucza:
«Autorytet partii opiera się na zaufaniu klasy robotniczej. A zaufanie klasy robotniczej zaskarbia się nie przemocą — przemoc je tylko zabija — lecz słuszną teorią partii, słuszną polityką partii, wiernością partii wobec klasy robotniczej, jej łącznością z masami klasy robotniczej, jej gotowością, jej umiejętnością przekonywania mas o słuszności swych haseł»3.
Taka partia rewolucyjna, która stosuje się do teorii marksistowsko-leninowskiej oraz twórczo ją stosuje, która jest zorientowana tylko na klasowe interesy proletariatu, potrzebuje klasy robotniczej w celu obalenia dyktatury biurokratycznych kapitalistów, w celu ustanowienia własnych rządów klasowych – dyktatury proletariatu – w celu budowy socjalizmu.
Budowa takiej partii, mimo socjalfaszystowskiego ucisku oraz szerzonego przez rewizjonistyczną zdradę antykomunizmu, to jest decydująca lekcja z rozwoju walki klasowej w Polsce.
Zjednoczenie walki o demokrację i walki o rewolucję socjalistyczną w Polsce
Ustanowienie dyktatury socjalfaszystowskiej pociąga za sobą również konsekwencje odnośnie strategii i taktyki proletariackiej walki klasowej w Polsce. Polska klasa robotnicza, pod kierownictwem nowej rewolucyjnej partii robotniczej, która musiałaby dopiero powstać, musi obalić biurokratyczną burżuazję oraz ponownie podjąć walkę o socjalizm. W obecnych warunkach cel ten nie może być jednak wyznaczony od razu jako kolejne zadanie.
«Historia ruchu robotniczego pokazuje, że mogą pojawić się sytuacje, w których cel strategiczny – obalenie rządów kapitalistycznych oraz ustanowienie socjalistycznego porządku społecznego – nie może być postawiony jako zadanie bezpośrednie, ale jako przejściowe muszą być wysunięte na pierwszy plan inne cele strategiczne, nie tracąc przy tym z oczu podstawowego celu strategicznego – socjalizmu. Lenin zwraca na to uwagę w piśmie ‘Nowy rewolucyjny związek robotniczy’:
«Robotnicy winni walczyć o wolność, ani na chwilę nie poniechawszy myśli o socjalizmie i pracy nad jego urzeczywistnieniem, przygotowania sił i organizacji do skutecznej walki o socjalizm»4.
Polska jest wysoko rozwiniętym kapitalistycznym państwem przemysłowym. Już w 1974 roku 51,3 procent dochodu narodowego Polski wytwarzał przemysł, natomiast tylko 11,8 procent rolnictwo. Klasa robotnicza obejmuje dziś większość ludności pracującej, a jej trzon stanowi proletariat przemysłowy.
Główna sprzeczność społeczna występuje pomiędzy klasą robotniczą a biurokratyczną burżuazją i może być rozwiązana tylko w drodze rewolucji socjalistycznej. Zmiana formy rządów przeprowadzona przez biurokratycznych kapitalistów nie spowodowała żadnych zasadniczych przemian w obrębie tych stosunków społecznych.
Po wydarzeniach z sierpnia 1980 roku dotychczas ograniczone prawa burżuazyjno-demokratyczne zostały w wyniku walki klasowej rozszerzone. Sprzyjało to walce robotników, a sama walka klasowa mogła przybrać bardziej otwartą formę oraz można było włączyć do niej szersze warstwy klasy robotniczej i drobnomieszczańskiej. «Solidarność» stała się masową organizacją robotników. Dziś sytuacja wygląda inaczej. Związki zawodowe zostały rozbite, ich przywódcy w większości internowani, strajki zakazane, wszelki opór stłumiony i surowo karany. W tych warunkach opór musi zostać organizowany nielegalnie, a walka klasowa nie może przybierać tak otwartych form jak dawniej. Możliwości pozyskania klasy robotniczej i części warstw drobnomieszczańskich do walki o socjalizm są znacznie mniejsze. Dlatego obecnie głównym zadaniem klasy robotniczej i jej sojuszników jest obalenie dyktatury socjalfaszystowskiej. Pod tym względem walka o demokrację i walka o rewolucję socjalistyczną tworzą dialektyczną jedność.
«Trzeba umieć połączyć walkę o demokrację z walką o rewolucję socjalistyczną, podporządkowując pierwszą drugiej. Na tym polega cała trudność; to jest sprawa kluczowa»5.
Tak długo jak utrzymuje się dyktatura socjalfaszystowska, głównym zadaniem jest walka o demokrację. Istnieją w zasadzie dwie możliwości jej zakończenia:
- Biurokratyczni kapitaliści w celu zapobieżenia dalszej eskalacji walki klasowej ponownie sięgną po fałszerstwo jako główną metodę rządzenia. Ze względu jednak na brak szerszych możliwości ustępstw na rzecz ludu pracującego oraz zdyskredytowania oszukańczej polityki PZPR, jest to – przynajmniej w najbliższej przyszłości – bardzo mało prawdopodobne.
- Dyktatura socjalfaszystowska zostanie obalona w wyniku walki zbrojnej pod przewodnictwem klasy robotniczej i jej nowo powstałej rewolucyjnej partii i tym samym dojdzie do ustanowienia dyktatury proletariatu.
Aby obalić otwarcie terroryzującą lud pracujący dyktaturę, konieczne jest zjednoczenie wszystkich sił zwróconych przeciwko socjalfaszyzmowi w ramach antyfaszystowskiego frontu ludowego, którego trzonem będzie wspólny front proletariacki.
Na czym polega różnica między tymi dwoma rodzajami walki? Strategicznym celem proletariackiego zjednoczonego frontu jest obalenie rządów biurokratyczno-kapitalistycznych, niezależnie od tego, jaką formę rządów stosują. Strategicznym celem antyfaszystowskiego frontu ludowego jest obalenie socjalfaszystowskiej formy rządów i powrót do demokracji burżuazyjnej.
Zjednoczony front proletariacki obejmuje wszystkie warstwy klasy robotniczej, niezależnie od ich światopoglądu. Antyfaszystowski front ludowy obejmuje zjednoczony front proletariacki i antyfaszystowskie masy drobnomieszczańskie. Odmienne strategie zjednoczonego frontu proletariackiego i antyfaszystowskiego frontu ludowego wymagają również odmiennej taktyki.
Georgi Dimitroff, na VII Światowym Kongresie Międzynarodówki Komunistycznej w 1935 roku, wyciągając wnioski z doświadczeń walki z faszyzmem, stwierdził:
«Obrona bezpośrednich interesów ekonomicznych i politycznych klasy robotniczej, jej obrona przed faszyzmem musi być punktem wyjścia i główną treścią zjednoczonego frontu we wszystkich krajach kapitalistycznych»6.
«Podstawową, decydującą sprawą dla budowy antyfaszystowskiego frontu ludowego jest stanowcza działalność rewolucyjnego proletariatu w obronie postulatów tych warstw, a zwłaszcza chłopów pracujących. Postulatów, które są związane z podstawowymi interesami proletariatu i które w procesie walki muszą zostać doprowadzone do zgodności z postulatami klasy robotniczej»7.
Większość drobnomieszczańskich działaczy byłaby zadowolona z przywrócenia i rozszerzenia demokracji burżuazyjnej, ale nie rewolucyjny proletariat, który dąży do socjalizmu. Istnieje więc jedność co do celu, jakim jest obalenie dyktatury socjalfaszystowskiej. Natomiast co do dalszego przebiegu wydarzeń niewątpliwe jest, że dojdzie do wystąpienia różnicy zdań.
- Siły burżuazyjno-opozycyjne dążą do wprowadzenia demokracji burżuazyjnej na wzór zachodni.
- Siły proletariackie dążą do socjalizmu. Do tego potrzebują swobód demokratycznych jako niezbędnego elementu umożliwiającego bardziej otwarty i wszechstronny rozwój walki klasowej.
«Istotą pytania jest to, czy sam proletariat w decydującym momencie gotowy będzie do bezpośredniego obalenia burżuazji oraz do ustanowienia swojej władzy i czy w tym przypadku zdoła zapewnić sobie poparcie swoich sojuszników (…)»8.
Rewolucyjna partia klasy robotniczej musiałaby zatem stanąć na czele walki z dyktaturą socjalfaszystowską. Musiałaby na podstawie własnych doświadczeń ludu pracującego zdemaskować rewizjonizm, zwalczać drobnomieszczańskie wpływy reformistyczne i reakcyjne wśród mas oraz poprowadzić tenże lud pracujący do walki o socjalizm. W tym celu należy w każdym razie obalić socjalfaszyzm, gdyż walka o wolności burżuazyjno-demokratyczne służy szerokiemu rozwojowi walki klasowej, która musi prowadzić do walki o rewolucję socjalistyczną.
To, jak klasa robotnicza w Polsce konkretnie zbliża się do rewolucji socjalistycznej, jest kwestią dalszego rozwoju walki klasowej w tym kraju oraz wymaga przez siły marksistowsko-leninowskie w Polsce skonkretyzowania strategii i taktyki na podstawie szczegółowej analizy konkretnej sytuacji.
Muszą oni od początku liczyć się z tym, że w przypadku dalszego zaostrzenia walki klasowej w Polsce może dojść do militarnej interwencji radzieckich socjalimperialistów w celu utrzymania swojego zwierzchnictwa nad Polską. Walka o społeczne i narodowe wyzwolenie robotników tworzy w Polsce dialektyczną jedność, przy czym w razie interwencji radzieckiej na pierwszy plan wysunęłaby się chwilowo walka z socjalimperializmem.
Walka polskiej klasy robotniczej a internacjonalizm proletariacki
W swojej walce polscy robotnicy potrzebują wsparcia robotników i postępowych ludzi na całym świecie. Jednakże po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce doszło w RFN tylko do stosunkowo słabych protestów.
Przyczyną tego jest przede wszystkim wpływ reformizmu i rewizjonizmu w ruchu robotniczym i wśród innych sił postępowych. Wyróżniło się tu kierownictwo SPD. Lewicowy przywódca krajowy SPD Glotz stwierdził, że zwycięstwo polskich robotników nad socjalfaszystowską dyktaturą «zwiększyłoby niebezpieczeństwo wojny wskutek wywołania interwencji z zewnątrz». To z kolei, zdaniem Glotza, «oznaczałoby zerwanie na długie lata negocjacji rozbrojeniowych»9. Argumentacja ta spotyka się z poparciem zwłaszcza wśród drobnomieszczańskich sił w ruchu pokojowym.
DKP chętnie przejmuje te argumenty i przedstawia wprowadzenie stanu wojennego jako «działanie na rzecz zabezpieczenia pokoju»! Tak jakby rosnące niebezpieczeństwo wojny nie wynikało z rywalizacji mocarstw – wciągającej do tego każdy zakątek ziemi – o dominację nad światem, tylko było efektem walki klasy robotniczej. Radzieccy socjalimperialiści chcieliby utrzymać swoją dominację nad Polską, a imperialiści amerykańscy osłabienia swojego rywala. O trwałej «równowadze» między nimi nie może być mowy. Wręcz przeciwnie – każdy stara się prześcignąć i osłabić konkurenta. Z kolei kiedy polscy robotnicy walczą z socjalfaszystowską dyktaturą, a więc także z radzieckimi socjalimperialistami, to osłabia to socjalimperialistyczne plany Związku Radzieckiego, i tym samym jest również wkładem w walkę o pokój!
Analogicznie, walka wyzwoleńcza ludności Salwadoru przeszkadza imperialistom amerykańskim w ich planach wojennych. Co to za «pokój», który ma być zapewniony przez stan wojenny? Jakby pokój mógł być bardziej bezpieczny przez politykę przymusowego uspokojenia! Jest wręcz przeciwnie. Tylko poprzez rozwój walki klasowej można rzeczywiście zwalczyć niebezpieczeństwo wojny.
Trwały pokój może zapanować tylko dzięki obaleniu imperialistycznych podżegaczy wojennych na całym świecie.
Opacznie rozumieją to również ci, którzy odrzucają solidarność z polskim ludem pracującym, podając jako powód zakłamaną deklarację «solidarności» Reagana i spółki. Czy walka polskich robotników z wyzyskiem i uciskiem traci swoje uzasadnienie wskutek rzekomego poparcia Reagana? Czy oznacza to, że sprzeczność klasowa w Polsce już nie istnieje? Do takiego właśnie wniosku dochodzi drobnomieszczańskie koło studenckie «Grupa Marksistowska», gdy twierdzi:
«Z tego powodu i w tym zakresie cele i przebieg trwającego ponad rok powstania stały się równie obojętne, jak intencje polityczne tych, którzy uszczęśliwiają Polaków stanem wyjątkowym»10.
Każda solidarność z polską klasą robotniczą jest przez nich wyśmiewana i określana jako poparcie dla amerykańskiego kursu konfrontacyjnego! Postępując w ten sposób, obiektywnie wspierają jednak socjalfaszystowską dyktaturę w Polsce i politykę radzieckiego socjalimperializmu oraz DKP! Decydujące jest to, że w Polsce istnieje niedający się pogodzić antagonizm klasowy pomiędzy biurokratyczną burżuazją a klasą robotniczą oraz to, że walka polskiej klasy robotniczej z biurokratyczną burżuazją jest prowadzona słusznie. Polska klasa robotnicza obiektywnie ma ten sam cel, co niemiecka klasa robotnicza: obalenie kapitalizmu i zwycięstwo socjalizmu. Ich walka jest wielkim bodźcem dla wyzwoleńczej walki robotników na całym świecie. Należy skrytykować fałszywe poglądy, które szkodzą solidarności z polskimi robotnikami:
- Wiele różnych sił bezkrytycznie popiera drobnomieszczańsko-reformistyczne kierownictwo «Solidarności», a przecież to właśnie prowadzony przez nich kurs osłabił polski ruch robotniczy i przyczynił się do jego klęski. Prawdziwa solidarność z polskimi robotnikami wymaga przeprowadzenia bezwzględnej analizy przyczyn klęski oraz krytyki wszystkich oportunistycznych idei, bez odrzucania wspólnej walki z tymi drobnomieszczańskimi siłami przeciwko socjalfaszystowskiej dyktaturze.
- Wystosowano publiczny apel – poparty między innymi przez zarząd krajowy DGB – o «wsparcie humanitarne». W międzyczasie rozwinął się prawdziwy «boom paczkowy». Kanclerz Schmidt powiedział amerykańskim dziennikarzom: «Niemcy codziennie wysyłali do Polski 30 000 paczek. To dowód ogromnego współczucia. Ja i moja żona również wysyłamy paczki».11
Oczywiście, pomoc materialna dla potrzebujących w innych krajach jest jak najbardziej wskazana, ale zawsze pojawia się pytanie, czemu ona służy i kto na niej korzysta? Gdy dziś wysyła się do Polski ogromne ilości paczek, które decyzją niemieckiego Bundestagu są zwolnione z wszelkich opłat pocztowych, ma to na celu przedstawienie polskiemu ludowi pracującemu zachodniego kapitalizmu jako «humanitarnego» i godnego pożądania. Przez taką praktykę mają być wzmocnione wpływy zachodnich imperialistów w Polsce.
Ponadto także tutaj, w RFN, ma być podkreślana wydajność i «dobroczynność» kapitalistycznego systemu społecznego, przy jednoczesnym odwracaniu uwagi od masowego bezrobocia i demontażu systemu socjalnego. To jednak nie może być celem proletariackiej solidarności.
Wzywa się wszystkich komunistów i ludzi postępowych do potępienia ucisku socjalfaszystowskiego w Polsce oraz do poparcia walki polskiego ludu pracującego. Należy zwalczać wszystkie fałszywe i oportunistyczne poglądy, które szkodzą walce o socjalizm! Należy demaskować współczesny rewizjonizm! To nie socjalizm poniósł klęskę, lecz polscy biurokratyczni kapitaliści, którzy pragną przemocą utrzymać swój nowy typ kapitalistycznych rządów klasowych.
SOLIDARNOŚĆ Z WALKĄ POLSKIEGO LUDU PRACUJĄCEGO PRZECIWKO SOCJALFASZYSTOWSKIEJ DYKTATURZE!
BEZ WZGLĘDU NA TO, CZY BĘDZIE TO RADZIECKI SOCJALIMPERIALIZM, IMPERIALIZM USA CZY IMPERIALIZM NIEMIECKI – RĘCE PRECZ OD POLSKI!
Przypisy
1https://instytut-marksa.org/walka-polskiej-klasy-robotniczej-na-poczatku-lat-80-solidarnosc/
2Za: «Informationsbulletin Solidarität mit Solidarność“, Nr. 2/82, S. 13.
3J.W. Stalin, Dzieła, t. 8, Przyczynek do zagadnień leninizmu, s. 53.
4Lenin, Dzieła, t. 8, Nowy Rewolucyjny Związek Robotniczy, s. 513.
5Lenin, Dzieła, t. 35, Do Inessy Armand, s. 243.
6Tłum. własne – Dimitroff, Ausgewählte Werke Bd. 2, S. 32/33.
7Tamże. s. 37.
8Tamże, s. 109.
9 «Informationsbulletin Solidarität mit Solidarność», nr 2/82, s. 21.
10«Marxistische Studentenzeitung», Nr. 1/82, S. 17.
11«Frankfurter Rundschau» z dnia 4. 6. 1982.